czwartek, 25 sierpnia 2016

Nawet o tym nie myśl - Sarah Mlynowski

Jak to byłoby czytać w myślach? Czy aby na pewno jest to umiejętność, o którą chciałoby się walczyć? Oczywiście - wiedziałbyś/wiedziałabyś, co szczerze sądzi o Tobie Twoja najlepsza przyjaciółka, a może nawet byłbyś/byłabyś pewna co do uczuć Twojego obiektu westchnień. Ale przecież ludzie nie myślą tylko o dobrych rzeczach. Są sprawy, które powinny zostać tajemnicą - nie sądzisz? 
 

Nie zawsze byliśmy dziwolągami. Oczywiście prawie każdy z nas czasem zachowywał się dziwacznie, ale to nie to samo.*

Nic nie wskazywało na to, że grupka przyjaciół z dziesiątej be zdobędzie zdolności paranormalne. Co dało im zdolność czytania w ludzkich myślach? Bardzo możliwe, że zwykłe szczepienie przeciw grypie. Zwykłe-niezwykłe, ale właśnie po nim okazuje się, że w głowach piętnastolatków huczy od czyichś myśli. Nie tylko wiedzą, co inni myślą o nich... ale także im ktoś czyta w myślach! 

Nawet o tym nie myśl to pierwsza część zaplanowanej trylogii. Komedia szkolna jakich wiele - dowcipna, pełna wpadek i zabawnych sytuacji, która nawet motywuje do zastanowienia się: A co jeżeli On/Ona mógłby/mogłaby wkraść się do naszej głowy? A przy tym to bardzo lekka lektura - w sam raz na raz! 

Fabuła może i do najoryginalniejszych nie należy (ostatecznie zdolność czytania w myślach miał już nie jeden bohater literacki i filmowy), ale od pierwszych stron widać własną konwencję twórczą autorki. Objawiającą się przede wszystkim w prowadzeniu akcji - otóż historia ta nie ma jednego głównego bohatera... ma ich ponad dziesięć. 

Myślicie może, że to Olivia opowiada tę historię. Albo Mackenzie, albo też Cooper, albo ktoś inny z naszej klasy, kogo jeszcze nie poznaliście? 
Mógłby to być ktokolwiek z nas. Ale nie jest.  To my wszyscy. Opowiadamy wam tę historie razem. Innego sposobu nie znamy. 
Oto opowieść o tym, jak się staliśmy dziwolągami.
Czyli jak grupa poszczególnych ja zmieniła się w my.**

Bardzo lubię, gdy autor nie wybiera tylko jednego poszczególnego bohatera i nie tylko z jego perspektywy poznajemy całą historię, dlatego już na plus przypadł mi do gustu fakt, że w Nawet o tym nie myśl poznajemy KAŻDĄ postać. Do głowy KAŻDEJ postaci wchodzimy, odkrywając jej najskrytsze myśli. 

Czy zatem Sarah Mlynowskiej udało się sprawić, by każdy bohater miał własną osobowość i nie był tylko imieniem wypisanym na kartce papieru? Z radością mogę odpowiedzieć na to pytanie twierdząco! Przyznam, że na początku martwiłam się nagromadzeniem imion, lecz z czasem potrafiłam bezproblemowo odróżnić Olivię od Mackenzie, Tess od Renee, czy Coopera od Lazara. Nastolatkowie byli oryginalni. Mieli charakter - mieli cechy dominujące. A przede wszystkim byli największą zaletą tej książki. 

Czy zatem było coś, co niespecjalnie przypadło mi do gustu w Nawet o tym nie myśl? Tak, było, choć zapewne inni uznaliby, że może przesadzam. Jako że to komedia, to oczywistą oczywistością jest, że nie mogło zabraknąć dowcipów i gagów. I tutaj muszę - po prostu muszę, bo inaczej byłabym nieszczera wobec samej siebie - napomknąć, że o ile zdarzyło mi się faktycznie zaśmiać z jakiejś sytuacji, tak niektóre żarty były moim zdaniem nietrafione. Szczególnie te, które nieustannie nawiązywały do seksu. Ja nie wątpię, że piętnastolatkowie dawno wyszli z naiwnego przeświadczenia, że to bocian przyniósł je na świat, ale niekiedy (w moim odczuciu) było to trochę niesmacznego... 

I takie oto są moje przemyślenia na temat najnowszej powieści dla młodzieży od wydawnictwa Feeria Young. Przyznam, że idealnie nadała się na dzień bez słońca, a wręcz dodała mi trochę energii. Jest to miła, sympatyczna książka (a zdecydowanie nie jest naiwna), którą koniec końców mogłabym polecić. Przeczytacie ją naprawdę w ciągu chwili. Czy czekam na drugi tom - Pomyśl dwa razy? No w sumie... jak będzie okazja, to i go przeczytam!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tytuł: Nawet o tym nie myśl
Autor: Sarah Mlynowski
Wydawnictwo: Feeria Young
Przekład: Jarosław Irzykowski
Data wydania: 3. sierpnia 2016
Liczba stron: 328
http://wydawnictwofeeria.pl/pl/ksiazka/tatuaz-z-liliaOprawa: miękka
Kategoria: Dla młodzieży


*Nawet o tym nie myśl, S. Mlynowski, wyd. Feeria Young, str. 7
*Nawet o tym nie myśl, S. Mlynowski, wyd. Feeria Young, str. 14


8 komentarzy:

  1. Raczej się nie skuszę ;) Nie znalazłam nic, co specjalnie by mnie w niej zaciekawiło czy urzekło ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda nie jest to książka, która idealnie trafia w moje gusta, jednakże ostatnio mam coraz mniej czasu na lekturę nieco poważniejszą, więc kto wie? Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak mi wpadnie w ręce to się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wczoraj listonosz przyniósł mi paczuszkę z tą książką, więc nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam. Przyda mi się taka lekka historia na miły wieczór. ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka wydaje się ciekawa, idealna na wakacje. Niestety one już się kończą, a ja myślę nad czymś cięższym, jesiennym do czytania. Na razie nie sięgnę, lecz może kiedyś... :)
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam ta książkę i jeszcze nie przeczytałam ale dziwi mnie fakt że od premiery minęły już dwa lata a o następnym tomie nic nie słychać, czyżby autorce zabrakło pomyslu na kolejny tom?

    OdpowiedzUsuń