Moi drodzy, mam dla Was niesamowitą niespodziankę, która po prostu zwaliła mnie z nóg!
Źródło:Fanpage Po polsku |
Czy tylko ja o tym nie wiedziałam, czy może ktoś inny też popełniał ten błąd nieustannie?
Więcej ciekawostek znajdziecie na Po polsku!
Więcej ciekawostek znajdziecie na Po polsku!
Ja kilka miesięcy temu się o tym dowiedziałam. Od pewnego czasu chętnie zbieram takie ciekawostki. :)
OdpowiedzUsuń{ MAJUSKUŁA }
A ja dopiero niedawno się o tym dowiedziałam...
UsuńDla mnie to było zaskoczenie, ponieważ "witam serdecznie" było tekstem typowym w moich mailach :/
Zapewne kilkukrotnie popełniłam ten błąd, ale dzięki Tobie przynajmniej nigdy więcej tego nie zrobię :)
OdpowiedzUsuńDo usług! :D
UsuńWiedziałam o tym, bo kiedyś sama często używałam 'witam', ale już od jakiegoś czasu go nie stosuję :D Chociaż w pracy ciągle odpisując na maile używamy 'witam' ale mamy to z góry narzucone, więc w to już nie wnikam :D
OdpowiedzUsuńNie używam formy "Witam". Elektroniczne listy zaczynam tak jak tradycyjne od formy np. "Szanowny Panie" czy też po prostu od "Dzień dobry" :-)
OdpowiedzUsuńJa przeszłam na słowa "dzień dobry" ;)
UsuńEmocje wokół słowa "witam" przetoczyły się prawie cztery lata temu, gdy były sekretarz Wisławy Szymborskiej, Michał Rusinek, napisał o tym na facebooku.
OdpowiedzUsuńLink: http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,11588022,Jest_slowo_Witam_na_poczatku_listu__To_nie_odpowiadam.html?disableRedirects=true
Wydaje mi się, że ma rację z tym, iż jedynie relacja gospodarz/gospodyni - goście, dopuszcza tę formę. Poparł go Jerzy Bralczyk, film w tym samym artykule.
Sprawa niosła się po internecie, np. tu: http://natemat.pl/11561,witamy-szanowni-panstwo-czyli-jak-napisac-maila-zeby-michal-rusinek-nam-odpisal
Natomiast w tym artykule: http://kultura.newsweek.pl/michal-rusinek-czyli-sekretarz-w-fistaszkach-newsweek-pl,artykuly,344948,1.html cytowana jest anegdota Rusinka, w której przyznaje się do tego, że się ....deklinuje :)))) Niedawno słuchałam rozmowy w radio z panem Michałem Rusinkiem i ta anegdota nadal jest powtarzana.
Szum szumem, ale lepiej, żeby człowiek był wstrząśnięty i zawczasu ugryzł się w język, niż zmieszany, że popełnił gafę ;)
Żeby tak ktoś jeszcze wytłumaczył wszelkim redaktorkom z radia i telewizji, że zwracając się do widza, nie mówi się "państwo słyszą" czy "państwo widzą", ale "państwo słyszycie", "państwo widzicie". Po dobroci nie dociera, widać potrzeba terapii wstrząsowej. Bo jeśli "państwo czytają", to "państwo także ją" czy może jednak jedzą? ;)
Pani to zawsze potrafi mnie pozytywnie zaskoczyć!
UsuńDziękuję za tak długi komentarz i tak liczne linki ;)
Często używałam tego zwrotu pisząc z kimś, nie miałam pojęcia, że jest to błędem, ale dzięki Tobie już go nie popełnię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/
Od tego tutaj jestem :D
UsuńNa pierwszym roku studiów (ale nie polonistyki ;)) pani opiekun nas uświadomiła :) Dzień dobry też nie powinno się używać w mailach, bo ten zwrot należy do języka mówionego. Czasem jednak używam "Witam", bo nie mam pomysłu na nic innego, gdy np piszę do sprzedawcy na allegro - nie mam pojęcia czy jest on panem czy panią, a formułka "Szanowny Panie/Szanowna Pani" brzmi czasami po prostu zbyt pompatycznie :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie problem jest z tym, że nie mamy w takim razie w języku polskim takiego zastępczego słówka powitalnego.
UsuńZawsze mi się wydawało, że właśnie "witam" jest takie neutralne :)
Hihi, ja po prostu jestem wyżej od wszystkich! Jestem NADMYSZĄ.
OdpowiedzUsuńOstatnio zwrócono mi na to uwagę, kiedy sama poprawiałam innych w kwestii poprawnego pisania. ^^
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym do października zeszłego roku, kiedy to prowadząca wysłała nam obszerny e-mail na ten temat, ponieważ najwyraźniej irytowały ją tak skonstruowane wiadomości od studentów :D.
OdpowiedzUsuńU nas również na pierwszym roku studiów zwracają właśnie na takie coś uwagę :D
UsuńW sumie rzadko używam tego zwrotu :)
OdpowiedzUsuńW Niemczech najpopularniejszą formą przywitania jest Halo - odpowiednio akcentowane. U nas Witaj :)
OdpowiedzUsuńOo, nie wiedziałam o tym, ale w pracy często piszę tak do innych osób (zamiennie z Dzień dobry), oni do mnie również, więc tak się jakoś utarło. Postaram się więcej nie robić tego błędu :)
OdpowiedzUsuńBo to w sumie... taki mały błąd ;)
UsuńJuż dawno temu się o tym dowiedziałam i dlatego już go nie stosuję. Nie wiem czy znasz ale polecam Ci kanał mówiąc inaczej: https://www.youtube.com/channel/UCsOsC07_jdCII52CAW9SbUg
OdpowiedzUsuńBardzo wiele się od niej nauczyłam. W którymś filmie mówi właśnie o tym zwrocie :)
Znam i oglądam :D
UsuńNie wiedziałam, że jest to błąd. Nieźle... oświeciłaś mnie.
OdpowiedzUsuńZaskoczyłam - to minimum :D
UsuńOd dawna wiedziałam, ze ta forma nie jest poprawna, że należy pisać np.''Dzień dobry'', chociaż i tak zdarza mi się czasem kogoś ''witać'' :)
OdpowiedzUsuńJeśli kogoś nie znam dobrze, to piszę ,,dzień dobry", ale do bliższych osób piszę ,,witaj":)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym, ale niezwykle rzadko stosowałam ten zwrot. Jakoś mi nigdy nie podpasował ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używam "Witam", ale nie wiedziałam, że w niektórych wypadkach nie powinno się go używać :)
OdpowiedzUsuńaddictedtobooks.blog.pl
Od jakiegoś czasu o tym wiem, przy okazji opisywanego wyżej tekstu Michała Rusinka. Kiedyś pisałam "witam", ale od kiedy wiem, że to błąd, piszę "dzień dobry". "Witam" czy "witajcie" używam czasami jedynie w postach na blogu. Wychodzę z założenia, że jestem jego gospodynią, a czytelnik moim gościem. :)
OdpowiedzUsuńJa też o tym nie wiedziałam, dopóki nie dostałam 'wyjaśnienia' od swojego promotora.
OdpowiedzUsuńTeraz już piszę dzień dobry.
No na studiach to oświecają na dzień dobry w tym temacie :D W tej chwili muszę nawet przyznać, że mnie też już irytuje to słówko :D
OdpowiedzUsuńja notorycznie używam w mailach. Ciężko mi się będzie teraz oduczyć.
OdpowiedzUsuńJeżeli piszę oficjalne wiadomości, zawsze zaczynam od ,,dzień dobry", w luźnych rozmowach wszystko można :)
OdpowiedzUsuńNie używam tego zwrotu, bo po prostu go nie lubię :) Denerwuje mnie też, gdy ktoś właśnie w ten sposób zwraca się do mnie w wiadomości :)
OdpowiedzUsuńCiekawe! Wcześniej o tym nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńksiazkowa-przystan.blogspot.com
Dowiedziałam się o tym jak poszłam na studia. Całą szkołę średnią nauczycielka wprowadzała mnie w błąd i mówiła nam, że bez problemu możemy tak zacząć np. e-mail..
OdpowiedzUsuńMyślę, że nowość w naszej kulturze jaką jest elektroniczna korespondencja wymaga od języka pewnej ewolucji. W języku polskim brak jest pośredniej formy pomiędzy bardzo formalnym zwrotem ,,szanowny panie'', ,,szanowna pani'', a zwykłym ,,cześć'', dlatego wiele osób używa zwrotu ,,witam". ,,Dzień dobry" w e-mailach wielu osobom wydaje się nienaturalne, podobnie jak zwrot ,,drogi'', który obecnie większość ludzi uważa za zbyt emocjonalny i osobisty. Owszem czasem używałam ,,witam'', czy czuję się z tego powodu ośmieszona? Nie, ponieważ błądzić jest rzeczą ludzką. Cała zaś sprawa z wywodami Michała Rusinka uzmysłowiła mi jedną rzecz, że wychowano mnie w przeświadczeniu, iż człowiek dobrze wychowany, lepiej niż inni wykształcony propaguje właściwe zachowania swoją postawą. Czy pan Rusinek tak robi nie odpowiadając na listy pisane w dobrych intencjach, otrzymywane w większości od studentów, których ma uczyć, bo zaczynają się od słowa ,,witam"? Każdy niech oceni sam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post:)
Nie miałam pojęcia :O Dobrze, że mnie uświadomiłaś, często używałam tego słowa w mailach :)
OdpowiedzUsuń