poniedziałek, 17 lutego 2020

Gra dla najmłodszych? A proszę bardzo. Pierwsza gra!

Gry planszowe świecą swój rozkwit. Nic dziwnego. Planszówki łączą ludzi. Pozwalają  spędzić czas razem z rodziną w sposób kreatywny i po prostu przyjemny. A w dodatku - zdrowy, ponieważ nie niszczymy swojego wzroku na monitorze. Są najróżniejsze i wciąż powstają kolejne. W skutek czego dostajemy planszówkę także dla najmłodszych.

 

Egmont - a konkretnie Akademia Młodego Dziecka - stworzyły Pierwszą grę dla najmłodszych (2+): Mniam!, dzięki której dziecko ćwiczy liczenie, rozponaje kolory i poznaje warzywa i owoce oraz Zwierzątka, w której małe dziecko poznaje kształty, rozponaje kolor i ćwiczy dłonie i palce. Ale ponieważ jestem pewna, że na pewno chcecie dowiedzieć się czegoś więcej - zapraszam po szczegóły.

Warto wiedzieć, że gra oparta jest na bestsellerowej serii książek dla dzieci Akademia Mądrego Dziecka. Gra ma na celu wspomagać rozwój intelektualny i poznawczy u dzieci, no a przede wszystkim bawić. Mogą w niż grać już dwuletnie dzieci, co może okazać się świetnym wejściem w świat gier planszowych.


 

Przedstawiam dwa rodzaje pierwszej gry: Mniam! oraz Zwierzątka.

Zwierzątka - Gra ma na celu: 
- naukę nazw kolorów 
- naukę nazw zwierzątek 
- naukę kształtów poprzez mowę i dotyk 
- ćwiczenie zmysłu dotyku 
- ćwiczenie mięśni dłoni i palców (chwytanie) 
- rozwijanie interakcji społecznych
  
Mniam - Gra ma na celu:
- naukę nazw owoców i warzyw 
- naukę nazw kolorów 
- nauka liczenia i określania ilości (ile masz, kto ma więcej) 
- rozwijanie kompetencji społecznych 
 
Zasady gry są banalnie proste - i dobrze, bowiem dzięki temu dziecko (naturalnie pod nieustanną kontrolą dorosłych) szybko odnajdzie się w przedstawionej grze. Dzięki temu z chęcią będzie chciało dalej i dalej uczestniczyć w tej grze.

 

Zwierzątka:
Gracze losują z woreczka figury i dopasowują je do zwierzątek na stole. Każdy stara się znaleźć figury pasujące do swojego zwierzątka, ale łatwo się pomylić i pomóc przeciwnikowi. Kto pierwszy zdobędzie wszystkie figury, wygrywa. Dzieci poznają kształty za pomocą wzroku i dotyku. Ćwiczą przy tym dłonie i palce, czyli mała motorykę. 
 
Mniam: 
Gracze rzucają kostką i starają się zdobyć jak najwięcej soczystych owoców i warzyw. Gracz, który schrupie ostatni przysmak ze stołu, dostaje w nagrodę owocowy sok. Dzieci poznają owoce i warzywa oraz ich kolory. Naucza się je liczyć oraz porządkować w zbiory. Gra promuje również zdrowe nawyki żywieniowe.   
 
 

Osobiście jestem wielką fanką gier planszowych. Uważam, że czas spędzony przy podobnej grze nie tylko bawi i uczy, ale także tworzy wyjątkową więź między członkami rodziny/kręgiem przyjaciół. Bo wreszcie można coś wspólnego i kreatywnego porobić ze swoimi najmłodszymi członkami rodziny - jak tu się nie cieszyć!
 
Elementy gry
- 5 plansz zwierzątek  / 5 koszyków
- 20 kafelków z figurami / 15 żetonów owoców i warzyw
- 1 płócienny woreczek / 1 żeton soku
 

Wiek graczy: 2+
Liczba graczy: 2-4 osoby


Na dokładkę - w formie dodatku/gratisu - otrzymujemy książeczkę. Ze względu na to, że są najróżniejsze książeczki w Akademii Mądrego Dziecka sądzę, że każde pudełko posiada inny tytuł. Mnie trafiła się F jak foka, czyli w książeczce każde słowo zaczynające się na f zostało podkreślone.



Nie jestem mamą, więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale jestem ciocią już pokaźnego grona najmłodszych. Stąd też z pełną świadomością mogę potwierdzić, że nie ma piękniejszego prezentu niż czas spędzony z dzieckiem. Teraz można pogodzić drobny upominek ze spędzeniem wolnego, acz wciąż kreatywnego czasu z małą pociechą. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak po prostu polecić.  


Więcej informacji znajdziecie na stronie wydawnictwa: EGMONT!

 

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię spędzać czas z najmłodszymi członkami mojej rodziny, więc myślę, że będziemy się świetnie bawić przy tej grze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa propozycja. Przy takiej grze można spędzić miło czas.

    OdpowiedzUsuń