Dziwna sprawa, jak druga część sagi, na którą czekałam przez cały rok, okazała się jednocześnie ostatnim tomem. I tak bywa, ale skoro historia jest zamknięta i dokończona - to czego więcej tu oczekiwać? Dlatego też w tym oto momencie zapraszam Was w podróż w przeszłość... do Polski z XVIII wieku, która zaczęła się na początku Klątwy, a zakończyła się Zemstą!
Polska nigdy nie byłam tak rozbita, jak podczas panowania dwóch różnych władców - Stanisława Leszczyńskiego oraz Augusta II Mocnego (choć oczywiście Polska nigdy tez nie była jakoś szczególnie zjednoczona). Walka pomiędzy tymi władcami popartymi przez dwie różne nacje - Francję oraz Rosję - przenosi się niestety na cywilów i poddanych...
Zofia z lękiem żegna swego ukochanego Kacpra, który wyrusza na wojnę o spokój Polski; Cecylia nadal siedzi zamknięta w zamku w Turowie, opuszczona przez własnego męża, natomiast obserwowana z niezwykłą uwagą przez sekretarza swego ojca; Jan również nie może nacieszyć się wolnością, bowiem jego życie to nieustanne pasmo problemów. Wygnany kat winnicki błąka się po świecie... i nie wiadomo, czy to nadal przez rzuconą przez wiedźmę klątwę, czy może to czyjaś inna zemsta nie pozwala mu się cieszyć z życia?
Fortuna i namiętności. Zemsta to drugi tom nowej serii Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, którą polscy czytelnicy najbardziej pokochali po bestsellerowej Cukierni pod Amorem. Jednakże jej najnowsza saga różni się od wspomnianej trylogii stylem autorki, tempem akcji, a przede wszystkim... wydźwiękiem! To powieść rodem z najlepszych historii Henryka Sienkiewicza!
Mało - stanowczo za mało - jest powieści historycznych o Polsce! Dlatego też każda dobra opowieść o dawnej Polsce powinna być na wagę złota, zatem nie dziwcie mi się, że dwa tomy Fortuny i namiętności są moim małym skarbem. Dbałość o szczegóły, styl i język doskonale oddający zamierzchłe lata i ta mentalność ludzka, która sprawiła, że obecnie Polacy są tacy, a nie inni. Tutaj - właśnie w tej sadze - znajdziecie nasze polskie korzenie!
Zofia z lękiem żegna swego ukochanego Kacpra, który wyrusza na wojnę o spokój Polski; Cecylia nadal siedzi zamknięta w zamku w Turowie, opuszczona przez własnego męża, natomiast obserwowana z niezwykłą uwagą przez sekretarza swego ojca; Jan również nie może nacieszyć się wolnością, bowiem jego życie to nieustanne pasmo problemów. Wygnany kat winnicki błąka się po świecie... i nie wiadomo, czy to nadal przez rzuconą przez wiedźmę klątwę, czy może to czyjaś inna zemsta nie pozwala mu się cieszyć z życia?
Fortuna i namiętności. Zemsta to drugi tom nowej serii Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, którą polscy czytelnicy najbardziej pokochali po bestsellerowej Cukierni pod Amorem. Jednakże jej najnowsza saga różni się od wspomnianej trylogii stylem autorki, tempem akcji, a przede wszystkim... wydźwiękiem! To powieść rodem z najlepszych historii Henryka Sienkiewicza!
Mało - stanowczo za mało - jest powieści historycznych o Polsce! Dlatego też każda dobra opowieść o dawnej Polsce powinna być na wagę złota, zatem nie dziwcie mi się, że dwa tomy Fortuny i namiętności są moim małym skarbem. Dbałość o szczegóły, styl i język doskonale oddający zamierzchłe lata i ta mentalność ludzka, która sprawiła, że obecnie Polacy są tacy, a nie inni. Tutaj - właśnie w tej sadze - znajdziecie nasze polskie korzenie!
Pewnego dnia książę zaszedł do biblioteki i natknął się tam na Stanisława pogrążonego w lekturze. [...]
- Czytaj, czytaj, jeśli przedkładasz to nad hulanki i dziewki. Ale jeśli myślisz, że księgi ci się do rządzenia choćby jedną wioską przydadzą, toś w błędzie.
- Jak to, panie? - nie mógł zrozumieć Stanisław. - Wszak z ksiąg wiedza płynie, która nam świat poznać pozwala.
- Owszem, jednak wiedza oznacza wątpliwości, a kiedyś wątpliwości pełen, to decyzji żadnej nie podejmiesz, bo nie będziesz wiedział, która droga prowadzi do celu. Z tego powodu filozofowie książki piszą, ale nie rządzą narodami.*
Domyślam się, że każdy kto jest na bakier z historią już teraz kręci nosem z powątpiewaniem podchodząc do samej myśli wzięcia w dłonie Fortuny i namiętności. I to właśnie tym osobom powinnam owe dwa tomy wetknąć pod nos, żeby przekonały się na własnej skórze, że Gutowskiej-Adamczyk udało się nie tylko doskonale odwzorować XVIII-wieczną Polskę, ale także przygotować doskonałe portrety psychologiczne postaci. Postaci, którym się kibicuje, innym razem się nienawidzi, by jeszcze innym razem westchnąć nad ich losem i nad mądrością, jaka płynie z ich doświadczenia. Wzbudzają wiele sprzecznych emocji - jak przystało na doskonale wykreowane postacie literackie!
Fortuna i namiętności to tylko dwa tomy, które tworzą całość. Wierzcie bądź nie, ale ja już jestem pewna, że do tej historii powrócę jeszcze nie raz, nie dwa, a i nie zdziwię się, jeżeli za kilka lat te dwa tomy staną się lekturą szkolną, dzięki której młodzież zakocha się w historii, książkach, no i w Polsce! Ponieważ nic tak nie wzbudza w nas emocji patriotycznych, niż właśnie podobne książki o hardych, odważnych, a przy tym jakże kruchych Polakach! Polecam z całego serducha!
Zaciekawiła mnie ta seria.
OdpowiedzUsuńJestem daleko w tyle jeśli chodzi o książki tej pisarki, ponieważ nie czytałam jeszcze żadnej powieści, mimo iż pierwszy tom "Cukierni..." od latu kurzy się na półce. Ale coś czuję, że nowa seria szybciej przyciągnie moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i ja się dam namówić na te dwa tomy :)
OdpowiedzUsuńJa z historią jestem na bakier, a do autorki jakoś nigdy mnie nie ciągnęło, poza tym mam mnóstwo zaległości książkowych na półkach :C.
OdpowiedzUsuńBuźka Kochana! :*
Nie zdążyłam jeszcze przeczytać pierwszego tomu, ale może od razu dwa nadrobię:)
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam w planach tej serii, ale może kiedyś się to zmieni.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale po tylu dobrych słowach, to chyba sobie zapamiętam tytuł tej serii i sprawdzę ją sobie. ;)
OdpowiedzUsuń