Moja ukochana Christie w "Pięć małych świnek" przeszła moje najśmielsze oczekiwania! To małe cudeńko oprawione w malinową okładkę było dla mnie nie lada wyzwaniem! Szare komórki wytężyły się, a pomógł w tym oczywiście sam Herkules Poirot!
Karolina Crale kilkanaście lat temu musiała pogodzić się ze stratą rodziców. Jej ojciec został otruty, a jej matka oskarżona o otrucie. Prosi wielkiego detektywa o ponowne rozpatrzenie sprawy. Wierzy, że jej mama była niewinna.
Herkules Poirot ma przed sobą niemałe zadanie. Sprawa z przeszłości, kiedy trudno szukać poszlak i dowodów rzeczowych, są niezwykle trudne. Lecz przecież praca detektywa nie polega jedynie na bieganiu z lupą przystawioną do oka. W jego nowej sprawie najważniejsza jest prawda psychologiczna.
Państwo Crale nie należeli do normalnych małżeństw. On - sławny malarz - posiadał od zawsze grono kochanek. Ona - zazdrosna żona - od zawsze mu wybaczała. Do czasu gdy na ich drodze nie staje piękna, bogata oraz pewna siebie panna Greer, która oświadczyła, że poślubi starszego o ponad dziesięć lat mężczyznę. Żona, nieustannie kochają swego wybranka, nie zamierza na to pozwolić, a mąż... każe przestać o tym gadać. Niedługo potem umiera.
Wszyscy są niewątpliwie przekonani o winie Karoliny Crale, posiadającej plakietkę zazdrosnej żony. Jedynie jej córka ma ku temu wątpliwości... oraz detektyw Poirot, który podczas badania sprawy dostrzega pewnie niejasności. Wytypowuje pięciu podejrzanych. Wśród nich są: Philip Blake – najlepszy przyjaciel ofiary; Meredith Blake – brat Philipa, zielarz; Elsa Greer – kochanka artysty, dla której chciał rozwieść się z żoną, była również jego modelką, pozującą do obrazów; Angela Warren – znacznie młodsza siostra Caroline, z powodu wieku traktowana niemal jak córka Crale'ów oraz Panna Williams – guwernantka, nauczycielka Angeli.
" - Człowieku, pan ma bzika! Żadne z tych opowiadań nie będzie się zgadzało z innymi. Czy nie może pan pojąć tego elementarnego faktu? Nie ma dwóch osób, które by w identyczny sposób pamiętały jakieś zdarzenie. A w dodatku po tylu latach! Ależ usłyszy pan pięć różnych opowiadań o pięciu różnych morderstwach!- Właśnie na to liczę - odpowiedział Poirot. - Będzie to dla mnie niezmiernie wymowne."
Herkules Poirot odtwarza scenę zbrodni sprzed lat, by odnaleźć luki w planie mordercy. W tym celu prosi wszystkich o ponowne opowiedzenie historii. To było niesamowite doświadczenie przeczytać to samo zdarzenie z pięciu różnych punktów widzenia! Chylę czoła przed Agatą Christie, że potrafiła mnie tak miło zaskoczyć!
"Pięć małych świnek" to klasyka kryminału pełną gębą! Historia, od której nie sposób się oderwać, a która pod koniec wydaje się śmiesznie prosta. Pokrywanie się faktów i powolne odtwarzanie przeszłości pozwala czytelnikowi otworzyć szerzej oczy i usta - do uśmiechu.
Polecam, polecam, polecam!! Nie mogę się doczekać, kiedy dorwę w swoje rączki kolejny kryminał Agaty Christie! Jeszcze się na nim nigdy nie zawiodłam! A jeżeli ktoś nie jest przekonany, polecam obejrzenie serialu Poirot z Davidem Suchetem w roli głównej - chociażby ekranizacji "Pięć małych świnek" - pokochacie go równie mocno jak ja! Wierzę w to.
Tytuł: Pięć małych świnek
Tytuł oryginalny: Five Little Piggs
Autor: Agata Christie
Wydawnictwo: Dolnoślaskie
Data wydania oryginału: 1942
Data wydania w Polsce: 17.04.2013
Liczba stron: 264
Kategoria: Kryminał
~~~~~~~~~~~~
Ocena: 6 (celujący)
Ocena: 6 (celujący)
Bardzo znana i ceniona przez większość czytelników książka, a ja niestety jeszcze nie miałam okazji jej poznać, i szczerze powiedziawszy nie wiem, kiedy mi się uda nadrobić zaległości w tej kwestii, bo na razie mam inne czytelnicze priorytety.
OdpowiedzUsuńW takim razie może znajdziesz półtorej godzinki na obejrzenie odcinka - "Pięć małych świnek"? :)
UsuńPolecam! Jestem pewna, że się nie zawiedziesz!
Czytałam :)
OdpowiedzUsuńNie zniechęcaj się na początku, a później będzie tylko lepiej! :D
Jaki ciekawy tytuł ;D Pewnie wypadałoby w końcu coś przeczytać.
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba! :)
UsuńNo i ta okładka - śliczności!
Czytałam. Każda książka tej autorki jest godna polecenia. Swoją drogą zawsze się zastanawiam skąd Ona brała takie dobre pomysły ?
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym to wiedzieć ;)
UsuńCzytałam. Klasyka sama w sobie.
OdpowiedzUsuńJak Ty potwornie kusisz tą Christie! Ta pozycje strasznie podoba mi się z racji tytułu ;d Kilka jej książek już czeka na swoją kolej u mnie na półce (przez Ciebie!) ;D
OdpowiedzUsuńCieszę się :3
UsuńTo przedstawienie jednego zdarzenia z pięciu różnych perspektyw rzeczywiście było bardzo ciekawym pomysłem. Ale czego innego można by się było spodziewać? To w końcu powieść Agaty Christie. ;D
OdpowiedzUsuńJest mi tak strasznie wstyd, że przeczytałam tylko jedna książkę tej Królowej Kryminału! Za każdym razem, gdy czytam kolejna recenzję jej powieści nad tym ubolewam. Mam na półce kilka jej kryminałów, muszę w końcu się zebrać w sobie i po nie sięgnąć. Toja recenzja jest dla mnie dobrą motywacją. :)
OdpowiedzUsuńAle mam na nią chęć! Na półce leży jedna powieść tej autorki i czeka na pierwsze spotkanie, och :)
OdpowiedzUsuńKurczę, wszyscy zachwyceni są Christie i jej książkami. Muszę w końcu jakąś przeczytać! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Anath
Przy okazji następnej wizyty w bibliotece muszę porwać z półki jakiś kryminał Christie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdziesz :)
UsuńChristie można dostać wszędzie :)
Z Christie miałam już nie raz, nie dwa do czynienia i nigdy się nie rozczarowałam, niemniej jednak powyżej zrecenzowanej pozycji jeszcze nie miałam przyjemności czytać - ale wszystko jeszcze przede mną ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że "świnki" przypadną do gustu! :)
UsuńWstyd mi się przyznać ale jeszcze nigdy nie sięgnęłam po żaden kryminał Christie. Muszę to jak najszybciej zmienić. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :D
UsuńPrzynajmniej spróbuj :)
Twórczość Christie wciąż jest przede mną. Nie wiem tylko, po którą z jej książek sięgnąć najpierw.
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć od początku, czyli od "Tajemniczej historii w Styles" :)
Usuńhttp://wymarzona-ksiazka.blogspot.com/2013/09/tajemnicza-historia-w-styles-agata.html
Tytuł tej książki jest tak uroczy, że mnie osobiście nie trzeba namawiać do poznania historii:) A przyznam, że zakupiłam jakiś czas temu kryminał autorki, rzecz jasna, pod wpływem Twoich pochlebnych opinii:)
OdpowiedzUsuńTo miód na moje uszy <3
UsuńJeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale mam na nią wielką chrapkę, a już szczególnie na to wydanie - w ogóle cała seria Klasyki Kryminału jest miła dla oka :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńOdpowiednio dobrana czcionka, dobry papier, odpowiedni format książki no i urocze okładki!
Jak dla mnie jest to jedno z lepszych wydań książek Agaty Christie :)
Nie czytałam jeszcze tej powieści, ale planuję, gdyż uwielbiam Christie. Oglądałam za to ekranizację :)
OdpowiedzUsuńDługo nie musisz mnie namawiać, z pewnością przeczytam :) Tak entuzjastyczna recenzja, że nie sposób się oprzeć :)
OdpowiedzUsuń