wtorek, 13 sierpnia 2013

Nieziemska - Cynthia Hand

Stwierdzam, że nie mam aż tak często szczęścia do książek po promocji, jak bym chciała. Przykładem jest "Nieziemska".

Clara Gardner niedawno się dowiedziała, że w jej żyłach płynie krew anioła. To znaczy nie tylko, że jest zdolniejsza, silniejsza i szybsza od innych, ale że ma cel, że po coś została zesłana na ziemię.
Tylko po co?
Na jawie i w snach zaczynają ją dręczyć wizje: płonący las i piękny chłopiec. Kiedy spotyka Christiana, nieznajomego ze swoich snów, wszystko zaczyna się układać – a równocześnie staje się niejasne. Bo jest jeszcze jeden chłopak, Tucker, który porusza mniej anielską stronę jej natury...
Clara usiłuje odkryć swoją drogę w świecie, którego nagle nie rozumie, ale zmierzy się z niewidzialnym niebezpieczeństwem i wyborami, jakich nie przeczuwała – pomiędzy prawdą a kłamstwem, miłością a obowiązkiem, dobrem a złem. Lecz kiedy wreszcie wybuchnie ogień z jej wizji, czy będzie gotowa zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem?

Clara jest ćwierć-aniołem. Z tego też powodu ma misję - musi uratować chłopaka, który jej się przyśnił. Z tego powodu przenosi się do innego miasta i zaczyna naukę w innej szkole. Udaje jej się spotkać tam Christiana - chłopaka ze snów, ale również Tuckera - chłopaka, z którym się przekomarzała od samego początku. I mimo że wizja dokładnie przepowiedziała, co ma się wydarzyć i kiedy, Clara nie przewidziała wielu innych przeciwności - jej uczuć. 

"Nieziemska" mimo wielu dobrych ocen nie jest wybitną książką. Mamy tutaj czystą schematyczność, która, no cóż, niekiedy jest przewidywalna. Nie powiem, że wszystko - druga połowa książek zaskoczyła mnie pozytywnie. Kompletnie inaczej wyobrażałam sobie ten "wielki" dzień.

Mamy tutaj całkiem dużą harmonijkę bohaterów. Na początku oczywiście Clara - główna bohaterka - która mimo że jest aniołem tylko w połowie, zainteresują się nią "ci źli", ponieważ jest jedyna w swoim rodzaju. Oprócz tego jest typową bohaterką - siedemnastolatką o miłosnych marzeniach. Czasami potrafiła mnie zdenerwować, ale na całe szczęście autorka nie stworzyła jej jako denerwującą. Mamy Christiana - "ach och ech" - chłopak, którego wszyscy podziwiają jak boski posąg. Jakoś nie zauważyłam, by miał cechy charakteru, które by go dobrze opisywały. No i Trucker - dopełnienie trójkąta miłosnego - chłopak sympatyczny, popularny, ale z jakiegoś powodu lubi denerwować główną bohaterkę.

Oprócz tego mamy również bohaterów drugoplanowych. Mamę anielicę, brata anielica, koleżankę anielicę, ale i zwykłą koleżankę. To tak na tyle...

"Nieziemska" została napisana w narracji pierwszoosobowej, więc wchodzimy w głowę Clary. Nie przypadł mi jednak niestety styl autorki. Był dla mnie trochę "szarpany". Szybko się czytało, lecz preferuję raczej czytanie jako płynięcie po słowach.

Tę książkę czytałam podczas długiej podróży autobusem. Moi przyjaciele pomagali mi w takim razie ją "czytać" - czytali na głos dialogi i teksty. To mi najlepiej pokazało, że ta książka nie należy do odkrywczych, albo do takich, które bym komuś poleciła. 

~~~~~~
Tytuł: Nieziemska
Autor: Cynthia Hand
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2011
Liczba stron: 400
Kategoria: Dla młodzieży
~~~~~~
Ocena: 3- (dostateczny z minusem)
Wniosek: Nie polecam, no chyba że ktoś jest naprawdę wielkim fanem typowych młodzieżówek z paranormal romance w tle, gdzie zmieniają się jedynie imiona, miejsce i czas akcji. 

4 komentarze:

  1. Nie znam serii, ale po Twojej recenzji wydaje mi się że po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radzę wydać pieniążki lub poświęcić czas na coś ciekawszego :)

      Usuń
  2. To raczej nie dla mnie. Widać, że ta książka jest strasznie przewidywalna.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to się rozczarowałam. Dziś zaczynam czytać, a po takiej recenzji nie jestem zbyt pozytywnie nastawiona do książki. No trudno, może ja jakoś nie zauważę tych minusów i spodoba mi się choć trochę :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń