Mimo tak licznych dokonań i sukcesów, wiele ludzi kojarzy ją przede wszystkim z problemów na tle psychicznym, o których to wszystkie gazety na świecie chętnie się rozpisywały...
Demi cierpiała na anoreksję, bulimię, okaleczała się... a mimo o byli ludzi, którzy nie wierzyli w jej problemy. Przecież to supergwiazda! Ma to wszystko, o czym inni mogą tylko pomarzyć! A jednak! Ta amerykańska piosenkarka i aktorka zagubiła się w swoim własnym życiu - nie potrafiła odróżnić dobra od zła, przyjaciela od wroga.
Dzięki pomocy najbliższych, Demi Lovato udało się powrócić do dawnej siebie, na nowo zacząć się uśmiechać i cieszyć się życiem! A dowodem tego jest chociażby jej pierwsza książka: "Bądź swoją siłą przez 365 dni roku", która zawiera te wszystkie przemyślenia i dobre rady, dzięki którym Demi podniosła się po upadku, a które teraz mogą przysłużyć się milionom innym!
Długi wstęp ma swój powód przy recenzji tej pozycji, bowiem bez uzmysłowienia sobie problemów Demi, można nie zrozumieć jej słów, które dają nadzieje 25 milionom obserwatorom jej Twittera i 38 milionom fanów na Facebooku, słów tak prostych, a jednocześnie tak trafionych: "Stay strong".
"Bądź swoją siłą..." to zbiór najszczerszych i najodważniejszych spostrzeżeń Demi o życiu i drodze do osiągnięcia szczęścia. Mądrych rad jest tutaj aż 365 - na każdy dzień w roku. Zaczynają się sentencją - Demi bądź kogokolwiek innego (nawet Kopciuszka!) - następnie autorka analizuje dogłębnie dany cytat, by na końcu postawić przed swoim fanem cel - wyzwanie na dany dzień.
Czytelnik znajdzie w tej książce prawdę o historiach, które często były przekręcane przez dziennikarzy czasopism, czyli o anoreksji, bulimii, samookaleczaniu, czy prześladowaniu w szkole. Ale nie tylko! Znajdziemy tutaj także mądre, pocieszające słowo na temat akceptacji własnego ciała, swojego własnego "ja". Demi przekonuje nas, że dopóki człowiek marzy, tak długo cały świat stoi otworem.
Powiem szczerze, nie jestem wielką fanką Demi Lovato. Nie oglądam wszystkich filmów z jej udziałem; nie znam tekstów jej piosenek. A mimo to w jakiś sposób lubię jej postać - a po tej książce moja sympatia do niej dodatkowo wzrosła. To mądra, fajna nastolatka, która nauczyła się czerpać z życia garściami, a która postanowiła podzielić się tym szczęściem z każdym, kto tylko postawi posłuchać jej piosenek... bądź przeczytać książkę!
Całą lekturą przeczytałam niemal na raz - bardzo mi się spodobała! Mam nadzieję, że takich książek będzie pojawiać się coraz więcej na naszym rynku, jak i tym zagranicznym! Warto przeczytać!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Bądź swoją siłą przez 365 dni roku
Autor: Demi Lovato
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2013
Liczba stron: 416
Oprawa: Miękka
Kategoria: Psychologiczne
Cena: 34,90 zł
Cena: 34,90 zł
Ocena: BARDZO DOBRY!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie wiedziałam, że taka książka powstała. Może się skuszę w przyszłości, tylko muszę mieć na nią odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńChociaż ja Demi Lovato byłam oczarowana, gdy byłam młodsza, to dalej ją podziwiam, dosłownie za wszystko. Słyszałam o tej książce już wiele dobrego i kiedyś po nią na pewno sięgnę, ale nie wiem, czy wydałabym na nią swoje pieniądze.
OdpowiedzUsuńNiestety nie lubię takich książek pełnych rad jak żyć :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Nie trzeba chyba nawet jej lubić, ale ta książka po prostu może niejednej osobie pomóc tak powoli zrobić porządek z własnym życiem :)
OdpowiedzUsuńJak mądre rady i wyzwania, to może dobrze, że ta książka powstała - pozytywnie na jej fanów wpłynie.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę i próbowałam ją czytać dzień po dniu, bo chyba taki był cel, ale nie wytrwałam.. ;_; Może też powinnam przeczytać wszystko na raz? c:
OdpowiedzUsuń~Księżycowa Pani
Jesteś kolejną osobą, która narobiła mi apetyt na kupno tej książki!
OdpowiedzUsuńNawet gdyby była to ostatnia książka na ziemi to bym jej nie przeczytała.
OdpowiedzUsuńżycie
UsuńJa niestety też nie przepadam z Demi Lovato. Źle mi się kojarzy. NIe wiem czemu. Wątpię więc, bym przeczytał tę powieść, nawet jeżeli Tobie się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńChociaż sama staram się kierować swoimi radami i wyborami, to myślę, że warto byłoby sprawić sobie tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńPo książkę raczej nie sięgnę. Nie lubię jak ktoś mi udziela rad jak mam żyć :)
OdpowiedzUsuńOczywiście słyszałam o Demi i ogromnie szanuję ją jako artystkę, a także przez pryzmat jej osobistych doświadczeń. Bardzo chętnie zapoznałabym się z jej książką..
OdpowiedzUsuńNie ciągnęło mnie do tej książki, chyba dlatego, że nie czytam pozycji pisanych przez celebrytów. Nie wiem skąd wziął mi się taki hamulec, ale może się skuszę, skoro tak zachwalasz ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką barierę w sobie, choć lubię Demi to jednak na książkę nieprędko się skuszę:)
UsuńNie znam tej Pani, ale gratuluję jej wyrwania się ze szponów choroby, i dobrze, że jej książka, jak i osoba, pomaga ludziom.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie poradniki! świetna jest też książka napisana przez Mirandę Kerr "Doceń siebie" :) zawiera wiele inspirujących cytatów i nieźle motywuje! ;)
OdpowiedzUsuń