piątek, 8 lipca 2016

100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić - Marcia DeSanctis

- Okej - powiedziałam ostrożnie. - W takim razie powiedz mi, dokąd powinnam pojechać. Dokąd ty byś pojechał, gdybyś mógł?
- Teraz?
-Teraz. I nie wolno ci powiedzieć, że na Kilimandżaro. To musi być takie miejsce, żebym mogła sobie wyobrazić, że ja tam pojadę. [...]
- Paryż. Siedziałbym przed kawiarnią w Le Marais, pił kawę i jadł ciepłe croissanty z solonym masłem i dżemem truskawkowym.*


Francja to jedno z tych państw, które człowiek siłą rzeczy chce odwiedzić. Ostatecznie Paryż uważany jest za jedno z tych miejsc na świecie, które każdy człowiek powinien choć raz zobaczyć na własne oczy (tak przynajmniej było w jakimś TOP 20 - nie moja wina, że lubię takie listy). I ja jestem jedną z tych osób, które chcą pojechać do stolicy mody. 


Ale z drugiej strony nie chciałabym, by moja podróż była tak oczywista i pocztówkowa. Jestem z tych, którzy uwielbiają poznawać miejsca z ludźmi, którzy już tam mieszkają bądź mieszkali. To właśnie z nimi chciałabym poznawać ciekawostki i fakty historyczne zdecydowanie nie tylko na temat Wieży Eiffel. A skoro jeszcze nie mam znajomego Francuza... to czemu by i nie sięgnąć po przewodnik?


"Zdawałam sobie sprawę, że nigdy nie będę Francuzką, ale wiedziałam też, że Francja to moje miejsce na ziemi"**

Marcia DeSanctis to dziennikarka, podróżniczka i pisarka. Laureatka wielu prestiżowych nagród przyznawanych za reportaże podróżnicze. Kobieta, która - jak sama przyznaje - nie jest Francuzką, ale Francja to właśnie jej miejsce na ziemi, a Paryż zna jak własną kieszeń i właśnie w 100 miejscach we Francji zdradza 100 oryginalnych pomysłów na zwiedzanie, zakupy, edukację i relaks. I robi to doskonale! 

100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić to nie taki znowu zwykły przewodnik. Czasami przypominał mi bardziej reportaż na temat danego miejsca z wieloma szczegółami zebranymi po prostu w jednym miejscu - kiedy przenosimy się do innego zabytku, restauracji, ulicy nie zabraknie historycznych faktów, ale także tych detali, które wychwyciły samą autorkę podczas zwiedzania. Coś czuję, że wraz z tą książką pod pachą mogłabym robić za przewodnika!

Książka została napisana plastycznym językiem. Podczas lektury czytelnik ma wrażenie, jakby sama Marcia DeSanctis stała obok niego i, wskazując coś ręką, opowiadała. Tak po prostu była naszym osobistym przewodnikiem. 

Dodatkowym, godnym uwagi atutem 100 miejsc we Francji jest samo wydanie. Książka nie jest duża (145x207mm), co sprawia, że możemy ją brać ze sobą wszędzie... oraz nie jest ciężka. Druk jest wystarczająco duży, a liczne ilustracje i zdjęcia dopełniają uroku. 

Jeżeli w końcu pojadę do Francji coś czuję, że właśnie z 100 miejscami we Francji w walizce! Szczerze spodobała mi się ta książka - tylko dodatkowo wzmocniła moją chęć zwiedzania i podróżowania. A jak wiadomo: dla chcącego nic trudnego!


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: 100 miejsc we Francji, które każda kobieta powinna odwiedzić
Autor: Marcia DeSanctis
Przełożył: Katarzyna Makaruk
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: czerwiec 2016
Liczba stron:566
Oprawa:Zintegrowana
Kategoria: Przwodnik

* Zanim się pojawiłeś, Jojo Moyes, tłum. Dominika Cieśla-Szymańska, wyd. Świat Książki, str. 2015  
**100 miejsce we Francji, M.DeSanctis, wyd. Literackie, str.18

5 komentarzy:

  1. Francję uwielbiam, więc zdecydowanie to coś dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój zeszłoroczny pobyt we Francji wspominam niezwykle żarliwie, lecz przeogromnie teraz żałuję, że nie było tam wtedy ze mną tejże książki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno warto mieć ją w swoich zbiorach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja robię listę 100 miejsc w Warszawie ;) Więc może się trochę poinspiruję

    http://ksiegoteka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzy mi się Paryż, więc po książkę chętnie kiedyś sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń