Macie może ochotę na urozmaicenie czegoś tak znanego, że aż miło do tego zawsze powracać, że macie wrażenie, że nie ma opcji tego poprawić na lepsze. Otóż można. Wszystko co klasyczne zyskuje nowe życie wtedy, kiedy ktoś postanawia przedstawić świat w ciut inny sposób. Tak oto zyskujemy chociażby bajki dźwiękowe.
Bajka dźwiękowa to znane i lubiane bajki, tak jak Aladyn, Czerwony Kapturek, Trzy małe świnki, Kot w butach czy Księga dżungli. Co jest w tym niezwykłego? Otóż w opowieściach ukryte zostały 16 efektów dźwiękowych, które idealnie współgrają z opowieścią. Znajdują się na każdej stronie, co sprawia dodatkową frajdę podczas lektury.
Jakie są to dźwięki? Bardzo uniwersalne. W Aladynie można posłuchać
chociażby, jak śpiewa Aladyn bądź jak otwierają się drzwi. Jak ujawnia się Dżin z lampy bądź jakie wiwaty witały Aladyna. W Czerwonym
Kapturku natomiast poznamy muzykę lasu, gdzie ptaszki ćwierkają bądź
wilk miauczy. Jest to aż szesnaście dźwięków, bardzo uniwersalnych i zrozumiałych w każdym języku.
Książki zostały oznaczone nowymi ilustracjami, co tylko dodaje blasku tym klasycznym opowieściom. Nie brakuje tutaj piękna szczegółów, choć według mnie najpiękniejszym walorem artystycznym jest fakt, że bajki zostały przedstawione zgodnie z miejscem ich powstania. Innymi słowy Aladyn pochodzi z krajów arabskich, co zostało odwzorowane chociażby poprzez projekty postaci czy ich ubrania.
Nie ma wspanialszych prezentów dla dzieci, jak właśnie bajki, które również i nas wychowywały. Pozwólmy dzieciom doświadczać tych samych emocji i przeżywać te same przygody, co my przeżywaliśmy. A jako że teraz coraz trudniej zainteresować dzieci czymś tak klasyczny jak książki, to podobne bajki dźwiękowe są na to idealnym rozwiązaniem.
Polecam. Osobiście sprawdziłam obie książeczki u moich dwóch księżniczek. Jak widać po zdjęciu poniżej, były jak najbardziej zainteresowane lekturami i nieustannie klikały w przyciski dźwiękowe. Było dużo śmiechu i zabawy, czego i Wam życzę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To ulubiona bajka mojego chrześniaka.
OdpowiedzUsuń