wtorek, 5 czerwca 2018

Komiks: Rufus. Wilk w owczej skórze. Tom 1 - Sztybor, Świętek

Rufus jest małym wilkiem, ale nie do końca rozumie, co to właściwie znaczy. Wie tylko, że inne zwierzęta się go boją i wszyscy w Domu Dziecka starają się unikać. Dlatego też Rufus pogodzony z tym, że od dawna nikt nie chce się nim zaopiekować, traci nadzieję. Aż w końcu jego życie całkowicie się odmienia, gdy adaptuje go... małżeństwo owiec. Rufus trafia do świata, w którym powoli zaczyna odkrywać, kim tak naprawdę jest. A w poszukiwaniu swojego ja pomagają mu jego nowi przyjaciele.


Rufus. Wilk w owczej skórze to pierwszy tom komiksu, który został nagrodzony w trzeciej edycji "Konkursu im. Janusza Christy na komiks dla dzieci". Po lekturze komiksu już wiem, czemu zdobył nagrodę, ponieważ komiks Bartosza Sztybora i Agnieszki Świętek posiada to wszystko, co powinien posiadać dobry komiks - humor, przygodę... i aspekt edukacyjny.

Autorzy przenoszą czytelników do równoległego świata zwierząt, gdzie poszukiwanie prawdziwego ja ma miejsce wśród młodego wilka, niedźwiedzia, zająca, kameleona czy chomika. W prosty i niewymuszony sposób autorzy udowadniają tezę, że każdy z nas może stać się, kim zechce... wystarczy tylko się odważyć.


Humor Rufusa naprawdę bawi, a niektóre wypowiedzi szczególnie śmieszą - niezależni od wieku. Co ciekawe para autorów skomponowała tak dialogi, że niektóre żarty przypadną szczególnie starszemu odbiorcy, jak chociażby "przyzwyczajenie" męża czy trening Rufusa na prawdziwego wilka. Szczerze się zaśmiałam, gdy przeczytałam: "Słuchaj, no mówię ci, totalnie zachorowałem na te buty!".

Czy w pięćdziesięciostronnicowym komiksie można wykreować złożone, ciekawe postacie? Jak najbardziej można! Rufus jest naprawdę wyrazistą postacią, a przy tym szczerą w swoim "owczym" zachowaniu. Jego nowi przyjaciele również zapowiadają się obiecująco... ale i tak prym wiodą nowi rodzice głównego bohatera. Mama i tata owca - Poli i Aries - są najzabawniejszymi (jak dla mnie) postaciami, niczym nie przypominając stereotypową parę owiec. 


Jeżeli chodzi o rysunki, można łatwo za nimi podążyć. Coś wynika z czegoś, a przeskoki czasowe nie będą stanowiły problemu nawet najmłodszym. Ilustracje są ładne, zadbane i barwne. Czegóż chcieć więcej, skoro komiks bardzo dobrze się czyta?

Trzymam kciuki za parę artystów w dalszych sukcesach i liczę na jak najwięcej tomów komiksu! Rufus zapowiada się naprawdę interesujące i wierzę, że zostanie zauważony przez wszystkich. A może nawet nakręcą na jego podstawie kreskówkę? Oby, bo scenariusz jest naprawdę porządnie przygotowany!

Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam Rufusa. To polski komiks, który udowadnia, że Polacy także potrafią rysować ciekawe i oryginalne opowieści... nie tylko dla młodszego czytelnika. Coś czuję, że się nie zawiedziecie ;)


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 
Tytuł: Rufus. Wilk w owczej skórze.
Scenariusz: Bartosz Sztybor
Rysunki: Agnieszka Świętek 

Wydawnictwo: Egmont 
Seria: Rufus #1 
Data wydania: 17.05.2018 
Liczba stron: 48
Format: 21,5x29 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Kategoria: Komiksy dla dzieci
Dla kogo: wszyscy
Cena: 24,99 zł


http://egmont.pl/

3 komentarze:

  1. W dzieciństwie czytałam komiksy różnorodne, ale głównie były one w formie gazet wydawanych cyklicznie. Ale przyznam szczerze, ze fabuła opowiadająca o zagubionym wilczku brzmi całkiem ciekawie i chciałabym poznać tę historię. :)

    OdpowiedzUsuń