środa, 4 października 2017

Dlaczego WARTO zwrócić uwagę na Dobre Myśli od Patrycji Juszkat?

Który rodzic nie marzy o tym, by jego dziecko było mądre, silne, przebojowe, kreatywne, odważne? Ośmielę się stwierdzić - każdy. A jak wiele mam bądź tatusiów powtarza swojej małej latorośli, że właśnie takie jest; że może być kim chce? Tutaj miałabym pewne wątpliwości. Ponieważ nawet gdy pojawiają się sytuacje, w których dziecko zostanie pochwalone, działa to często na zasadzie kontrastu - tak jest ładnie, a tak brzydko. A przecież DOBRE MYŚLI powinny być w naszych głowach codziennie!


Na naszym rynku bardzo często pojawiają się kolejne "pomoce" do pracy z córką oraz/bądź z synkiem. Autorka Dobrych Myśli, Patrycja Juszkat, jest jedną z tych osób, które postanowiły wnieść do podobnego celu nowy przyrząd - pakiet Dobrych Myśli, które wzmocnią więź dziecko z rodzicem, a przy okazji przyczynią się do tego, że dziecko wejdzie w dorosłość z prawidłowo ukształtowanym poczuciem własnej wartości, śmiało realizując własne cele.

Brzmi nierealnie? Nieco idealistycznie? Możliwe. 
Ale WARTO zwrócić na to uwagę!

Dobre Myśli to karty afirmacyjne. Dopasowane zostały do płci dziecka. Oba pudełka zawierają 52 karty, 52 naklejki oraz instrukcje. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej szóstego roku życia.

Zapewne macie wiele pytań, wątpliwości.  Zatem już tłumaczę, o co w tym wszystkim chodzi.

 


1. Czym są dobre myśli?

To krótkie, pozytywne komunikaty, które powtarzane codziennie pomagają dzieciom myśleć o sobie dobrze, dbać o pozytywne samopoczucie oraz dostrzegać piękno otaczającego nas świata. 

Przykład: Jestem wyjątkową i wspaniałą dziewczynką/ Jestem dla siebie dobrym przyjacielem.



2. Dlaczego afirmacje są ważne dla prawidłowego rozwoju dzieci?

Ponieważ skutecznie pomagają kształtować poczucie własnej wartości. Kiedy dziecko jest pewne siebie, myśli o sobie dobrze i jest gotowe zmierzyć się z każdą przeciwnością losu. Korzysta z nadarzających się okazji, nie boi się nowych wyzwań. To jest tym ważniejsze w młodym wieku, gdyż większość ograniczających nas przekonań znajduje swoje źródło w dzieciństwie.

Przykład? W tym momencie przypomina mi się książka/film Służące, w której jedna z głównych bohaterek powtarza swej małej podopiecznej "zaklęcie": You is kind. You is smart. You is important. Czyż nie brzmi to ładniej, niż: nie rób tego, zostaw, nie przeszkadzaj?

 

3. Jak korzystać z kart afirmacyjnych, czyli o co tu właściwie chodzi?

Dziecko wylosowuje bądź wybiera jedną z kart. Czyta je samo bądź z rodzicem. Analizuje. Zastanawia się nad własnym życiem. Przykładowo dane zdanie brzmi: Jestem zdolna. Rodzic może zadać pytanie: W czym jesteś zdolna? Dziecko może opowiadać długie historie... albo może zamilknąć, ponieważ nie czuje się wyjątkowe. Wtedy jest szansa na rozmowę. Na propozycje spędzania wolnego czasu. Na odnalezienie pasji.

Wspólne czytanie afirmacji jest prostym zaproszeniem do rozmowy. Wstępem do zagłębienia wielu tematów i problemów. Pomoże dziecku zrozumieć sens danego tekstu i odnieść do własnego życia. I o to właśnie w tym chodzi. O poznanie swojego dziecka: kiedy mówi o czymś wesoło, a kiedy smutno. Czego pragnie, a czego nie lubi. Tutaj jest ku temu szansa, ponieważ forma zabawy daje dziecku przestrzeń i bezpieczeństwo.

... 

To tylko luźne propozycje. Z tymi kartami możecie robić, co tylko Wam się podoba. Możecie tworzyć własne reguły, ustalać kolejne stopnie zabawy. Doklejać, łączyć. Zapisywać w dzienniczku. Wszystko. Ponieważ w tej prostocie ukryta jest sztuka kreatywności oraz oryginalności. 

Produkt prezentuje się ciekawie. Napisy są wyraziste, intensywne i na wieczność zamknięte w plastikowych kartkach, które nie są łamliwe, lecz sztywne. Powinny przetrwać wiele rączek. Dla chłopców kolorem przewodnim jest kolor niebieski; dla dziewczynek - kolor różowy. Oprócz tego znajdziemy tam naklejki, które możemy łączyć z kartami bądź przyklejać je na coś innego. Wszystko zamyka się w pięknym, eleganckim pudełeczku.

Mnie Dobre Myśli dla dziewczynek oraz Dobre Myśli dla chłopców bardzo się podobają. Uważam, że mogą okazać się bardzo pomocne, a może wręcz niezbędne. Ciekawy pomysł na prezent, a przede wszystkim oryginalny sposób na rozwój naszych pociech. Ponieważ to oni są tutaj najważniejsi. 



A co Wy o tym myślicie? 
Dobry pomysł czy może strata czasu i pieniędzy?
http://www.zysk.com.pl/

2 komentarze:

  1. Uważam, że taka książka może być całkiem ciekawa i motywująca :) ale nie wiem czy osobiście jej potrzebuję :)
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, to wszystko zależy jednak przede wszystkim od tego czy dziecku się spodoba... bo to ono jest tutaj najważniejszym krytykiem!:)

    OdpowiedzUsuń