Emma to nastoletnia dziewczyna, która najchętniej na co
dzień wolałaby być niewidzialna. Przez rówieśników postrzegana jako perfekcyjna, niemal idealna
uczennica, tak naprawdę skrywa bolesne sekrety, z którymi musi się na co dzień
zmagać. Jej świat wywraca się do góry nogami, gdy poznaje Evana. Nowy w szkole chłopak od razu zaczyna
interesować się Emmą, a im ona stara się go unikać, tym on pragnie ją jeszcze
bardziej poznać. Czy skrzywdzona dziewczyna pozwoli mu się do siebie
zbliżyć? Czy będzie w stanie mu zaufać?
Rebeca Donovan nie napisała
prostej historii na letnie popołudnie. Zamiast tego porusza w swojej książce trudny, a wręcz
wstrząsający wątek dotyczący przemocy psychicznej
i fizycznej. Nietrudno się domyślić, że właśnie to spotkało (i wciąż spotyka)
główną bohaterkę. Na przykładzie Emmy autorka przedstawia nieustanne życie w
strachu przed powrotem do domu. A że wszystkie sytuacje zostały opisane w prawdziwy
sposób, tym samym nierzadko łamie czytelnikowi serce.
Oczywiście (dla posklejania
serca) pojawia się wątek miłosny i pomiędzy Evanem a Emmą rodzi się głębokie uczucie. Problem polega na tym, że Emma nie chce
dopuścić do siebie tej myśli. Wie, że wtedy będzie musiała zdradzić swoje tajemnice. Nie tak łatwo jest ukazać swe wnętrze. Czy ktoś tak zraniony jak Emma okaże się na to
gotowy? Wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste i pewnie dlatego czytelnik
tak mocno trzyma kciuki za bohaterkę, by ta odnalazła miłość, dzięki której będzie
mogła zaczerpnąć powietrza!
"W rozrachunku między miłością a stratą to miłość popychała mnie do walki o to, by... oddychać".
Czytelnik zna każdą myśl, każdy gest, każde
uczucie Emmy. Zapewne dlatego tak szybko można przywiązać się do tej postaci. Mało
tego - stopniowo coraz bardziej na niej czytelnikowi zależy. Ja sama cierpiałam, płakałam i uśmiechałam się razem z nią.
Byłam zła na okrutny los, który ją
spotkał. Mimo męczącego życia rodzinnego bohaterka się nie poddaje. Rozwija
swoje pasje i nieustannie liczy dni do momentu, kiedy będzie mogła wynieść się
z domu. Nie sposób nie polubić takiego charakteru. Zdeterminowana i
nieużalająca się nad sobą nastolatka.
Oby jak najwięcej takich postaci!
Bliżej poznajemy również
najlepszą przyjaciółkę Emmy – Laylę – która tylko z pozoru zupełnie nie pasuje
do głównej bohaterki. Layla to najpopularniejsza dziewczyna w szkole,
wychowana w dobrej i zamożnej rodzinie. Książka ukazuje nam prawdziwą przyjaźń,
w której nieważne są pieniądze czy status szkolny, a druga osoba i to jaka
naprawdę jest.
Podsumowując!
Podsumowując!
Spodziewałam się zwykłej
młodzieżowej książki, a otrzymałam niezwykle mądrą i głęboką lekturę! Już od pierwszych stron nie mogłam się od
niej oderwać. Historia Emmy wciągnęła mnie do tego stopnia, że zapomniałam o
rzeczywistości. A po skończeniu książki
od razu sięgnęłam po kolejną część. To już coś znaczy, prawda?
Spodziewajcie się niebawem
kolejnej recenzji!
Wasza Ola!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Powód, by oddychać
Tytuł oryginalny: Reason to Breathe
Autor: Rebecca Donovan
Wydawnictwo: Feeria Young
Przekład: Ernest Kacperski
Seria: Oddechy #1
Liczba stron: 496
Format: 143x204
Oprawa: Miękka
Cena: 37,90 zł
Kategoria: Dla młodzieży
0lu bardzo zakręciłaś mnie do lektury tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńTę książkę mam ciągle w planach i niestety nie mogę się za nią zabrać ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam ją bardzo dawno temu i już nawet nie pamiętam o czym była, ale wiem że podobnie jak ty spodziewałam się zwykłej młodzieżówki, a zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Miałam w planach kolejne tomy, ale w końcu się za nie nie zabrałam i nawet nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Ta książka jest niesamowita, jak cała seria. Niesamowicie łamie serce. :(
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Cała trylogia zrobiła na mnie ogromne wrażenie, gdy jakieś 2-3 lata temu czytałam całą serię!
OdpowiedzUsuń