Gdybym wiedziała czyli książka rozpoczynająca nową serie ani słowa autorstwa Rebeccy Donovan. Czy będzie tak samo wciągająca jak seria Oddechy?
Główną bohaterką jest Lana, dziewczyna o mocnym charakterze, gotowa stanąć na drodze każdemu, kto pragnie skrzywdzić jej przyjaciół. Oczywiście ceni sobie dobrą zabawę, sięgając przy tym po alkohol, papierosy i narkotyki, choć jej postać ma zaledwie 15 lat. Dlatego też w tym miejscu muszę wpleść krótką dygresję, gdyż autorka zawiodła mnie, powtarzając typowy schemat buntowniczki.
...ale idźmy dalej...
Dziewczyna przez lata wierzyła, że każdy człowiek posiada dobrą cechę (wiarę, zaufanie, śmiałość…). Lecz z czasem uznała, że ów cechy są zwykłym przekleństwem. Klątwą głównej bohaterki była absolutna szczerość. Lana wiedziała, że nastąpi moment, gdy jej cecha będzie mogła ją zniszczyć, ale nie sądziła, jak tragiczne będą tego okoliczności. Gdy dramatyczne wydarzenia pojawiają się w życiu nastolatki - ona milczy. Wie, że wyjawiając prawdę, może skrzywdzić swoich najbliższych. Nie potrafi kłamać, więc nie mówi nic - ponosząc wszelkie konsekwencje swojego wyboru. Musi opuścić swoją matkę i przyjaciół, zostając wysłana do miejsca, które ma pomóc dziewczynie z jej trudnym charakterem.
Wiecie, co mi się najbardziej w Gdybym wiedziała spodobało? To, że wbrew pozorom w książce nie króluje cukierkowa miłość. Autorka wymyśliła koncepcję, z którą jeszcze nie miałam okazji się spotkać. Prócz wątku miłosnego, bohaterka musi ułożyć układankę, której puzzle są bliżej niż myśli. Okazuje się, że nic nie jest takie, jak sądziła na początku, a wszelkie niezrozumiałe dla niej sytuacje zaczynają nabierają sensu. I to dopiero początek trylogii!
Cóż, przykro mi to mówić, ale "żyli długo i szczęśliwie" to stek bzdur - iluzja wymyślona po to, aby sprzedawać książki i bilety do kina. Mimo to ludzie chcą - nie, oni muszą - wierzyć, że coś takiego istnieje. Wolą kłamstwa.
Oczywiście nowe miejsce sprawia, że poznaje ludzi. W ten sposób poznajemy ludzi o podobnych problemach i przeżyciach do głównej bohaterki: przede wszystkim Ashton, która gotowa
jest pomóc Lanie w każdej sprawie, a zarazem staje się jej najlepszą przyjaciółką, oraz Brendana, który wkrada się do serca
dziewczyny, choć ona nie potrafi, i nie
chce się do tego przyznać. O tej dwójce nie sposób za wiele na ten moment powiedzieć. Trzeba jednak przyznać, że mogą okazać się bardzo ciekawymi osobowościami.
Innymi słowy - czekam na więcej. Rebecca Donovan wydała kolejną książkę, która porywa czytelnika. Potrafi wciągnąć, ale i zaskoczyć - samo zakończenie zmusza nas do sięgnięcia po kolejną część. Jeżeli macie ochotę na chwilę się zatrzymać i zatracić w świecie stworzonym przez autorkę - to właśnie książka dla was.
Wasza Ola!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Gdybym wiedziała
Tytuł oryginalny:
If I'd Known. Knowing You
Autor: Rebecca Donovan
Wydawnictwo: Feeria Young
Przekład: Monika Wisniewska
Seria: Ani słowa#1
Liczba stron: 504
Format: 143x204
Oprawa: Miękka
Cena: 39,90 zł
Kategoria: Dla młodzieży
"Co, jeśli..." tej autorki mnie zawiodła, ale chciałabym dać jeszcze jedną szansę Donovan.
OdpowiedzUsuńJeśli wpadnie w moje ręce, z ciekawością przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to jest rodzaj historii, który mnie zainteresuje, więc na razie wstrzymam się z lekturą. Poczekam na recenzje kolejnych tomów.
OdpowiedzUsuńCzytałam Oddechy i bardzo mi się podobały, do tej zaś książki jestem na razie sceptycznie nastawiona. Dlatego będę jeszcze czekać na recenzje. :)
OdpowiedzUsuńPodobały mi się inne książki tej autorki, a więc również po tę chcę sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńBędę na nią polować, bo bardzo lubię tę autorkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Gdybym wiedziała to początek dobrze zapowiadającego się cyklu, który czyta się świetnie. Książka balansuje pomiędzy kilkoma gatunkami, a sam pomysł na fabułę jest bardzo interesujący, więc polecamy wraz z Tobą i również czekamy na kolejne tomy!
OdpowiedzUsuń