Każdego dnia - David Levithan

Każdego z nas definiuje osobowość, a ciało jest zaledwie "pudełkiem" - opakowaniem nas samych. To niezaprzeczalna prawda, aczkolwiek warto zdać sobie sprawę, że cała ta otoczka sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Nasze wspomnienia, przyjaźnie, cele... to wszystko sprawia, że czujemy się dobrze w naszym ciele. Czujemy się sobą. A co, jeżeli istnieje ktoś, kto codziennie zmienia swoje ciało?

Dzień 5994. Szesnastoletni A budzi się w nowym ciele. Można by rzec: dzień jak co dzień, ponieważ od kiedy pamięta jego dusza przenosi się na jego rówieśników, lecz nie tym razem. A trafia do ciała Justina i poznaje jego dziewczynę, Rhiannon. Zakochuje się pierwszą prawdziwą miłością. Wreszcie zaczyna dostrzegać cel i chce zmienić swoje życie. Nie jest to jednak proste... 

Czy przez to, kim jestem, różnię się od innych ludzi? Owszem, morderstwo uszłoby mi na sucho, jednak przecież w każdym człowieku tkwi zło. Chodzi o to, że dokonujemy wyboru. Każdego dnia decydujemy, że nikogo nie skrzywdzimy. Nie jestem inny pod tym względem.

Każdego dnia to jedna z tych oryginalniejszych opowieści dla młodzieży w cyklu Uwaga Młodość. Historia w niej zawarta pochłania od pierwszej strony i fascynuje zawiłościami życia i uczuć. Nie natrafiłam nigdy na podobną fabułę, która może stać się przyczynkiem do rozważań na temat naszych własnych ciał, ale nie tylko. Ostatecznie czy można prawdziwie kochać kogoś, kto codziennie jest inny? Dlatego romans tutaj jest na zupełnie innym poziomie, nieporównywalny do innych paranormal romance/Young Adult.

To, co najbardziej mi się spodobało, to fakt, że autor stawia tysiące pytań... ale wcale na nie nie odpowiada. To od czytelnika (a przede wszystkim jego dojrzałości) zależeć będzie rozwiązanie zagadki, jaką jest nasza ludzka egzystencja. Brzmi banalnie? Możliwe, nie zapominajmy przecież, że Każdego dnia to książka dla młodszego czytelnika. Mimo to potrafi się wybronić i zainteresować szersze grono odbiorców - zapewniam.  

Nie spodziewałam się aż tak mądrej, choć przecież dość naiwnej opowieści. A tu proszę bardzo - jestem zachwycona opowieścią głównego bohatera. Podczas lektury zdałam sobie sprawę, że mimo nieustannego przemieszczania się główny bohater cały czas pozostał sobą. Jego osobowość się wyklarowała, a jego samego można było naprawdę szczerze polubić. Czyli że co? Teza o osobowości człowieka zostaje potwierdzona? Podczas lektury pojawią się haczyki, ale już teraz warto wiedzieć, że A to jedna z mądrzejszej poprowadzonych postaci literackich, z jakimi może spotkać się młody czytelnik. 

Każdego dnia to książka krótka, acz treściwa. Nie sposób się przy niej nudzić, a przy tym lektura zajmie zaledwie wieczór - ale za to jak dobrze spędzony wieczór! To jedna z ciekawszych opowieści nie tylko dla młodszego czytelnika. Polecam z całego serca, ponieważ warto.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tytuł:Każdego dnia

Tytuł oryginalny: Every Day

Autor:David Levithan

Tłumaczenie: Donata Olejnik

Wydawnictwo: Dolnośląskie 
Cykl:Uwaga Młodość 

Seria: Każdego dnia #1
Data wydania: 28.02.2018
Liczba stron: 256
Format: 205x135 mm 
Oprawa: Miękka-broszurowa 
Gatunek: Young Adult