wtorek, 6 listopada 2018

Wszystko za K2. Ostatni atak lodowych wojowników - Piotr Trybalski

Nie ukrywam, że jest to książka, na którą bardzo długo czekałam. Dlaczego?  Jak wielu Polaków usłyszałam w tym roku o wyprawie na K2, o tragedii na Nanga Parbat, o heroicznej i bohaterskiej akcji ratowania himalaistów w najwyższych górach świata. Wspinaczki wysokogórskie przewijały się w mediach każdej zimy, ale takiego rozgłosu odnośnie polskiego himalaizmu, mam wrażenie, nie było nigdy.   


Dzisiejszy postęp pozwolił nam śledzić życie wyprawy na K2 praktycznie na bieżąco. Tragedia na Nanga Parbat dodatkowo zwiększyła zainteresowanie wyprawami. Jak zwykle pojawiło się wielu internetowych pseudo-znawców. Oceniali moralność uczestników wyprawy, podejmowane ryzyka,  sens wypraw czy słuszność finansowania czyichś marzeń. 

Jako laik w tym temacie czekałam na książkę, która pokaże mi, czym była wyprawa na K2.  Interesowało mnie spojrzenie oczami tych, którzy brali w niej udział lub byli z nią związani. Czekałam na opinie specjalistów i ich punkt widzenia. Ale przede wszystkim chciałam zrozumieć dlaczego wybierają taką trudną dyscyplinę sportu? Dlaczego co roku są w stanie wyruszyć w góry, z których mogą już nigdy nie wrócić? 

Pierwsze wrażenia podczas czytania były zaskakujące. Piotr Trybalski nie zaczyna od tego, co wydawało mi się najciekawsze, czyli od wyprawy na K2. Książka rozpoczyna się od historii polskiego taternictwa, które rozwijało się od początków XX wieku. Autor pokazuje rozwój polskiej wspinaczki wysokogórskiej od Polskich Tatr do najwyższych szczytów w paśmie Karakorum. 


Z każdą kolejną stroną autor przybliża czytelnika do czasów współczesnych, gdzie niektóre nazwiska wydają się być znane, niektóre twarze pojawiały się podczas wywiadów w telewizji. Czytelnik ma szansę poznać ludzi, którzy zapisali się w historii, żyli w okresie złotej ery polskiego himalaizmu, byli zdeterminowani.  Podczas lektury mamy przyjemność poznać historię odważnych Polaków, którzy bez kompleksów próbowali realizować cele, oceniane przez innych jako szalone czy wręcz niemożliwe. Cele często okupione utratą zdrowia lub życia. Czytamy o determinacji, która nie pozwala poddawać się górom, lecz próbuje zdobywać szczyty i mierzy się z górą i samym sobą.

Przykładem walki z samym sobą było kolejne już siódme wejście Mackiewicza na Nanga Parbat. Po raz kolejny, razem z francuską Elisabeth Revol, próbował zdobyć tę niedostępną górę. Udało im się. Czapkins pokonał górę, ale góra nie pozwoliła mu z niej wrócić. Elisabeth znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Nastąpił czas trudnych decyzji, podejmowanych na Nanga Parbat,  na K2 oraz w Polsce. Organizacja akcji ratunkowej, chęć pomocy i ryzyko, jakie podjęli ratownicy, były godne podziwu. Specjaliści wiedzieli, że nie uda się uratować życia dwojga himalaistów, ich szanse cały czas malały. W cieniu walki z czasem ukazał się jeszcze jeden dramat - dostępu do informacji. Autor opisuje sytuację, w której położenie Mackiewicza i Revol było szeroko komentowane w internecie. Zaczęto bacznie przyglądać się biografii Revol, analizować wypadki, które wydarzyły się w górach i coraz częściej nawiązywać do tego, że jej partnerzy czasami tracili życie na wspólnych wyprawach. Jednostronna ocena sytuacji Revol, podważanie jej moralności, oskarżanie o ucieczkę – z tym wszystkim Francuska musiała się zmierzyć po powrocie z wyprawy. 


W książce można również znaleźć informacje m.in. o tym, jak wspinacze zdobywali środki na wyprawy, z czego utrzymywali się w kraju, jakie wyzwania związane były z zorganizowaniem wyprawy, produkcją wyspecjalizowanego sprzętu. Trybalski bardzo szczegółowo opisuje przygotowania, co pozwala w dalszej części lepiej zrozumieć i przejść przez 67 dni wyprawy na K2. 

Konferencja w Islamabadzie, a następnie przelot do Skardu. Tutaj zaczyna się tytułowa wyprawa. Uczestnicy spotykają się z ogromną sympatią, ludzie im kibicują. Wszystko zapowiada się dobrze. Sylwestra obchodzą 4 godziny szybciej, ponieważ rano wyruszą dolinami Shigar i Braldu w stronę celu. 130 km drogi to 7 godzin jazdy, podczas której lepiej nie wyglądać za okno…

Karawana składa się z 13 uczestników polskiej wyprawy, 150 kulisów i kilku mułów. Wyprawa jest tak liczna, ponieważ musi przetransportować 4-tonowy ładunek. 3 tony sprzętu dostarczono w grudniu i zakopano pod K2. Tragarze, czyli tak zwani portersi, to najczęściej rolnicy z okolic Skardu, którzy chcą sobie dorobić w czasie wypraw; ci bardziej zdesperowani decydują się na udział w zimowych wyprawach.

Pod K2 nie można dojechać samochodem. Ostatni odcinek trasy to 95 km marszu po lodowcu Baltoro, który warunkami przypomina Grenlandię. Niskie temperatury, dźwiganie sprzętu, codziennie składanie i rozkładanie obozu wykończyłoby niejednego człowieka. A to dopiero próba dotarcia pod K2, aby tam rozbić obóz właściwy i rozpocząć atakowanie góry. W ogromnym uproszczeniu mogę stwierdzić, że K2 to zakładanie obozów, poręczowanie, aklimatyzacja, próby zdobycia szczytu i bezpieczny powrót. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się jak wygląda wyprawa „z bliska”, to warto sięgnąć po tą książkę. 


Książka zawiera ogrom informacji, wiele dat, ilustracji, które robiły na mnie ogromne wrażenie. Rozdziały są krótkie, przez co czytanie jest bardzo przyjemne.  Co prawda, pierwsza połowa książki jest przeznaczona na opisanie historii himalaizmu, przez co robi się miejscami dosyć monotonna, ale późniejszy opis wyprawy na K2, jej zrozumienie w każdym detalu wynagradza początkowe rozdziały. 

Warto było przeczytać tę książkę, aby poznać opinie uczestników wyprawy, przeczytać co zawiodło, spróbować zrozumieć konflikty, o których było głośno w mediach. Pozwoliła mi również na poznanie himalaizmu od strony historycznej, technicznej i typowo ludzkiej. 

Każdy rozdział opatrzony jest cytatem. Jeden z nich, autorstwa  Edmunda Hilarego, szczególnie przykuł moją uwagę: „Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Można pokonać alkoholizm, narkomanię, słabość do leków. Fascynacji górami nie można”. Próbując zrozumieć ten sport, sposób życia, warto jest sięgnąć po tę książkę.  

Hania & Tomek


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł:Wszystko za K2.
Autor:Piotr Trybalski
Wydawnictwo: Literackie
Premiera: 19.09.2018
Liczba stron:587
Format: 130x205 mm
Oprawa:Twarda 
http://www.wydawnictwoliterackie.pl/Gatunek:Biograficzne
Cena: 49,90 zł


3 komentarze:

  1. Chętnie przeczytam. Lubię książki o tematyce górskiej. W tym roku byłam na spotkaniu z Wielickim, super opowiadał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś dla mojego przyjaciela, pasjonata i wielbiciela gór. Na pewno pokażę mu Twoją recenzję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka gór to nie jest moja pasja :) dlatego odpuszczę sobie tę książkę ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń