Ponad dwa tygodnie temu miałam napisać ładną notkę dotyczącą mojego "urlopu" (nieważne jak to brzmi) od blogowania... ale się nie wyrobiłam (czyli typowo). Dlatego tym wszystkim mniej uważnym mówię - nie było mnie chwilkę w blogsferze... a tym, którzy to zauważyli, krzyczę: WRÓCIŁAM!
No dobra... nie że tak zaraz. Za długo mnie nie było w domu, za dużo się działo i za dobrze się bawiłam przez ostatnie dwa tygodnie żeby tak zaraz znaleźć dla siebie miejsce w moich czterech ścianach. Dlatego ten post będzie typowo informacyjny, żebyście wiedzieli, co, jak, gdzie, kiedy (szczególnie ze względu na Book Toury)... oraz moje plany na najbliższe miesiące.
Jedną z najważniejszych informacji blogowych to to, że lista na Book Tour z Chłopakiem na zastępstwo dalej jest otwarta i pozostanie otwarta tak długo, jak długo będziecie chcieli czytać tę powieść. Natomiast Book Tour z Niebem nad pustynią wolę zamknąć na trzynastu uczestnikach. Dlaczego? Ano dlatego, że od października nie będzie mnie na trochę w Polsce, a wolałabym odebrać Niebo nad pustynią jeszcze przed wyjazdem (wytłumaczę wszystko w swoim czasie) ;).
Co do książek... oczywiście mam nowych lektur całkiem sporo! I już się nie mogę doczekać, kiedy tak po prostu usiądę z otwartym umysłem i zacznę czytać! Jak na zdjęciu widzicie, powracam w końcu(!!!) do mojej kochanej Christie (od ostatniej powieści Królowej Kryminału minęło już... pół roku!!!). Oczywiście nie zabraknie też Gregory, trochę psychologii, no i, no i... nauki! Czas najwyższy powrócić do tego angielskiego i niemieckiego :3
Oprócz tego trochę nagród - w postaci chociażby Jak powietrze (ocenię, czy jest to tak dobra historia, jak wszyscy mówią) oraz książek od Otwartego w podziękowaniu za recenzję ich nowości, czyli Coś niebieskiego oraz Droga do Różany.
Czego możecie się spodziewać w najbliższym czasie? Trochę recenzji (jakże by inaczej!) oraz fotorelacji! Z kim? Oczywiście z Aśką z Wirtualnej Książki. A przynajmniej między innymi, ponieważ to z nią spędziłam ponad dwa tygodnie. A że trochę mam do opowiedzenia i jeszcze więcej do podziękowania... zapewne podzielę wszystko na trzy części: Światowe Dni Młodzieży (byłam, byłam, i przeżyłam!), następnie najbardziej urokliwe miasteczko na świecie, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia (te pagórki~~), a następnie Chorwacja!!! :D
Postaram się, żeby nudy nie było i żebyście, broń Boże, nie potraktowali tych wspomnień jako formę przechwalania się! Bo co to, to nie! Piszę dla siebie i dla moich bliskich, a jeżeli dalej czytasz te wypociny, ten słowotok, to znaczyzapewne, że jesteś jednym z nich i gdzieś tam czekasz na zdjęcie na Wymarzonej Książce (ten fejm~~)... bądź po prostu czytasz od tak... za co Ci dziękuję :*
Tak oto wygląda sytuacja! Nic tylko czytać i dalej prowadzić Wymarzoną Książkę.
Ponieważ W A R T O, o czym przekonuję się na każdym kroku! :D
No dobra... nie że tak zaraz. Za długo mnie nie było w domu, za dużo się działo i za dobrze się bawiłam przez ostatnie dwa tygodnie żeby tak zaraz znaleźć dla siebie miejsce w moich czterech ścianach. Dlatego ten post będzie typowo informacyjny, żebyście wiedzieli, co, jak, gdzie, kiedy (szczególnie ze względu na Book Toury)... oraz moje plany na najbliższe miesiące.
Jedną z najważniejszych informacji blogowych to to, że lista na Book Tour z Chłopakiem na zastępstwo dalej jest otwarta i pozostanie otwarta tak długo, jak długo będziecie chcieli czytać tę powieść. Natomiast Book Tour z Niebem nad pustynią wolę zamknąć na trzynastu uczestnikach. Dlaczego? Ano dlatego, że od października nie będzie mnie na trochę w Polsce, a wolałabym odebrać Niebo nad pustynią jeszcze przed wyjazdem (wytłumaczę wszystko w swoim czasie) ;).
Stosik, stosik + zdjęcia z Chorwacji już załadowane w ramce! :D |
Co do książek... oczywiście mam nowych lektur całkiem sporo! I już się nie mogę doczekać, kiedy tak po prostu usiądę z otwartym umysłem i zacznę czytać! Jak na zdjęciu widzicie, powracam w końcu(!!!) do mojej kochanej Christie (od ostatniej powieści Królowej Kryminału minęło już... pół roku!!!). Oczywiście nie zabraknie też Gregory, trochę psychologii, no i, no i... nauki! Czas najwyższy powrócić do tego angielskiego i niemieckiego :3
Oprócz tego trochę nagród - w postaci chociażby Jak powietrze (ocenię, czy jest to tak dobra historia, jak wszyscy mówią) oraz książek od Otwartego w podziękowaniu za recenzję ich nowości, czyli Coś niebieskiego oraz Droga do Różany.
Czego możecie się spodziewać w najbliższym czasie? Trochę recenzji (jakże by inaczej!) oraz fotorelacji! Z kim? Oczywiście z Aśką z Wirtualnej Książki. A przynajmniej między innymi, ponieważ to z nią spędziłam ponad dwa tygodnie. A że trochę mam do opowiedzenia i jeszcze więcej do podziękowania... zapewne podzielę wszystko na trzy części: Światowe Dni Młodzieży (byłam, byłam, i przeżyłam!), następnie najbardziej urokliwe miasteczko na świecie, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia (te pagórki~~), a następnie Chorwacja!!! :D
Postaram się, żeby nudy nie było i żebyście, broń Boże, nie potraktowali tych wspomnień jako formę przechwalania się! Bo co to, to nie! Piszę dla siebie i dla moich bliskich, a jeżeli dalej czytasz te wypociny, ten słowotok, to znaczy
Tak oto wygląda sytuacja! Nic tylko czytać i dalej prowadzić Wymarzoną Książkę.
Ponieważ W A R T O, o czym przekonuję się na każdym kroku! :D
Miłego dnia Ci życzę... oraz do poczytania, mam nadzieję, już jutro!! :*
Marto, cóż za entuzjazm i moc planów! Znaczy, wyjazd się udał, akumulatory są naładowane, a głowę masz pełną pomysłów :)
OdpowiedzUsuńJak miło przeczytać tak pozytywny i pełen energii wpis. A stosiki wspaniałe! Szczególnie widzę interesujące "agatki" :)
Czekam na wszelkie relacje, jakie nam tu szykujesz :)
Pozdrawiam!
Baterie mam naładowane na maksimum!
UsuńOby tylko jeszcze nie wyładowały się do czasu, aż zrealizuję wszystkie moje plany - a mam ich sporoooo! :D
Agatki są, są i też mnie cieszy ich obecność - w końcu wrzucę coś na Na tropie Agathy ;)
Ściskam mocno i do "napisania" :D
Cudne stosiki. I widzę, że humor dopisuje, to świetnie ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mój dobry humor będzie zaraźliwy ;)
UsuńKilka z tych książek z chęcią bym Ci podkradła ;) Cieszę się, że wyjazd się udał i z niecierpliwością czekam na fotorelację :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA pierwsza fotorelacja już niebawem~~~~!
UsuńCzekam na wspomniane wpisy :)
OdpowiedzUsuńZbieram myśli, żeby napisać to wszystko, co mi w sercu gra :3
UsuńOoo no to bardzo ciesze się, że wracasz taka naładowana pozytywną energią ^ ^ Już nie moge się doczekać nadchodzących materiałów!
OdpowiedzUsuńhttp://zapachstron.blogspot.com/
Po to właśnie są wakacje - żeby się naładować, odpocząć i wracać do domu z bagażem wspomnień ;) I bardzo mnie cieszy, że właśnie takie wakacje miałam ;)
UsuńA już myślałam, że coś złego stało się z Book Tourem. Uff, co za ulga! ,,Jak powietrze'' również dostałam jako nagrodę i także chce się przekonać czy jest to coś tak fascynującego jak się mówi.Nie rozpoznaje zbytnio grzbietów tych powieści, które masz w stosiku, stąd moje pytanie co tam jest z działu psychologi albo co polecasz z tego gatunku? Nie lubię pseudo psychologicznego bełkotu, ale może ty znasz coś bardziej życiowego i prawdziwego.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam także o ŚDM (atmosfera musiała być nieziemska), a w Chorwacji byłam i uwielbiam tamtejszych kelnerów ;D
Pozdrawiam, Wielopasja
No no no! :D Nic złego się nie dzieje, wszystko krok po kroku się realizuje w planie ;)
UsuńZ działu psychologii mam magazyn Charaktery (nie tak dawno temu jeden numer recenzowałam) oraz książkę dołączoną do czasopisma ;)
Osobiście lubię te magazyny, ponieważ są naprawdę KONKRETNE w swojej treści, a treść przekazują przystępnym językiem - zatem polecam!
Rozejrze się w miejscach z magazynami. Dzięki :)
UsuńJesteś urocza :) Z Twojego stosiku znam tylko "Coś niebieskiego" :)
OdpowiedzUsuńTakiego komplementu dawno nie słyszałam :D
UsuńDziękuję ;)
Nic straconego - recenzje będą to może przekonasz się do niektórych tytułów ;)
Super zbiory, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
gabRysiek recenzuje
Sama sobie troszkę zazdroszczę :D
UsuńBo dawno niczego nie czytałam (dwa tygodnie przerwy) ;)
Cieszę się, że wróciłaś i z wielką przyjemnością przeczytam o Twoich przygodach. Nic się nie martw, Wakacje właśnie od tego są - trzeba chwytać chwile póki można ;)
OdpowiedzUsuńTo będziesz mogła się naczytać a naczytać :D
UsuńFajnie, że wracasz. Zazdroszczę Ci nowych powieści Christie — tych jeszcze nie mam u siebie, nawet ich nie czytałem. Napiszesz ich recenzję? :) Bardzo chętnie poczytałbym relację z wakacji w Chorwacji. :)
OdpowiedzUsuńBędą recenzję! Już nawet mam przy sobie "Zakończeniem jest śmierć" - jestem niebywale ciekawa tej powieści! Szczególnie, że klimatem będzie zupełnie inna niż wszystkie inne książki Christie ;)
UsuńFajnie, że już jesteś. Twój entuzjazm jest zaraźliwy. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńFajnie, że wypoczęłaś i spędziłaś ciekawie czas! ;) I zazdroszczę, że w październiku kolejne wyjazdy - u mnie październik stoi pod znakiem powrotu na uczelnię.
OdpowiedzUsuńA z książek, które pokazałaś, też jestem ciekawa "Jak powietrze", ale jak na razie nie mam jeszcze swojego egzemplarzu, za to niedługo zabieram się za "Nawet o tym nie myśl" i liczę na coś lekkiego. ;)
Pozdrawiam,
Amanda Says