wtorek, 28 lutego 2017

WYNIKI! Podbój zawładnie sercem...


Jako że zaledwie wczoraj skończyłam czytać ów tytuł, tym bardziej się cieszę, że mogę sprawić komuś radość wysyłając właśnie tę powieść. Mianowicie chodzi o Podbój, który - podobnie jak Układ i Błąd - skradł moje serce. Mam nadzieję, że podobnie będzie i z Tobą :)

Biorąc pod uwagę, że w ciągu pierwszych dwóch dni nie było osoby zainteresowanej wygraniem Podboju Elle Kennedy, tym bardziej mnie cieszy że z dniem zakończenia konkursu pojawiło się aż 18 osób! Oczywiście same panie (co mnie absolutnie nie dziwi ;))!

http://wymarzona-ksiazka.blogspot.de/2017/02/konkurs-wygraj-podboj-elle-kennedy.html

Przypomnę zatem pytanie konkursowe...

Z jakim bohaterem literackim chciałabyś/byś pójść na randkę i dlaczego?

 
Przyznam, że ciężko było wybrać pomiędzy Waszymi komentarzami. Ostatecznie większość  z Was wskazała naprawdę ciekawe postacie oraz uargumentowała to tak, że nie sposób było wybrać pomiędzy jedną a drugą odpowiedzią. Ale umówmy się... była jedna, ta najdłuższa, która miała tyle argumentów, że nie sposób było jej nie zauważyć.

Zatem zwycięską odpowiedzią okazała się:


GRATULUJĘ i proszę o adres do wysyłki na maila!

Przykro mi strasznie, że nie mogę Wam wszystkich wysłać Podboju. Książki Elle Kennedy po prostu są genialne w swoim wydźwięku i naprawdę bym chciała, żeby każda z Was ją poznała. I mam nadzieję, że przy kolejnej okazji faktycznie będę miała podobną możliwość! 

Szczególne podziękowania należą się fundatorowi nagrody - wydawnictwu Zysk i S-ka, którzy wydali już trzy powieści Elle Kennedy... i mam nadzieję, że wydadzą także kolejne jej książki! Wszyscy mogą być pewni, że przeczytam KAŻDĄ!

Śledźcie bloga na bieżąco, ponieważ już szykuję dla Was kolejny konkurs, w którym do wygrania będzie COŚ komediowo-romantycznego! Więcej szczegółów wkrótce! 

Na dziś to tyle! Życzę miłego dnia i do usłyszenia niebawem ;* 

8 komentarzy:

  1. Ale super :) mail wysłany

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) Świetna odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja z tego konkursu wyciągnę cenną lekcję. Wychodzi na to, że najlepiej wysyłać swoją odpowiedź w ostatniej chwili :) Co prawda wyliczanki nie są może czymś wielce odkrywczym ani oryginalnym, lecz powtarzanie schematu wypowiedzi, który ktoś już wcześniej wykorzystał jest trochę średnie, ale to tylko moje zdanie. Mimo wszystko jednak szczerze gratuluję wygranej! :))
    MK

    OdpowiedzUsuń