Czy znacie tytuł: "Piękne istoty"? To bestsellerowa historia Kami Garcii i Margaret Stohl, która nie tylko podbiła serca nastolatek na całym świecie, ale w dodatku została przeniesiona na duży ekran przez Warner Bross Studio. Magiczna wręcz miłość Ethana i Leny trwała trzy i pół tomów, lecz teraz ta dwójka oddała swą "główno-bohaterską" pałeczkę innym postaciom.
Ridley to dziewczyna-wulkan, należąca do grupki ludzi, którzy niekoniecznie przejmują się poprawną wymową czy odpowiednim zachowaniem przy dorosłych. Mówi i robi, co chce, nie bacząc na konsekwencję. W końcu jest Syreną, jedną z Obdarzonych - silną i niepokorną.
Jej chłopak Link (przyjaciel Ethana ze szkoły) różni się od niej znacząco. To typ niewyróżniającego się z tłumu chłopaka, który za wszelką cenę stara się spełnić marzenie zostania gwiazdą rocka. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ każdy dotychczasowy zespół rozpada się po niespełna chwili. To właśnie on postanawia wyjechać do Nowego Jorku, by tam realizować swój cel. Rid, na złość jego matce (lecz nie tylko!), postanawia z nim wyruszyć. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że wróg czai się tuż za rogiem...
"Niebezpieczne istoty" to spin-off do bestsellerowej historii Ethana zakochanego w Lenie, jednej z Obdarzonych. Czym "spin-off" właściwie jest? Najprościej rzecz ujmując, jest to zaprezentowanie przygód bohaterów drugoplanowych serii pierwotnej bądź rozwinięcie wątku pobocznego. I tym jest właśnie nowa saga amerykańskich autorek - historią na pozór podobną do wcześniejszych powieści, a jednocześnie tak znacząco się od niej różnicą.
Źródła obrazów: www.piekneistoty.fora.pl
Trudno mi powiedzieć, co jest tak właściwie w tej książce, że zaczynając ją czytać, całkowicie "wpadłam" w przygody Rid i Linka. W końcu wszystko zaczynało się tak normalnie: rozstanie przyjaciół, pogodzenie się z losem, podjęcie ważnych decyzji mogących ważyć na resztę życia... aż w końcu wyjazd głównych bohaterów do metropolii. Wtedy właśnie akcja stopniowo przyspieszyła, by tak w połowie powieści doprowadzić do sytuacji, w której odłożenie "Niebezpiecznych istot" na półkę było czymś niemożliwym, a wręcz nierealnym.
Nie mogę jednak powiedzieć, że nie miałam trudności z pierwszymi stronami powieści. "Piękne istoty" owszem znam, lecz tylko pierwszy tom... Dlatego też niektóre wątki, wspomnienia bohaterów były dla mnie czymś obcym, niezrozumiałym. Ten stan osłupienia trwał dobre pięćdziesiąt stron, aż w końcu przy którymś z kolei rozdziale mogłam rozluźnić barki i czytać z uśmiechem wartką akcję Ridley i Linka. Zatem czy potrzebna jest znajomość serii Kronik Obdarzonych? Na pewno by ta wiedza nie zaszkodziła...
Przypadł mi do gustu styl, jakim posługują się pisarki. Język jest plastyczny, dialogi niezwykle żywe, a opisy odpowiednio obrazujące całą okolicę. Jednakże największym plusem całej tej historii jest humor przeplatający się nieustannie pomiędzy wersami. Ridley to dziewczyna niezwykle oryginalna, która dodaje pikanterii tej historii swoim zachowaniem i ciętym językiem. Stała się moją ulubienicą!
"Niebezpieczne istoty" to książka wymarzona dla nastolatek. Posiada nietuzinkowych bohaterów, nieprzewidywalną akcję, a także niebanalny humor. Lecz ostrzegam, iż jest to powieść niezwykle "niebezpieczna" dla czytelnika - gdy już zacznie się ją czytać, niełatwo jest się oderwać!
„Niebezpieczne istoty” w księgarniach od 3 grudnia!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Niebezpieczne istoty
Autor: Kami Garcia & Margaret Stohl
Seria: Niebezpieczne istoty
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 3.12.2014!
Oprawa: broszurowa
Kategoria: Dla młodzieży
Cena: 34,90 zł
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mam w planach tę książkę. Pięknych istot nie czytałam ale może jeszcze nadrobie zaległości;)
OdpowiedzUsuńpokolenie-zaczytanych.blogspot.com
Miłej lektury!
UsuńNie powinnaś się zawieść :D
Właśnie nie zdecydowałam się na tę książkę, tylko z oczywistych względów, że zatrzymałam się tylko na pierwszym tomie, i nie byłam pewna, czy spin-off nie okaże się dla mnie niezrozumiały.
OdpowiedzUsuńMam w planie zapoznać się z serią, ale film "Piękne istoty" tak mnie zniechęcił, że potrzebuje czasu, aby sięgnąć po książki :)
OdpowiedzUsuńTak? A dla mnie film był całkiem-całkiem :)
UsuńNa półce mam serię ''Piękne istoty'', którą jeszcze nie czytałam, dlatego najpierw chce się z nią zaznajomić, a potem ewentualnie sięgnę po powyższą książkę.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć tę serię :3
UsuńNie słyszałam w ogóle o tych książkach. Nie wiem czy odnalazłabym się w ich klimacie.
OdpowiedzUsuńŻaden już ze mnie nastolatek, a tym bardziej nastolatka, mniemam jednak, że grupa docelowa będzoe ukontentowana :D
OdpowiedzUsuńMniemam podobnie :3
UsuńNie wiem. Nie słyszało się, ale mam mieszane uczucia. Może kiedyś przeczytam, ale na pewno nie teraz, kiedy mam inne książki.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o książce, ale raczej się nie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam i chciałabym zdobyć tę książkę. Gdybyś kiedyś chciała się jej pozbyć (np na coś wymienić) daj znać ;)
OdpowiedzUsuńOkej! :D
UsuńDam znać!
Również czytałam tylko 1 tom, ale pozostałe czekają na półce. Wolałabym, aby jakieś wydawnictwo zdecydowało się wypuścić 4 tom, a nie zajmowało się wątkami pobocznymi:( Owszem chętnie bym przeczytała Niebezpieczne Istoty, ale dopiero po zakończeniu Kronik:)
OdpowiedzUsuńA ja serii nawet jeszcze nie zaczęłam, aż wstyd :(
OdpowiedzUsuńNie czytałam "Pięknych..." i na "Niebezpieczne.." też się raczej nie zdecyduje - nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńNie czytałam "Pięknych istot", widziałam tylko film, może kiedyś przeczytam, ale nie jestem do końca przekonana do tej serii.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak wydać spin-off przed ostatnią częścią z głównego nurtu. :P No ale cóż, na to nie mamy wpływu. Nie nastawiam się za bardzo na przeczytanie "Niebezpiecznych istot", jednak gdyby akurat wpadły mi w ręce, chętnie skorzystałabym z okazji. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mam problem, bo byłam przekonana, że to zupełnie nowa seria, w której nie będzie żadnych nawiązań do "Pięknych istot". Mam jednak nadzieję, że połapię się w fabule:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że miałam podobnie. Też liczyłam na to, że będzie to na tyle oddzielna historia, że nie będę miała z nią najmniejszego problemu.
UsuńWszystko zależy od autora - jedni nawiązują do swoich poprzednich dzieł delikatnie, czasami po prostu były główny bohater przejdzie się ulicą lub coś w tym stylu, pani Garcia & Stohl najwidoczniej preferują odmienny zamysł :)
Czytałam Piękne Istoty, pierwszy tom, drugi chyba zaczęłam i nie przebrnęłam - zresztą nie pamiętam. No nic może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję to przeczytam na pewno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, naczytane.blog.pl