poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Spisek, czyli kto nam wszczepia czipy - Tom Phillips / Jonn Elledge


Teorie spiskowe były, są i będą. Nie ma przed nimi ucieczki. Ważne, by to sobie uświadomić i uzbroić się w wiedzę, która pozwoli nam zrozumieć podstawy. Zrozumienie przecież zawsze pomaga w odróżnieniu prawdy od kłamstwa, prawda? Nieprawda. Ale po kolei.

Warto zatrzymać się na chwilę i spytać, dlaczego właściwie teorie spiskowe są obecne na każdym kroku. Przez wzgląd na dostęp do Internetu. Internet dał nam maszynę do generowanie teorii spiskowych, wzmacnia nasze dotychczasowe przekonanie, uprzemysłowił trolling, sprawił, że wszystko można znaleźć; pomógł zwolennikom teorii spiskowych w nawiązywaniu kontaktów oraz dał nam cenną informację zwrotną. 

O jakich teoriach spiskowych mówią twórcy? Zaczynają od możliwie pierwszej teorii spiskowej, od której wszystko się zaczęło (jeszcze w średniowieczu). Historia bez cenzury "Folia na głowie - kretyńskie teorie spiskowe" opisuje te wydarzenia, wiec zachęcam do obejrzenia odcinka o teoriach spiskowych na podstawie właśnie tej książki. Ale powróćmy do tej książki: o czym ona będzie traktować? O płaskoziemcach, o czipach Gatesa oraz o tym, dlaczego Finlandia tak naprawdę nie istnieje (odpowiedź: wymyślili ją Japończycy, żeby móc łowić ryby w Morzu Bałtyckim). Oprócz tego jest jeszcze wiele teorii spiskowych, chociażby o życiu i braku śmierci wielu celebrytów i piosenkarzy oraz głów państwa jak JFK. 

Oj, jest tego dużo. Ale czemu się dziwić, skoro z każdej strony dochodzą do nas informacje, których pełnego obrazu nie będziemy mieć. Więc zaczynamy sobie wyobrażać, podejrzewać, tworzyć różne teorie. A następnie przekazujemy je dalej w świat, przez co w którymś momencie trudno odsiać prawdę od wymysłów.

Weźmy chociażby naszą niedawną pandemię na tapet. Dlaczego wśród tematu COVID-19 urosło aż tyle teorii? Częściowo dlatego, że strach przed chorobą - a szerzej, strach przed zatruciem i zarażeniem - jest jednym z najgłębiej zakorzenionych i pierwotnych z naszych lęków. A teorie spiskowe, które opierają się na pierwotnych lękach, są dobrze przygotowane do rozchodzenia się lotem błyskawicy. Nasz instynkt, by uniknąć rzeczy, które mogą nam zaszkodzić, jest niewiarygodnie potężny - dlatego odstrasza nas widok lub zapach gnijącego jedzenia i dlatego możemy żywić silną awersję do osób wyglądających na chore. [str. 201]. Krótko mówiąc, choroby często wyglądają zupełnie tak, jakby były przez kogoś zaplanowane [str. 203]

Uważajmy na teorie spiskowe i nie dajmy się ogłupić, ponieważ to naprawdę do niczego nie prowadzi. Żeby się przed tym przestrzec, polecam sięgnąć właśnie po publikację Spisek, czyli kto nam wszczepia czipy, ponieważ możecie się naprawdę miło (i czasami niemiło) zaskoczyć. A na pewno już kilka razy się zaśmiejecie w głos. Książkę czyta się lekko i szybko, zatem polecam wszystkim!


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tytuł: Spisek, czyli kto nam wszczepia czipy
Autor: Tom Phillips / Jonn Elledge
Przekład: Maria GębickaFrąc
Wydawnictwo: Albatros
Premiera: 8. marca 2023
http://www.wydawnictwoalbatros.com/Liczba stron: 384
Format: 135x205
Oprawa: Miękka
Cena: 42,90 zł
Kategoria: Literatura popularnonaukowa

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz