piątek, 20 maja 2022

Historia, której nie było - Agnieszka Jankowiak-Maik

 

Jako wielka miłośniczka historii musiałam zamówić Historię, której nie było w księgarni Tania Książka. Po prostu musiałam!  Wszelkie ciekawostki historyczne podane w lekkim stylu to coś, co uwielbiam całym sercem i chcę się dowiadywać więcej i więcej. Przyznam, że o Agnieszce Jankowiak-Maik nic wcześniej nie słyszałam, ale zachęcił mnie opis.

Czy wiedzieliście, że historia, jaką znacie z podręczników, w dużej części składa się z uproszczeń, manipulacji, przemilczanych faktów, a czasem nawet zwykłych kłamstw? Prawda jest taka, że bitwy pod Psim Polem nie było, Kazimierz Wielki nie umarł bezpotomnie, do chrztu nie przekonała Mieszka jego żona Dobrawa, a w roku 1920 Polacy nie zwyciężyli dzięki „cudowi nad Wisłą”, tylko dzięki znakomitym działaniom naszego wywiadu.

Zaskoczeni?

No... nie bardzo. 

Ale po kolei...

Wiecie, jak to jest... Są takie książki, które narobią smaku, a podczas lektury okazuje się, że danie ładne, ale niesmaczne. Ale o co tu w ogóle chodzi? Agnieszka Jankowiak-Maik (znana w internecie jako Babka od histy) próbuje przedstawić prawdę historyczną i robi to tak, że ma się wrażenie, że odkrywa Amerykę... a przecież Ameryka jest już dawno odkryta. Wiecie o co chodzi. W tej książce wszystkie ciekawostki, nowinki, obalone  mity są dobrze znane. I to nawet nie trzeba być prymusem w szkole, by wiedzieć, od czego zaczęło się państwo Polskie, dlaczego Mieszko I przyjął chrzest i wziął ślub z Dobrawą (czyli skierował się w stronę Czech a nie Cesarstwa Niemieckiego np.). Nie uwierzę, że ktoś tego nie wie. Ale autorka sądzi, że nie. Że wszyscy nauczyciele historii przedstawiają historię zakłamaną, a ona teraz powie jak jest naprawdę! Tyle że... no nie. Autorka nie powiedziała mi nic, czego już wcześniej nie wiedziałam, a przekonywanie mnie do tego, że miałabym uwierzyć w jakieś bzdury do mnie kompletnie nie trafia.

Plus jest taki, że Historia, której nie było została napisana w lekki sposób. Wprawdzie wg mnie niektóre zdania są niepotrzebnie przedłużane i rozbijane na drobne kawałki, ale rozumiem, że niektórzy muszą mieć absolutną pewność, że chociażby ten Mieszko wcale taki wierzący nie był (no bo jak miał być? przecież był poganinem jak wszyscy). Jednakże tej książce daleko do lekkości chociażby Historii bez cenzury, w której Wojciech Drewniak przedstawia biografię danej postaci w taki sposób, że ma się wrażenie czytać  powieść.

Pokładałam dość spore nadzieje w tej książce, a okazało się, że Historia, której nie było na siłę stara się przynieść oświecenie - i robi to niepotrzebnie. Możliwe, że to ja miałam tak ogromne szczęście, że poznałam prawdę historyczną. Ale nie. O wiele bardziej prawdopodobne jest to, że Agnieszka Jankowiak-Maik niepotrzebnie dramatyzuje nad polskim szkolnictwem (aż tak źle nie jest - zapewniam; byłam-widziałam). 

Jeżeli wiecie co nieco o historii, nie czytajcie tej pozycji, bo nie warto. Zamiast tego zajrzyjcie po inne bestsellery Taniej Książki, jak chociażby książki z serii Historia bez cenzury.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tytuł: Historia, której nie było
Autor: Agnieszka Jankowiak-Maik
Wydawnictwo: Otwarta
Data wydania: 27.04.2022
Liczba stron:320
Oprawa: Miękka
Gatunek: Historyczna

 

2 komentarze: