I tym razem chciałabym Was zachęcić (aż do skutku!) do czytania magazynów dla uczących się... angielskiego/niemieckiego/włoskiego/francuskiego/rosyjskiego/hiszpańskiego (dla każdego coś dobrego). Sama z wielkim zainteresowaniem czytam English matters i Deutsch Aktuell. A co najlepsze i najbardziej motywujące - z dnia na dzień zauważam różnice w poziomie umiejętności!
W nowym numerze English matters #45 znajdziecie:
1. Przesądy o numerach - w których kraju na świecie, jakie liczby uważane są za przynoszące pecha?
2. Amerykańskie marzenie - dostanie wizy, czyli jak to wszystko wygląda z innego punktu widzenia?
3. Szesnaste urodziny - początki tradycji, czyli dlaczego świętuje się "rytuał przejścia" w stan dorosłości?
4. Długa walka do wolności - kilka, a właściwie wiele słów o Nelsonie Madela.
5. Maniery po brytyjsku
6. Czy poezja nadal coś znaczy?
7. "Początkowe trudności" - o "dzikich" rytuałach przejścia
8. Fenomen YouTube - artykuł o jednym z największych stron w Internecie
9. Poznawać świat - Serce Irlandii
10. Artykuł (ze specjalnymi rameczkami, zawierającymi ciekawe zwroty i słówka "ZAPAMIĘTAJ) o zespole U2 i ich piosenką "Beautiful Day".
11. Hałas ciszy - opowiadanie - skupiając się na świecie przyrody z konkursem!
1. Recenzje filmu, książki i płyty
2. Artykuł poświęcony Matthiasowi Schweighöferowi - aktorowi młodego pokolenia
3. Mechanika - Volkswagen
4. Webblogs - czy to już koniec tradycjonalnego dziennikarstwa?
5. Internetowe memy
6. Koalicja CDU
7. Burzliwa historia zamku w Poznaniu
8. Sport: Wspinaczka górska
9.Jedne z najciekawszych muzeum, bo muzea nie muszą być nudne!
Moja opinia:
Magazyny jak zawsze trzymają poziom, więc śmiało możecie sięgnąć po któryś z nich bez obawy, że się zawiedziecie. Zarówno pod względem językowym, jak i redakcyjnym obie gazety stoją na najwyższym poziomie.
A jeżeli nie chcecie czytać języka dla samego języka, mogą Was skusić obszerne artykuły, których po prostu jesteśmy ciekawi ze względu na tematykę i sam sposób przedstawienia czasem nie najłatwiejszych kwestii. Artykuły przedstawiają nam ludzi - tych zwykłym, jak i niezwykłych, znanych nam z telewizji i kina - przyrodę, narodowości, obyczaje, kulturę, życie codzienne, miejsca, historię... i wiele wiele innych tematów zostaje poruszonych.
Magazyny jak zawsze trzymają poziom, więc śmiało możecie sięgnąć po któryś z nich bez obawy, że się zawiedziecie. Zarówno pod względem językowym, jak i redakcyjnym obie gazety stoją na najwyższym poziomie.
A jeżeli nie chcecie czytać języka dla samego języka, mogą Was skusić obszerne artykuły, których po prostu jesteśmy ciekawi ze względu na tematykę i sam sposób przedstawienia czasem nie najłatwiejszych kwestii. Artykuły przedstawiają nam ludzi - tych zwykłym, jak i niezwykłych, znanych nam z telewizji i kina - przyrodę, narodowości, obyczaje, kulturę, życie codzienne, miejsca, historię... i wiele wiele innych tematów zostaje poruszonych.
Jak zwykle byłam oczarowana zarówno English matters, jak i Deutsch aktuell. Zauważyłam u siebie poprawę, więc English matters czytało mi się naprawdę przyjemnie i lekko - nie mogę tego powiedzieć o Deutsch aktuell, gdyż niemiecki stoi u mnie na niższym poziomie - niestety.
Bardzo spodobały mi się artykuły - trafione, z nowym zapasem słownictwa, oraz z kolorowymi zdjęciami, dzięki czemu aż miło było patrzeć na strony.
Z mojej strony szczególnie polecam przeczytanie "The Heartbeat of Ireland", okładkowy artykuł English matters. Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu!
Natomiast w Deutsch aktuell najbardziej spodobał mi się artykuł poświęcony Matthiasowi Schweighöferowi! Aż chce się obejrzeć film z udziałem tego aktora!
Za każdym razem będę Was zachęcała do zakupienia chociaż jednego numeru - bo warto!
Język obcy sam wchodzi do głowy!
Bardzo spodobały mi się artykuły - trafione, z nowym zapasem słownictwa, oraz z kolorowymi zdjęciami, dzięki czemu aż miło było patrzeć na strony.
Z mojej strony szczególnie polecam przeczytanie "The Heartbeat of Ireland", okładkowy artykuł English matters. Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu!
Natomiast w Deutsch aktuell najbardziej spodobał mi się artykuł poświęcony Matthiasowi Schweighöferowi! Aż chce się obejrzeć film z udziałem tego aktora!
Za każdym razem będę Was zachęcała do zakupienia chociaż jednego numeru - bo warto!
Język obcy sam wchodzi do głowy!
Informacje na temat magazynu znajdziecie na:
Strona wydawnictwa: KLIKNIJ TUTAJ
Strona sklepu internetowego: KLIKNIJ TUTAJ
Facebook: KLIKNIJ TUTAJ
A czy Wy znacie już English matters/Deutsch aktuell?
Zdecydowanie muszę się skupić na niemieckim, C1 samo się nie zda ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak podziękuje. Nie kupuje nawet polskich magazynów, nie mówiąc już o zagranicznych.
OdpowiedzUsuńEnglish Matters czytałam i polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę się zapoznać z English Matters:)
OdpowiedzUsuńMimo iż kuszą, ja nadal ich nie zakupiłam, ponieważ rzadko czytam czasopisma :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś okazję jedną przejrzeć i mogę potwierdzić, że bardzo fajnie skonstruowana gazetka ;)
OdpowiedzUsuńJak kończyłam liceum, to powiedziałam sobie, że już nigdy więcej styczności z niemieckim, haha. Ale te artykuły po angielsku chętnie bym poczytała :)
OdpowiedzUsuńDeutsch dopiero przede mną, bo jakoś nie miałam chwili czasu zeby usiąść i troche poczytać :)
OdpowiedzUsuńLubię te magazyny :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Muszę i ja chyba zacząć kupować magazyny językowe, żeby podszkolić swój język ;)
OdpowiedzUsuńDo angielskiego magazynu bym sięgnęła, a za niemiecki się nie biorę. Po latach jego nauki mam negatywny stosunek do tego języka.
OdpowiedzUsuńwitaj :)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię jutro na pierwsze podsumowanie Klucznika marcowego :)
i proszę o podesłanie w komentarzu wszystkich pozycji które zgłaszasz za marcowe kluczniki, czekam u siebie ;)