Powróćmy raz jeszcze do dwójki naszych przyjaciół - Gerdy i Kaja - i wraz z nimi przeżyjmy tę przygodę po raz wtóry...
Gerda i Kaj to para przyjaciół już od dzieciństwa. Pewnego wiosennego dnia do oka Kaja wpadł okruch - tajemniczy kawałek diabelskiego zwierciadła - który sprawił, iż Kaj widział tylko zło i brzydotę, nie potrafiąc dostrzec piękna i dobra. Od tej chwili grzeczny chłopiec zaczął być niemiły, kapryśny i zuchwały. W związku z tym Kajem zaczęła interesować się pewna zimna jak lód kobieta - Królowa Śniegu - która postanowiła zabrać chłopca do swej krainy...
Tak oto rozpoczyna się niezwykła przygoda o miłości, przyjaźni, przywiązaniu oraz o dobru i złu. Przygoda, którą zna każdy z nas od maleńkości, bowiem nieprzerwanie od 1845 roku mogą się nią cieszyć miliony dzieci i dorosłych na całym świecie! Warto zatem dbać o tę tradycję, by młodsze pokolenia nie zostały pozbawione tych pięknych snów, o którym mogli śnić starsi po lekturach baśni Hansa Christiana Andersena!
Źródło obrazu: http://absyntowawrozka.blogspot.com
Jak ja uwielbiam baśnie! A szczególnie te Hansa Christiana Andersena, które poznałam już jako dziecko, a do których po dziś dzień powracam! A Królowa Śniegu należy do jednej z moich ulubionych historii, bowiem w odróżniony od innych baśni duńskiego bajkopisarza opowieść Gerdy i Kaja zrodziła się w całości w wyobraźni autora - nie została zainspirowana ani folklorem, ani tradycją innych narodów.
Jednak w tej recenzji to nie o samej Królowej Śniegu chciałabym mówić, bowiem wątpię, bym powiedziała coś więcej aniżeli zostało już powiedziane. Zamiast tego pragnę przedstawić Wam najpiękniejsze wydanie tej legendarnej historii, jakie kiedykolwiek mogłam ujrzeć na oczy. I najwidoczniej nie jestem w tym sama:
"To prawdopodobnie najbardziej niezwykła książka dla dzieci, jaką widziałem".
Paulo Coelho
Czemu zarówno ja, jak i sławny brazylijski pisarz tak się zachwycamy właśnie tą książką? Odpowiedź znają zapewne już wszyscy Ci, którzy widzieli na oczy wydanie Królowej Śniegu, do której ilustracje tworzył ukraiński artysta- Vladyslav Yerko.
Vladyslav Yerko to zdobywca wielu prestiżowych nagród, a jedną z nich jest Grand Prize Ukraińskiej Książki Roku 2000 za ilustracje do Królowej Śniegu. Jest także laureatem amerykańskiej nagrody Anderson House Foundation za najpiękniejszą książkę dziecięcą roku 2006!
I naprawdę nie sposób nie podziwiać ilustracji, które stworzył! Postaci Gerdy, Kaja i Królowej Śniegu są tak bajeczne, że aż nierealne, a jednocześnie tak prawdziwe! Widać każdy szczegół na ich twarzy, w ich posturze w ich ubiorze. A w dodatku jeszcze to tło, wykonane z taką starannością, że aż trzeba przecierać oczy, czy aby na pewno to tylko malunek! To wszystko sprawia, że nie tylko dziecko, ale także każdy dorosły chętnie będzie wracał do Królowej Śniegu.
Źródło obrazu: http://absyntowawrozka.blogspot.com
Gorąco polecam to wybitne wydanie Królowej Śniegu, które w Polsce możemy podziwiać dzięki Wydawnictwu M. Mam nadzieję, że to nie jedyna taka bajka H.Ch. Andersena z takim pięknym wydaniem i że takich książek będzie coraz więcej!
Zatem weźcie kubek herbaty, rozsiądźcie się wygodnie, nakryjcie się kocykiem i przenieście się do lodowej krainy Królowej Śniegu!
Posłuchajcie! Zaczynamy. Kiedy bajka się skończy, będziemy wiedzieli więcej, niż wiemy teraz, bo to był zły czarownik! Jeden z najgorszych, sam diabeł. Pewnego dnia wpadł w świetny humor, zrobił bowiem lustro... *
* Początek baśni Królowa Śniegu
Zatem weźcie kubek herbaty, rozsiądźcie się wygodnie, nakryjcie się kocykiem i przenieście się do lodowej krainy Królowej Śniegu!
Posłuchajcie! Zaczynamy. Kiedy bajka się skończy, będziemy wiedzieli więcej, niż wiemy teraz, bo to był zły czarownik! Jeden z najgorszych, sam diabeł. Pewnego dnia wpadł w świetny humor, zrobił bowiem lustro... *
Zapraszam do lektury!!
* Początek baśni Królowa Śniegu
Tytuł: Królowa Śniegu
Autor: Hans Christian Andersen
Ilustracje: Vladyslav Yerko
Data powstania: 1845 r.
Wydawnictwo M
Ilość stron: 32
Oprawa: twarda
Ocena: celujący!
Ilustracje są rzeczywiście przepiękne. Warto mieć tę baśń dla samego wydania - chociaż oczywiście historia też jest godna uwagi, w końcu to Andersen;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wydania z pięknymi ilustracjami :) dlatego jakiś czas temu kupiłam przepiękne wydanie "Alicji w krainie czarów" w sumie dla właśnie przepięknych ilustracji :)
OdpowiedzUsuńLubiłam zawsze baśnie, ale akurat ta jakoś szczególnie mnie nigdy nie porywała :)
OdpowiedzUsuńMarzę o tym wydaniu! muszę zapamiętać, że to wydawnictwo M ;)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam tej bajki. Jakoś źle mi się kojarzy :P
OdpowiedzUsuńMam na półce :-) Bajka nie należy do moich ulubionych, ale wydanie jest przepiękne :-)
OdpowiedzUsuńAleż powiało zimą, a ja tak pragnę słońce! :)
OdpowiedzUsuńCudowne wydanie, warto mieć na swojej półce ;) A obrazki na żywo wyglądają fantastycznie!
OdpowiedzUsuńCudne jest, bardzo się cieszę że to wydanie książki jest już w drodze do mnie ;)
OdpowiedzUsuńKrólowa Śniegu to naprawdę mroczna baśń. Nie wiem, czy jako dziecko ją rozumiałam, ale nawet ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałam bajek ani baśni, nawet gdy byłam dzieckiem. Tytuł tej baśni kojarzę, ale nie wiem dokładnie co się w niej działo i czego dotyczyła. Może kiedyś jeszcze pojawi się okazja, żeby zapoznać się z nią. :)
OdpowiedzUsuńAle piękne wydanie. Jestem zachwycona i muszę je mieć, tym bardziej, że uwielbiam tę baśń.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wydanie. Bajka oczywiście świetna i znana chyba wszystkim :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Królowa Śniegu! Ooo... Baśń mojego dzieciństwa. Pamiętam, jak byłam mała, to na dobranockę była taka bajka "Andersen opowiada baśnie" czy coś w tym stylu. Kojarzy ktoś? Najpierw taki pan - chyba Andersen ;) -szedł, odwiedzał dzieci, siadali i on czytał albo opowiadał baśnie. Pamiętam, że bardzo lubiłam. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam dawno temu. Piękne wydanie.
OdpowiedzUsuńNie potrafię się napatrzyć na te ilustracje. Jestem szczerze zachwycona, chyba jak każdy:)
OdpowiedzUsuńMam to wydanie i zgadzam się w zupełności - ilustracje są przepiękne. Tyle szczegółów, że ciągle odkrywa się je na nowo.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do baśni, ale ta ilustracja... przepiękna i tyle szczegółów... chciałabym zobaczyć resztę :)
OdpowiedzUsuńDobra na prezent dla dzieciaczków:)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie przypomnieć tę piękną historię :)
OdpowiedzUsuń