piątek, 29 września 2017

Nowy serial - Strike od BBC!


Po dziś dzień pamiętam mój egzemplarz przedpremierowy Wołania kukułki - pierwszego kryminału pióra samej J.K. Rowling. Powieść mi się spodobała, szczególnie że nie miałam wielkich oczekiwań. Później przyszedł czas na drugi tom - Jedwabnik - aż w końcu dokończyłam również i Żniwa Zła (na ten moment ostatnią część).

środa, 27 września 2017

WYNIKI! Kto wygrał Zadzwoń, kocham Cię?

Nie minęło dużo czasu, a ja już mogę poinformować, kto (a będą to trzy osoby) otrzyma najnowszą powieść Anny Łaciny. Powieści dla wszystkich! Historii niezwykłej i zwykłej - codziennej i niecodziennej! Szczerze mam nadzieję, że nie pożałujecie czasu poświęconej Zadzwoń, kocham Cię!


A o czym jest Zadzwoń, kocham Cię i co sama myślę o tej książce? Więcej dowiecie się z mojej recenzji, ale mogę zapewnić, że była pochlebna. Sam fakt, że Anna Łacina należy do grona moich ulubionych pisarzy mógłby mówić sam za siebie! 

Nie przedłużając! Przypomnę tylko regulamin konkursu. Konkurs trwał od 6. do 24. września. Wzięło udział 12 uczestników, a mogły wygrać tylko/aż trzy osoby WYLOSOWANE przeze mnie (czyli długość komentarza nie miała większego znaczenia), które musiały odpowiedzieć na jedno proste pytanie:

Jakie wydarzenie z 2016 roku utkwiło Ci najbardziej w pamięci?

poniedziałek, 25 września 2017

Magazyny: English matters #66 oraz Deutsch aktuell #84


Niebawem nowy rok akademicki, a wraz z nim rozpocznie się nauka. Będę pisała licencjat, ale zanim do tego dojdzie, wiele muszę przejść. A przede wszystkim się nauczyć. Język angielski i niemiecki są moim priorytetem, ponieważ życie już mnie nauczyło, że znajomość akurat tych języków potrafi dużo zdziałać. Czy i Wy to zaczęliście dostrzegać?

Jak zawsze przygotowałam dla Was moją skromną opinię na temat najnowszych numerów English matters - magazynu dla uczących się języka angielskiego - oraz Deutsch aktuell dla miłośników języka niemieckiego. Zapraszam!

sobota, 23 września 2017

Córki Wawelu. Opowieść o jagiellońskich królewnach - Anna Brzezińska

Istnieją historie, które MUSIMY przeczytać bądź CHCEMY przeczytać. Mimo że przecież nic o nich nie wiemy. Widzimy okładkę, czytamy tytuł, czasami również opis. I CZUJEMY to. Tak było w przypadku Córek Wawelu - ja MUSIAŁAM mieć tę powieść u siebie. Polska, historia, Jagiellonowie, Kraków - to rzeczy, które szczerze uwielbiam. Podobnie jak uwielbiam tę książkę.


Polska Jagiellonów oczami kobiet
Wielki powrót Anny Brzezińskiej przełomowa książka o historii kreowanej przez mężczyzn, w której jednak najważniejszą rolę odgrywały kobiety

Regina jest prostą chłopką, dla której Kraków to obietnica lepszego bytu i zarobku. Dziewczyna zostaje przyjęta na służbę do mistrza Bartłomieja, uznanego słodownika, który, jak szybko się okazuje, oczekuje od niej oddania i posłuszeństwa nie tylko w kuchni… Wkrótce na świat przychodzi „potworek” – Regina nie umie myśleć inaczej o swojej córce karlicy. A jednak to właśnie Dosia trafia na królewski dwór. To jej oczami – postaci prawdziwej, która rzeczywiście przechadzała się po królewskich krużgankach, opiekunki, świadka wydarzeń, uczt, ślubów, spisków i gwałtów – podglądamy codzienne życie jagiellońskich królewien: Jadwigi, Izabeli, Zofii, Anny i Katarzyny.

czwartek, 21 września 2017

5 rzeczy, które irytują w byciu blogerem literackim


Ostatnio mówiłam o "blaskach" bycia blogerem literackim, teraz czas ukazać drugą stronę monety. Bo wszystko - naprawdę wszystko - posiada swoje plusy i minusy. Czasami coś, co dla jednego może być rajem na ziemi, dla drugiego może okazać się chlebem powszednim... a może nawet męczarnią. 

Zapewne ten tekst zrozumieją głównie sami blogerzy, choć starałam się napisać go zrozumiale i przyrównać do sytuacji, które każdy zna. Potraktujcie proszę ten post jako swego rodzaju ciekawostkę. Nie chcę się skarżyć. Pragnę po prostu zawrzeć moje przemyślenia.

środa, 20 września 2017

Zerwij z nią! - Ewa Nowak

Ewa Nowak to nazwisko, które należy znać. Z zawodu jest pedagogiem-terapeutą. Książki dla młodzieży pisze od kilkunastu lat. Moim zdaniem nie wszystkie są na tym samym poziomie - raz jest lepiej, raz jest gorzej. Jak wyszło z jej najnowsza powieścią - Zerwij z nią!?


Jacek pochodzi z rozbitej rodziny. Emilka jest oczkiem w głowie rodziców, ma przejąć rodzinny interes. Wpadają na siebie przypadkiem. Spragnieni ciepła i akceptacji, zakochują się w sobie... lecz rodzice nie chcą, by ta para ze sobą była. Czy miłość nastolatków zniesie taką próbę? W jakim stopniu rodzice mogą ingerować w życie i wybory własnych dzieci? Jak bardzo te wybory mogą zaważyć na ich losie?

poniedziałek, 18 września 2017

Wymarzona Klepsydra Czasu - Lucky Luke

Ach, te powrotu do dzieciństwa. Nigdy nie wiesz, w którym momencie spotkasz swojego znajomego z młodszych lat! A takim oto moim starym, dobrym kolegą jest właśnie Lucky Luke. Czy jest ktoś, kto nie znał tego kowboja i jego wiernego towarzysza, konia Jolly? A przede wszystkim nie zna BRACI DALTONÓW?


Lucky Luke opowiada o kowboju, który przemierzając Daleki Zachód łapie złoczyńców. To seria komiksowa stworzona przez belgijskiego rysownika i scenarzystę Morrisa. Przez wiele lat twórcą scenariuszy do serii był francuski pisarz René Goscinny (znany chociażby z serii komiksów o Asterixie).

sobota, 16 września 2017

5 powodów, dla których WARTO zostać blogerem literackim

Tak wyglądał mój wcześniejszy nagłówek - prawda, że bajkowy?

Dwumiesięczna przerwa w blogowaniu upewniła mnie, że lubię to, co robię. Szczerze tęskniłam za tym momentem, gdy w końcu otworzę nową książkę i będę mogła opisać swoje wrażenie na Wymarzonej Książce. Brzmi jakoś tak dziwnie, prawda? Zapewne NIEblogerzy nie za bardzo potrafią zrozumieć, co jest w tym wszystkim takiego fajnego. 

Przecież nie zarabiam. Przecież robię to na małą skalę. Przecież to nic niezwykłego.

A właśnie, że guzik prawda! Bycie blogerem literackim jest naprawdę czymś wspaniałym. Po dziś dzień zauważam nieustanne zyski, jakie czerpię całymi garściami z WK. A to wszystko zaczęło się tylko i wyłącznie z tego powodu, że 16.12.2012 uznałam, że "fajnie" byłoby mieć bloga. 

Przedstawię moje 5 największych powodów, dla których i Ty powinieneś rozważyć posiadanie własnego bloga.

piątek, 15 września 2017

Ostatnia żona Tudora - Philippa Gregory

Każdy, kto tak jak ja, zakochał się w przepięknej kreacji Henryka VIII w filmie Kochanice króla, po tej książce zdecydowanie zmieni zdanie o władcy Anglii, który stał się sławny ze względu na swoje liczne małżeństwa. W tej książce dobiega końca jego panowanie, a przede wszystkim... jego życie. Zapraszam na recenzję Ostatniej żony Tudora.


Henryk VIII nie przepadał za żałobami. Bo jakże inaczej można by opisać sytuację, w której zaledwie kilka miesięcy po pochowaniu piątej żony, planował kolejne małżeństwo? Tym razem jego wybór pada na niedawno owdowiałą Katarzynę Parr. Ta zmuszona jest porzucić swe plany poślubienia Tomasza Seymoura na rzecz wielkich rzeczy: zjednoczenia rodziny królewskiej oraz zgromadzenia kręgu uczonych. Przeprowadzenie najmniejszej reformy nie jest jednak łatwe, gdy spiskujący za jej plecami lordowie podsycają gniew króla...

czwartek, 14 września 2017

Błękit szafiru - Kerstin Gier [Nowe wydanie]

Nie ocenia się książki po okładce - to motto na dziś. Motto mniej lub bardziej nietrafione, jeżeli chodzi o Błękit szafiru. Ale o tym przeczytacie więcej pod spodem. Zamiast tego na wstępie chciałabym wszystkich poinformować, że drugi tom Trylogii Czasu autorstwa niemieckiej pisarki Kerstin Gier jest już - dokładnie od 13. września 2017 roku - dostępny na wszystkich półkach księgarni!

To jest niestety niezaprzeczalna prawda, że zdrowy rozsadek cierpi tam, 
gdzie do gry wkracza miłość.


Drugi tom rozpoczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym zakończył się Czerwień rubinu. Gwendolyn ma przed sobą wciąż tak samo dużo nauki, a sytuacja z miłością jej życia - Gideonem - nadal jest tak samo daleka do jednoznaczności, co wcześniej. Dlatego też główna bohaterka sama musi odnaleźć odpowiedzi na nurtujące je pytania... a z pomocą przychodzi jej dziadek, który jeszcze nawet nie jest ojcem. Zaplątane? Możliwe! A to dopiero początek.

środa, 13 września 2017

CzaroMarownik: Kalendarz na 2018

Wiecie, w którym momencie zaczęłam doświadczać tego, że mam z dnia na dzień coraz więcej obowiązków? Gdy nie mogłam wszystkich spotkań - rzeczy do zrobienia - ładnie wpisać w kalendarz ukryty w telefonie. Oczywiście miejsca by się znalazło, ale już potrafiłam się pogubić w ilościach. Dlatego zaczęłam używać podręcznego kalendarzyka: najzwyklejszego, takiego na pozostałe miesiące 2017 roku. 


Nieoczekiwanie na rok 2018 otrzymałam coś wyjątkowego o wdzięcznej nazwie: CzaroMarownik! I co Was będę tutaj czarowała - oto zwykły kalendarz, który może się spodobać. Bo jest elegancki i poręczny. Proste? I właśnie w tej prostocie tkwi jego urok.

wtorek, 12 września 2017

Dwie królowe - Philippa Gregory

Wrzesień to czas powrotów do szkół... chyba, że ktoś zaczyna studia w październiku! :P Ale spokojnie - żebym nie była odosobniona też postanowiłam sobie zrobić mały powrót - do twórczości Philippy Gregory, za którą tęsknię za każdym razem, gdy kończę jakąś jej książkę. Tym razem zdecydowałam się na zieleń (tak, mam na myśli okładkę).
 

Anglia, 1539 rok. Władca Anglii nadal nie doczekał się drugiego potomka. Mając tylko jednego syna, Henryk VIII musi znaleźć nową żonę. Niespodziewanie korona Anglii przypada Annie Kliwijskiej. Niespodziewanie, ponieważ przyszła królowa nie za wiele ma wspólnego z Anglią. Ma jednakże ważne powody, by poślubić mężczyznę w wieku własnego ojca, czym samym przenieść się do kraju, którego język i zwyczaje są jej zupełnie obce. Lecz daleka będzie od spokojnej egzystencji.

poniedziałek, 11 września 2017

Magazyny: English matters #65 oraz Deutsch aktuell #83 + English Matters For Beginners


Języki obce to władza. Wie to każdy, kto nauczył się choćby jednego języka obcego w stopniu komunikatywny i wykorzystał tę wiedzę w praktyce. Dopiero wyjazd za granicę bądź obcowanie z ludźmi z innego kraju wspiera i motywuje, kiedy już tak bardzo się nie chce. Bo przecież po co mi to słówko? Dlaczego powinnam znać ten zwrot? Zapewne nigdy go nie użyję... a tu proszę!

Wzięłam do ręki kolejne magazyny dla uczących się języka angielskiego i niemieckiego. Jeszcze z początku wakacji (lipiec/sierpień). Otwieram, czytam, analizuję. Co niektóre słówka zakreślam bądź wypisuję na innej kartce - takiej, po którą zawsze będę mogła sięgnąć. Uczę się. Ponieważ chcę! Ponieważ WARTO!

niedziela, 10 września 2017

Skłam ze mną - Sabine Durrant

Bywa tak, że gdy mam dużo powieści do nadrobienia, moja mama sięga po którąś nowość i zaczyna czytać. Czasami nawet nie sprawdza, o czym jest książka - chwyta pierwszą lepszą. Nieświadomie mi pomaga, ponieważ wtedy wiem, na co się nastawiać. W przypadku Skłam ze mną była zadowolona, więc i ja mogłam być!


Dorosłość ma to do siebie, że te wszystkie wyobrażenia swojej osoby - swojego przyszłego ja - często tracą na wartości, znikając w czeluściach niespełnionych marzeń. Wtedy można coś z tym zmienić... bądź po prostu zakrzywić rzeczywistość drobnym niedomówieniem. Czterdziestodwuletni Paul Morris, niespełniony literat, tylko w kłamstwie znajduje wybawienie. Gdy zaczyna spotykać się z dawną znajomą, prawniczką Alice Mckenzie, co i raz zdarza mu się ją oszukać.  Nie spodziewa się jednak, że małe kłamstwo wymaga wsparcia kolejnego, i kolejnego, i kolejnego... W ten sposób zaplątuje się w grubą pętlę, którą trudno rozplątać.

sobota, 9 września 2017

Popiół za popiół - Jenny Han, Siobhan Vivian

Pamiętam to uczucie, gdy po lekturze Bólu za ból byłam mile zaskoczona. Spodziewałam się niezobowiązującej, lekkiej książki, a otrzymałam niejednoznaczne postacie i niekonwencjonalne zachowania. Drugi tom - Ogień za ogień - również nakręcił mnie pozytywnie, każąc oczekiwać od Popiołu za popiół wyjątkowego zakończenia. Czy się zawiodłam?


Mary, Kat i Lillia nie miały w planach nikogo krzywdzić (a przynajmniej nie tak poważnie). Pragnęły jedynie odpowiedzieć ogniem za ogień. Zemścić się za wyrządzone krzywdy. Nie spodziewały się jednak, że kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Wiele tajemnic wychodzi na jaw, a prawda może rozdzielić je na zawsze. 

piątek, 8 września 2017

Dance, Sing, Love. Miłosny Układ - Layla Wheldon

O mój Boże... Moje czytelnicze serce jest w rozsypce. I ja wiem, może nie powinnam pisać tej recenzji. Może powinnam powiedzieć po prostu: Nie spodobała mi się. Krótko i na temat, prawda? Ale że poświęciłam cenne godziny mojego życia (podczas gdy inne zaległości piętrzą się na półkach), po prostu nie mogę przejść obojętnie. No i muszę się wyżalić. Tak po prostu.


Livia Innocenti to dwudziestodwuletnia zawodowa tancerka, a jako zawodowiec nierzadko bierze udział w wydarzeniach muzycznych na światową skalę. Takimi wydarzeniami są chociażby koncerty gwiazdy pop, Jamesa Sheridana. Przystojny piosenkarz nie jest najprzyjemniejszą osobą, a sama Livia podchodzi do niego z dystansem... do momentu, aż nieoczekiwanie (również dla czytelnika) zaczyna się w nim zakochiwać.

Dance. Sing. Love. to historia napisana w pierwotnej wersji na platformę Wattpad. Zdobyła miliony wyświetleń oraz utrzymywała się na pierwszym miejscu w kategorii romans. W związku z tym uwierzyłam, że mam w takim razie do czynienia z dobrym kawałkiem literatury. Ale podobne cuda nie zdarzają się w tej książce.

czwartek, 7 września 2017

Blisko Ciebie - Kasie West

Kasie West jest obecnie bardzo rozpoznawalną pisarką Young Adult wśród polskich blogerów. Jej powieści są zawsze ciepłe, zabawne i romantyczne... a przy tym poruszają wiele problemów społeczeństwa XXI wieku. Wcześniejsze opowieści spod pióra pani West przeczytałam w ciągu jednego dnia. Blisko Ciebie, a jakże, również.


Bycie zamkniętym w bibliotece nocą to zapewne koszmar z dzieciństwa niejednego z nas. Jakże ogromne mogło być zdziwienie, że ta niemal irracjonalna myśl przytrafiła się Autumn, która zamiast wyprawy z przyjaciółmi (i potencjalnym przyszłym chłopakiem) poza miasto, zostaje zatrzaśnięta w miejscowej bibliotece na kilka dni. Nie jest tam jednak sama. Towarzystwa (chcąc nie chcąc) dotrzymuje jej Dax - chłopak, o którym krążą niejedne niepochlebne plotki. Lecz na bezrybiu i rak ryba, dzięki czemu ta dwójka poznaje się bliżej. Jednakże czy w normalnych warunkach podobna znajomość ma szansę przetrwać?

środa, 6 września 2017

KONKURS! Wygraj 3x Zadzwoń, kocham Cię!

Od momentu rozpoczęcia blogowania nauczyłam się niemal na pamięć zasady dobrego czytelnika: złe książki należy ukrywać, dobre natomiast - przekazywać dalej. Jako blogerka literacka mam ku temu niejedne możliwości i o ile pierwszą część tej zasady opieram jedynie na niepochlebnej recenzji, tak tę drugą mnożę o konkurs. A o to i on!

Wspólnie z wydawnictwem Nasza Księgarnia przygotowałam łatwy i przyjemny konkurs, w którym do wygrania są trzy książki najnowszej powieści Anny Łaciny zatytułowanej Zadzwoń, kocham Cię (której opinię mogliście już poznać). 


Co trzeba zrobić, żeby wygrać jedną z trzech książek?  

wtorek, 5 września 2017

Zadzwoń, kocham cię - Anna Łacina

Moja miłość do twórczości Anny Łaciny nie jest nikomu obca. Każdą kolejną jej powieść najpierw wyczekuję z utęsknieniem, a następnie wychwalam w recenzji. Począwszy od Czynnika miłości po Niebo nad pustynią wszystkie książki uważam za swój skarb, więc nic dziwnego, że Zadzwoń, kocham Cię okazało się moją pierwszą lekturą po powrocie. 


Sobota, 25 czerwca 2016 roku. Pamiętny mecz Polska-Szwajcaria, który umożliwił nam przejście do ćwierćfinału Euro. Lecz to nie ten fakt Weronika zapamiętała z tego pamiętnego dnia. Podczas szalejącej burzy spotkała miłość swojego życia - Wawrzyńca. Jednakże związek to nie tylko słodycz, ale także tęsknota, niepewność i lęk o życie drugiej osoby. Ostatecznie rok 2016 był wypełniony wieloma niebezpieczeństwami...

poniedziałek, 4 września 2017

Moin, moin! W końcu jestem w domu!

Nareszcie - po całych dwóch miesiącach - mogę zakomunikować, że wróciłam z Niemiec cała i zdrowa. Pełna nowych doświadczeń wyrytych w pamięci, a także pieniędzy w portfelu ;) Pierwsza praca nie była tak lekka, jakbym mogła przypuszczać, lecz z nieopierzonego kurczaczka bardzo szybko przemieniłam się w pracownika pełną gębą. BARDZO wiele się nauczyłam i ściskam każdego, który towarzyszył mi przez te ostatnie 70 dni!

Ale teraz te wszystkie dni stają się przeszłością, a w przyszłości widzę jedynie odpoczynek i... książki! Jak widzicie na zdjęciu poniżej, nie będę się nudziła przez najbliższe tygodnie. Od razu przepraszam wszystkie wydawnictwa za to, że musieli tak długo czekać na recenzję - obiecuję, że zaległości nadrobię w ekspresowym tempie!


Mam dużo energii i wiele pomysłów - mam nadzieję, że wiele z nich mi się powiedzie! W pierwszej kolejności możecie spodziewać się recenzji Zadzwoń, kocham cię Anny Łaciny, ponieważ najnormalniej na świecie nie mogłam się doczekać, aż dorwę tę powieść w swoje rączki :D I szykuję dla Was konkurs! Także od dziś śledźcie mnie na bieżąco.

Jutro postaram się napisać coś więcej. W tym momencie muszę odnaleźć się na nowo w domku. A przede wszystkim odpocząć ;) Do napisania!