Literatura koreańska zdecydowanie należy do czegoś, co dopiero wchodzi do kraju nad Wisłą. Na fali popularności muzyki i filmów z Korei Południowej, dotarły do nas także wewnętrzne troski przeciętnych ludzi zapisane na kartach powieści. Trzy lata temu przeczytałam Almonda, teraz zamówiłam Kontratak na TaniaKsiazka.pl.
Poznajcie Koreankę Ji-hye, która urodziła się w 1988 roku. Tym sposobem należy do "pokolenia 880 000 wonów", które oznacza ni mniej, ni więcej, że właśnie w tym roku Koreańczycy masową spłacali dług w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Tym sposobem Ji-hye ma problemy ze znalezieniem dobrze płatnej pracy, pracując na czarno. Ta książka to opowieść o jej normalnym, przeciętnym życiu, pełnym frustracji na współczesność oraz lęku o przyszłość. Znajome emocje, czyż nie?