Bee Königswasser żyje według jednej prostej zasady: Rób to, co w danej sytuacji zrobiłaby Maria Curie. Gdyby NASA zaproponowała Marii posadę menedżerki w projekcie neuro-inżynieryjnym, zaakceptowałaby ją z wdzięcznością. To w końcu spełnienie marzeń. Pierwsza wielka fizyczka świata nie miała jednak nigdy do czynienia z Levim Wardem, a to właśnie z nim musiałaby dzielić obowiązki szefowej. Levi jest przystojny, ma ciemne włosy i piękne zielone oczy... Ale przecież to właśnie on na studiach doktoranckich dał Bee do zrozumienia, że jej nie cierpi. Dwoje arcywrogów ma zarządzać wspólnym projektem? To się nie może udać, prawda?
Ponieważ Love on the Brain jest dobrze napisane. I zabawne! Wiele żartów i spostrzeżeń Bee jest po prostu przegenialne. Jeżeli lubicie sarkastyczne poczucie humoru, to ta książka jest dla Was. Ali Hazelwood bawi się słowem i skojarzeniami, dzięki czemu jej powieść - mimo że jest momentami głupiutka - tak do końca głupiutka nie jest. Kumacie? Mimo sztampy (którą czytelnik i tak wyśmieje) autorka porusza wiele innych ważnych tematów, jak chociażby znaczenie kobiet w nauce. Nie mówiąc już o tym, że bohaterowie ze sobą rozmawiają! Szok! Oni nawet siebie lubią!
Rozwój akcji jest niezwykle wyważony. Tu się ciągle coś dzieje, przez co powieść czyta sie na raz! Od pierwszej strony jesteś z Bee Königswasser w samym centrum wydarzeń i - wierzcie bądź nie - to świetna towarzyszka. Dawno już nie miałam czegoś takiego, że lubiłam jakąś bohaterkę, a tu proszę! Bee szczerze cenię za jej szczerość, inteligencję i poczucie humoru. Levi zresztą też jest super, ponieważ - wow, wow, wow - ma coś do powiedzenia! Nie jest tylko przystojniakiem, ale jest przede wszystkim trzydziestodwulatkiem, który zdaje sobie sprawę z tego, że musi nauczyć się okazywać emocje i rozmawiać o tym. Szczerość między tymi postaciami jest naprawdę wyjątkowa. Autorka jest dobra w tworzenie charakterów. Oby tak dalej (zwłaszcza, że już poluję na jej wcześniejszą powieść The Love Hypothesis)!
I pamiętajcie - nie tylko mądrościami człowiek żyje. Czasami potrzeba właśnie takich powieści, które potrafią rozbawić i umilić czas. Love on the Brain nie jest głupiutką książką, mimo że głupiutka jest. To coś, co bym polecała wszystkim niedowiarkom, którzy nie wierzą w to, że można napisać ciekawą powieść w nurcie New Adult. Love on the Brain to bez wątpienia ciekawy przypadek romansu, który aż chce się polecać. Stąd też polecam! Znajdziecie go w Bestsellerach Księgarni TaniaKsiazka.pl!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Format: 135x205 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz