piątek, 5 lipca 2013

Udręka - Lauren Kate

Kolejne spotkanie z Luce i Danielem - czy aby na pewno udane?

Piekło na ziemi.
Tak właśnie czuje się Luce z dala od swojego chłopaka Daniela, upadłego anioła. Minęła wieczność, nim się odnaleźli, ale teraz znów się rozstaną... Daniel musi walczyć z Wygnańcami – nieśmiertelnymi, którzy chcą zabić Luce. Dziewczyna ukrywa się w Shoreline, szkole na skalistych wybrzeżach Kalifornii, gdzie przebywają wyjątkowo uzdolnieni uczniowie – Nefilim, potomkowie ludzi i upadłych aniołów. W Shoreline Lucy dowiaduje się, czym są cienie i jak może je wykorzystać, by zobaczyć swoje wcześniejsze wcielenia. Jednakże, im więcej się dowiaduje, tym bardziej prześladuje ją myśl, że Daniel nie powiedział jej wszystkiego. Coś przed nią ukrywa – coś niebezpiecznego.
A jeśli wersja przeszłości, którą opowiedział jej Daniel, nie jest prawdziwa?
A jeśli przeznaczeniem Luce jest życie z kimś innym?
 

Luce, ze względu na bezpieczeństwo, zostaje przeniesiona do innej szkoły - szkoły pełnej Nefilów (dzieci na wpół aniołów). Musi pożegnać się ze swoimi przyjaciółmi ze szkoły wraz ze swym ukochanym - Danielem. Upadły anioł ma za zadanie dbać o nią po kryjomu, zabijając każdego, kto będzie czyhał na jej życie. W międzyczasie Luce stara się zaaklimatyzować wśród uzdolnionej młodzieży, wśród których znajduje się jej nowy przyjaciel - Miles...

Po przeczytaniu książki czuję niesmak. Niesmak ten pojawił się już podczas czytania. Pierwszy tom serii uznałam za przeciętny, który całkowicie wpasowuje się w gusta młodzieży na całym świecie. Lauren Kate pisze bardzo przystępnie - sposób prowadzenia książki jest pisany w jeden z najbanalniejszy: "Ona zrobiła to. On zrobił tamto. Był w międzyczasie ubrany w to...". Takiego tekstu mogłabym spodziewać się na amatorskich blogach, gdzie blogerzy dopiero uczą się poprawnie pisać, lecz nie w bestsellerach. 

W Udręce denerwowało mnie zachowanie głównej bohaterki. Stała się typową irytującą bohaterką, która straciła pomiędzy tomami wszystkie ważne cechy - m.in. rozum (powiedzieć jej, że nie może opuszczać szkołę ze względu na bezpieczeństwo, więc co robi - oczywiście, że opuszcza szkołę!). Zresztą irytowało mnie jej podejście do Daniela. I jak już o nim wspomniałam - o ile Luce możemy lubić albo nie lubić, ponieważ jako główna bohaterka występuje na okrągło, to o tyle głównego męskiego bohatera jest tutaj jak na lekarstwo. A jak już jest to cały czas się całują lub kłócą (nic dodać, nic ująć). Przez co nawet nie można go obdarzyć jakimś uczuciem - jest niczym postać drugoplanowa.

Jednakże mimo tak licznych wad, które rzucały się w oczy, książka potrafiła zaskoczyć - mniej lub bardziej. Jestem pewna, że czego bym tu nie napisała, fani serii na pewno kupią Udrękę i będę uważali ją za najlepszą książkę na świecie. 
 Moim skromnym zdaniem - jeżeli tak wygląda romans upadłego anioła i dziewczyny, to ja już podziękuję.

Mała informacja:
Cykl Upadli zostanie zekranizowany! Po więcej informacji zapraszam tutaj: PARANORMALBOOKS!

--------------------------------------------
Tytuł: Udręka
Autor: Lauren Kate
Wydawnictwo: MAG
Data wydania: 2010
Liczba stron: 480
Kategoria: Dla młodzieży, Romans, Fantasy
---------------------------------------------- 
Ocena: 3 (dostateczny)
Wniosek: Istnieją BARDZO nikłe szanse na przeczytanie kolejnej części cyklu.

2 komentarze:

  1. Druga część dla mnie była totalną klapą. O ile czytając pierwszą jeszcze się jakoś zrelaksowałam i jakoś bawiłam, to druga... ugh. Co prawda mam trzeci tom na półce, ale jak na razie nie mam zamiaru czytać. Druga skutecznie mnie zniechęciła ;)
    Jestem nieco ciekawa tej ekranizacji - ciekawe, co z tego wyjdzie.
    Pozdrawiam,
    Mai

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, że ja również jestem ciekawa ekranizacji :)

      Usuń