Jako ogromna fanka dramy True Beauty, nie mogłam się doczekać, by zagłębić się w oryginalną historię przedstawioną w manhwie Yaongyi. Myślałam, że wiem, czego się spodziewać – ale tomy 3 i 4 całkowicie mnie zaskoczyły!
Podczas gdy drama skupiła się głównie na trójkącie miłosnym i szkolnych perypetiach Jugyeong, to w manhwie widać, że historia zmierza w zupełnie innym kierunku. Tomy 3 i 4 zaczynają pokazywać bardziej dorosłe wątki, głębszy rozwój postaci i nowe relacje, które sprawiają, że ta opowieść staje się czymś więcej niż tylko romantyczną historią o kompleksach i pierwszej miłości.
Co mnie najbardziej zaskoczyło? Dynamika między bohaterami! W dramie widać wyraźne faworyzowanie jednego z męskich protagonistów, ale tutaj wszystko wydaje się bardziej złożone i nieprzewidywalne. Szczerze mówiąc, na tym etapie trudno być w 100% pewnym, który amant będzie tym jedynym. Ważne jednak, że ich historia przyjaźni została pogłębiona, a relacje między bohaterami są bardziej autentyczne i wielowymiarowe. Do tego Yaongyi nie boi się poruszać trudniejszych tematów i pokazywać, jak Jugyeong stopniowo dojrzewa, uczy się akceptacji siebie i stawia czoła nowym wyzwaniom.
Historia koncentruje się nie tylko na przemianie zewnętrznej Jugyeong, ale również na jej emocjonalnym dojrzewaniu oraz na dynamicznych relacjach z Suho i Seojunem. W trzecim tomie czytelnicy mają okazję lepiej poznać źródło konfliktu między Suho a Seojunem, które okazuje się głęboko zakorzenione w ich wspólnej przeszłości. Wydarzenia te rzucają nowe światło na ich motywacje i osobiste traumy, dodając historii większej głębi oraz emocjonalnego napięcia.
Bardzo podoba mi się, jak przedstawione zostały niezgrabne podchody miłosne między Jugyeong a Suho. Ich relacja rozwija się w sposób pełen niepewności, drobnych nieporozumień i uroczej nieśmiałości, co sprawia, że całość wypada niezwykle autentycznie. Te momenty, gdy oboje próbują zbliżyć się do siebie, ale jednocześnie nie do końca wiedzą, jak to zrobić, są pełne ciepła i subtelnego humoru. To właśnie ta naturalność i brak przesadzonego dramatyzmu sprawiają, że ich relacja jest tak angażująca i sprawia, że czytelnik kibicuje im z całego serca.
Jeśli pokochaliście dramę, to koniecznie musicie sięgnąć po manhwę – ale bądźcie przygotowani na zupełnie inną opowieść, która z każdym tomem staje się coraz bardziej intrygująca! Czekam na dalej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz