wtorek, 5 grudnia 2017

Dziadek do orzechów - E.T.A. Hoffmann

Wiecie, że nigdy za młodości (jak gdybym teraz była jakoś szczególnie stara...) nie przeczytałam Dziadka do orzechów? I to nie tak, że go kompletnie nie znałam, ponieważ ten tytuł raczej każdy zna - chociażby z nazwy. Chodzi o to, że nigdy nie zagłębiłam się bardziej i nie poznałam tak PIĘKNEJ opowieści. A szkoda.


Wigilia. Siedmioletnia Klara i jej młodszy brat Fred nie mogą się doczekać prezentów. Szczególnie tych od sędziego Droselmajera - zegarmistrza oraz wynalazcy, a jednocześnie ich chrzestnego ojca. W tym roku zaskakuje ich wspaniałym zamkiem z poruszającymi się figurkami. Lecz to nie lalki czy konie na biegunach najbardziej zachwycają rodzeństwo. Jest to dziadek do orzechów, postać małego człowieczka o dużej głowie i cienkich, krótkich nóżkach. Figurka - mimo że brzydka - bardzo przypada do serca Klarze. I dopiero wtedy rozpoczyna się prawdziwa przygoda, bowiem zabawki ożywiają...

Dziadek do orzechów do klasyka gatunku. Opowieść wigilijna napisana przez Ernsta Theodora Amadeusza Hoffmanna utrzyma w fantastycznej konwencji po dziś dzień zachwyca, bawi i wzrusza zakończeniem. Nic dziwnego, że niedługo po premierze książki, Piotr Czajkowski - zainspirowany tą magiczną historią - skomponował balet o tym samym tytule. Ja już na nim byłam i Wam też go polecam (zresztą o moich wrażeniach możecie przeczytać w recenzji).

Opowieść jest iście świąteczno-magiczna. Mamy prezenty, mamy zabawki, mamy przyjaźń i miłość. A to wszystko podane jest w przyjemny sposób - idealny dla dzieci, choć nie tylko. Pochłania wyobraźnię i elektryzuje, przenosząc do bajecznej krainy z dzieciństwa. Przygodę Klary i dziadka do orzechów czyta się jednym tchem. Bawi, wzrusza, motywuje do działania, a na pewno przywołuje uśmiech na twarzy.


Mój egzemplarz jest tym piękniejszy, ponieważ przygotowany z największą starannością przez wydawnictwo MG. Świąteczna okładka w twardej oprawie sprawia, że tę oto powieść stawia się w swojej biblioteczce, niczym na podium. Wewnątrz jest równie okazale, ponieważ nie zabraknie mniejszych bądź większych ilustracji, idealnie odwzorowujących wydarzenia z książki, które dodatkowo tworzą klimat bożonarodzeniowy. Klasyka wydana w taki sposób, że idealnie nadaje się na prezent.

Dziadek do orzechów to przepiękna historia o magii świąt, marzeniach, przyjaźni i zaufaniu. Całkowicie poruszająca i rozgrzewająca serca. Idealnie wprowadza w klimat Bożego Narodzenia, choć spokojnie można ją czytać o każdej porze roku. Bardzo polecam - chociażby na prezent mikołajkowy! Podobnie jak polecam wybranie się do Opery Bałtyckiej na balet właśnie o tym samym tytule!
 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
TytułDziadek do orzechów 
Tytuł oryginalny Nussknacker und Mäusekönig
Autor: E.T.A. Hoffmann
Tłumaczenie: Józef Kramszyk  
Wydawnictwo: MG 
http://www.wydawnictwomg.pl/Data wydania: 1816
Premiera wydania: 25.10.2017   
Liczba stron: 192
Oprawa: Twarda
Format: 145x205     
Cena okładkowa: 34,90
Gatunek:Opowieść świąteczna


 

9 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na liście jako prezent dla przyjaciółki i chyba to będzie dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze jej nie czytałam. Muszę ją nadrobić i chciałabym mieć ją w swojej prywatnej biblioteczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Również mam to wydanie. Przecudna książki a w dodatku te ilustracje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ku mojej ogromnej radości książka wczoraj znalazła się w mojej biblioteczce.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam mieć tę książkę na swojej półce. Nie dość, że to klasyka to jeszcze tak pięknie wydana. ;)

    OdpowiedzUsuń