wtorek, 5 maja 2020

Ktoś tu kłamie - Jenny Blackahurst

Gdy dowiedziałam się, że Jenny Blackhurst napisała nową powieść, natychmiast zaczęłam zacierać rączki. Niby przeczytałam dopiero jedną książkę jej autorstwa - mianowicie Noc, kiedy umarła - ale wierzcie mi: została mi w pamięci na dłużej. Tutaj nie będzie inaczej! Zapewniam, że Ktoś tu kłamie niejednokrotnie Was zaskoczy!


Zamożne osiedle.
Porządni mieszkańcy.
Wypadek, który okazuje się zbrodnią...
Źródło

Minął rok, odkąd Erica Spencer zginęła w wyniku tragicznego wypadku. Rok to wystarczający okres, by się z wypadkiem pogodzić i przejść do codzienności, prawda? Problem polega na tym, że niecały rok później ktoś przygotowuje serię podcastów zatytułowanych Prawda o Erice, zapowiadając, że to nie był wypadek... lecz zabójstwo. Podejrzanych jest sześcioro, a autor nagrań obiecuje w ostatnim z podcastów zdemaskować mordercę.

Muszę przyznać, że czego by tu nie mówić o Jenny Blackhurst to na pewno nie tego, że nie potrafi pisać skomplikowanych, wciągających historii. Oj, nie, nie, nie! Ktoś tu kłamie zmusza czytelnika do nieustannego śledzenia tekstu i zastanawiania się, nie tyle, kto jest sprawcą, co po prostu: O co tutaj chodzi? Powieść wciąga od pierwszych stron, angażuje i prześwietnie myli czytelnika. Właściwie do ostatnich stron nie byłam pewna, jak się skończy ta historia; czym jeszcze autorka mnie zaskoczy? A to niemały plus.

Książka liczy prawie 400 stron, ale możecie mi wierzyć - nie znudzicie się choćby przez chwilę. Już od pierwszych stron Jenny Blackhurst otwiera przed czytelnikiem świat pełen niedomówień, tajemnic, plotek i intryg. Ale bynajmniej nie jest to świat wymyślony, lecz jak najbardziej adekwatny do obecnie nam znanego. Bardzo łatwo było mi uwierzyć w tę historię dzięki temu, że została mistrzowsko poprowadzona. Akcja rozwijała się w równym tempie, pozwalając mi stopniowo wchodzić między krzaki i podglądać zachowania sąsiadów. Bardzo lubię podobny klimat.

 
Głównymi postaciami, wokół których kręci się ta opowieść, jest grupka ludzi mieszkająca w zamożnej części miasta. Przyznam, że odkrywanie ich historii jest jednym z głównych plusów Ktoś tu kłamie, dlatego nie powiem o nikim nic więcej ponad to, co można by przypuszczać: możecie być pewni, że spotkacie tu nie takie zaraz idealne małżeństwa, nie takie zaraz idealne matki, nie takie zaraz idealne życie. 

Ktoś tu kłamie jest naprawdę przyjemną powieścią z gatunku thriller/tajemnice, którą przeczytałam z ciekawością i zaangażowaniem. Na pewno spędzicie z nią miło czas wolny. A że jego wciąż mamy pod dostatkiem...


Tak tylko zostawiam Was z informacją, że 6. maja premiera!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Ktoś tu kłamie
Tytuł oryginalny: Someone is Lying
Autor: Jenny Blackhurst
Przekład: Maria Gębicka-Frąc
http://www.wydawnictwoalbatros.com/Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 6. maja 2020
Liczba stron: 384
Format: 135x205
Oprawa: Miękka
Cena: 38,90 zł
Kategoria: Thriller

2 komentarze:

  1. Już niebawem, z ciekawością zabieram się za lekturę tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wciąż jeszcze nie znam twórczości autorki. Ta książka zapowiada się całkiem obiecująco. Może kiedyś. ;)

    OdpowiedzUsuń