Dwa lata temu siostra Fran, Jenna, wyjechała na małą wyspę w pobliżu Malty, na obóz dla osób z problemami psychicznymi, i zaginęła. Dwoje innych uczestników straciło życie w nieszczęśliwym wypadku, a organizator wyjazdu, charyzmatyczny mówca motywacyjny Tom Wade, trafił do więzienia jako człowiek pośrednio odpowiedzialny za ich śmierć. Po wakacjach, które przeistoczyły się w koszmar, pozostało jednak wiele pytań… Teraz okryty niesławą Lekarz Duszy wychodzi na wolność, a jego przedsiębiorcza i apodyktyczna żona Kate usiłuje za wszelką cenę pomóc mu wznowić działalność i odzyskać dawną renomę – oraz pieniądze. Tymczasem bliscy zaginionej Jenny nadal szukają odpowiedzi. Fran, zdeterminowana, by poznać prawdę, zapisuje się pod fałszywym nazwiskiem na pierwszy po dłuższej przerwie organizowany przez Lekarza Duszy wyjazd i staje oko w oko z mężczyzną, który jako jedyny może wiedzieć o losie jej siostry coś więcej. Tylko czy Fran, która szybko zwraca uwagę bezwzględnej Kate, uda się w ogóle przetrwać ten obóz? A może są na nim osoby, które wolą, żeby nikt nigdy nie odkrył, co tak naprawdę stało się z Jenną?*
Jej ostatnie wakacje już samym tytułem przyciągają wzrok. Lato w Polsce sprzyja czytaniu porywających thrillerów. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia ze sprawdzoną serią od wyd. Albatros, która wprawdzie nierówna (raz zdarzają się lepsze tytuły, innym razem słabsze), ale mimo wszystko jest moim wyznacznikiem thrillerów w Polsce. Co sądzę na temat najnowszego tytułu? Że tak powiem - stoi on po środku.
Z jednej strony Jej ostatnie wakacje posiadają wszystko, czego oczekuję od thrillera. Tę powieść pomimo gęstej atmosfery czyta się na raz. Akcja wciąga już od pierwszej strony, a i sami bohaterowie zostają tak wykreowani, że bez trudu każdy z nas się odnajdzie wśród ich imion. Przede wszystkim jednak główna bohaterka jest na plus, ponieważ jej pragnienie poznania prawdy na temat siostry wybrzmiało z mocą szczerości. Generalnie największym plusem tej powieści będą właśnie bohaterowie, których wzajemne relacje zdecydowanie potrafią zaskoczyć i sprawić, że pomimo kilku oczywistości, sama fabuła broni się właśnie tą nieprzewidywalnością.
Dlaczego zatem pomimo tak wielu plusów uważam tę książkę jako przeciętną? Pewnie dlatego, że mam już za sobą bardzo wiele thrillerów, które zachwyciły mnie w podobny sposób co Jej ostatnie wakacje, dlatego wiem, że dla wielkich miłośników tego rodzaju literatury ta powieść nie będzie niczym wyjątkowym. A mimo to - warto dać jej szansę. To taka niezobowiązująca lektura. Idealna na plażę.
Jej ostatnie wakacje raczej nie będą waszą ukochaną książką. Przeczytacie ją na raz i odłożycie na półkę... ALE na pewno będą niezobowiązującą lekturą, którą będziecie chcieli polecać dalej. Bo taki typ literatury też jest potrzebny. Dlatego zachęcam do sięgnięcia i przeczytania.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Format: 135x205
Jestem fanką tej autorki, więc mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńTa książka niedawno do mnie dotarła, więc wkrótce będę ją czytała.
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony gatunek, to moje ulubione wydawnictwo, więc chyba nie mam wyjścia :D
OdpowiedzUsuń