poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Ostatnie dni wakacji: EM Wydanie specjalne. Travel Smart oraz Business English #54

Wakacje dobiegają końca (a przynajmniej dla wszystkich uczniów i nauczycieli), ale i dla mnie! Że - delikatnie rzecz ujmując - się bardzoooo leniłam, muszę w końcu zakasać rękawy i samej wziąć się do roboty. Angielski i niemiecki musi pójść w ruch, bo w końcu doczekam się owoców swego lenistwa... Także zapraszam do zapoznania się z Business English nr 54 oraz English matters Wydanie specjalne - Travel Smart. 


Po raz pierwszy sięgnęłam po angielski biznesowy i to tak z typowej ciekawości - ostatecznie warto byłoby zobaczyć, jak wiele jeszcze przede mną. Business English różni się od English matters zarówno poziomem trudności, jak i samym wydaniem. 

Zacznę może od poziomu trudności, a mówiąc o poziomie nie mam na myśli żadnych B2-C2, lecz słownictwo i tematykę. Ostatecznie rozmowy o technologii, walutach, polityce czy o ochronie środowiska nie należą do codzienności. Opierają się na specjalistycznych pojęciach, których po prostu trzeba się nauczyć (bądź po prostu spoglądać nieustannie na słowniczek, który jest - według mnie - o wiele bardziej pokaźny niż w EM).


Jednakże gdy mowa o Business English trzeba też wspomnieć o samym wydaniu. Na pierwszy rzut oka rzuca się objętość - magazyn jest dwumiesięcznikiem podobnie jak English matters, ale posiada około dwa razy więcej stron. Ma grubsze strony (zatem i więcej artykułów) i usztywnianą okładkę. Nikogo nie zdziwię też faktem, iż Business English jest droższym magazynem.


Inwestując w Business English, inwestuje się w wyższy poziom językowy. Zapewne wszyscy miłośnicy angielskiego, jak i osoby, które mają angielski na co dzień poświęcą  temu magazynowi większą uwagę. Dla mnie - na ten moment - to zbyt wysoki poziom. Dlatego do BE powrócę dopiero w przyszłości.


Przejdźmy teraz do przyjemniejszej tematyki, czyli do Travel Smart, czyli jak podróżować za mniej (How to travel for less). To wakacyjne wydanie specjalne przenosi nas do zupełnie innego klimatu z nowym słownictwem oraz pomysłami na spędzenie wolnego czasu. 

Słownictwo jest tematycznie poświęcone jedynie wakacjom, także już na początku znajdziemy najbardziej powszechne i najpotrzebniejsze słówka (takie jak: wypadek, opóźniony lot), oraz idiomy związane z podróżowaniem. Następnie dowiemy się z jakich stron warto korzystać, jeżeli chodzi o podróżowanie, a nawet jakie aplikacje zawsze się przydadzą. Mało tego! W EM znajdziemy nawet opisy przydatnych urządzeń oraz typowe porady, jak tanio podróżować. 


Oczywiście to zaledwie początek artykułów, które znajdziemy w Travel Smart, a ja nie chcę psuć nikomu zabawy podczas odkrywania stron. Oczywiście - jak zawsze-  English matters został przygotowany z największą dokładnością i pomysłem. Słownictwo, które tutaj znajdziemy, na pewno przyda się nam przed podróżą, jak i w trakcie (szczególnie jeśli zajrzymy do Conversation Matters, gdzie znajdziemy przydatne zwroty, które przydadzą się nam w pytaniu o drogę itd.). 



Czy polecam? Naturalnie! Czytajcie i zadbajcie o swoją przyszłość. Według mnie największym problemem, jeżeli chodzi o strach przed podróżowaniem, jest właśnie dręczące nas pytania: Czy się dogadam? A z tym magazynem... zdecydowanie! Zadbajcie o swoją przyszłość!

Informacje na temat magazynu znajdziecie na:
Strona wydawnictwa: KLIKNIJ TUTAJ 
Strona sklepu internetowego: KLIKNIJ TUTAJ
Strona internetowa English matters: KLIKNIJ TUTAJ
Strona internetowa Deutsch Aktuell:  KLIKNIJ TUTAJ
Facebook wydawnictwa Colorful Media: KLIKNIJ TUTAJ
Facebook English Matters: KLIKNIJ TUTAJ
http://www.colorfulmedia.pl/produkty,pl,press.html

6 komentarzy:

  1. Mi Business English bardzo przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecę mojej koleżance, bo ona od czasu do czasu podczytuje te magazyny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Travel Smart czytałam i zaciekawiło mnie to wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Za magazynami nie przepadam, ale myślę, że po ten kiedyś sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja się nadal jakoś nie przekonałam do tych magazynów. ;/ Fakt, wykonanie jest bardzo dobre, ale cena dosyć wysoka, a wiele podobnych artykułów można znaleźć w Internecie i też w językach obcych.
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam Travel Smart, bardzo lubię! :D

    OdpowiedzUsuń