sobota, 13 października 2018

Wygrać Hollywood, przegrać życie - Justyna Kobus

Wszyscy je znamy. Wszyscy im skrycie zazdrościmy i przynajmniej raz w życiu chciałybyśmy znaleźć się w ich skórach. Ich biografie obfitują w przygody, skandale i romanse i pewnie dlatego nas tak bardzo ekscytują! Ale czy na pewno jest czego zazdrościć?


Wielka czternastka na przestrzeni setek lat:
Brigitte Bardot, Rita Hayworth, Jane Fonda, Pola Negri,
Bette Davis, Ingrid Bergman, Audrey Hepburn, 
Sharon Tate, Natalie Wood, Marilyn Monroe, Grace Kelly,
Maryl Streep, Julia Roberts, Angelina Jolie.

Oto gwiazdy światowego formatu. Nazwiska znane i cenione w świecie show-biznesu - w świecie nieprzyjemnym, dwulicowym, a przy tym jakże pociągającym. Tak, że i one chciały się do niego dostać - czasami zamierzenie, spełniając swoje marzenia z dzieciństwa, czasami zadecydował przypadek losowy. Lecz jak już wskazuje tytuł, ich życie wcale do najpiękniejszych nie należało. Wygrały Hollywood, ale czy przegrały życie?

Justyna Kubus to dziennikarka i krytyk filmowy - osoba, która wnikliwie przeanalizowała dostępne źródła na temat życia czternastu kobiet. Nie gloryfikowała ich nadmiernie, jak również nie była w osądzie zbyt krytyczna. Przyjrzała się kobietom tak, jak powinna przyjrzeć się każda kobieta - z czułością i szczerością.

Zapewne dlatego Wygrać Hollywood, przegrać życie jest tak ciekawą lekturą, od której nie sposób się oderwać. Podzieloną na czternaście rozdziałów, liczących po około 20-30 stron każdy, czyta się jednym tchem - tak, jak powinno się czytać najlepszą z powieści. Autorka zachwyca prostotą wypowiedzi, przedstawiając życie ikon sukcesu w przystępny sposób. Ma się wrażenie, jak gdyby Justyna Kobus siedziała obok ze filiżanką herbaty i opowiadała, jak przyjaciółka przyjaciółce.


"Bóg cmoknął ją w policzek i tak już zostało"
Audrey Hepburn

Dwukrotnie cudem uszła śmierci. Mimo niezwykłej urody, dziwiła się, gdy nazywaną ją piękną. Kiedy mówiono, że dostała od Boga wielki talent, wybuchała śmiechem. "Była gwiazdą, która nie potrafiła dostrzec własnego blasku. Mimo wielkiej sławy Audrey do końca pozostała niepewną siebie osobą, a ta niepewność sprawiała, że wszyscy się w niej zakochiwali" - mówił o Audrey Hepburn Billy Wilder, wielki reżyser i jej przyjaciel. W styczniu 2018 roku minęło ćwierć wieku od jej śmierci, zmieniają się mody i upodobania kinomanów, ale Audrey wciąż pozostaje dla świata ideałem kobiecości i niepodrabialnej klasy.



Osobiście nie przepadam za biografiami. Muszę naprawdę daną osobowość lubić i szanować, żeby sięgnąć po historię jej życia. Tutaj wielu postaci nie znałam, a mimo to zostałam wciągnięta w ten świat. Zadecydowała lekkość pióra autorki, ale także ilość stron. Justyna Kobus skupiała się na tym, co najważniejsze - i chwała jej za to.

Czuję się zaciekawiona. Chcę poznać więcej ciekawostek i anegdotek o życiu tych kobiet. Pragnę obejrzeć z nimi filmy. To już dużo, nieprawdaż? Dlatego polecam - dla kinomaniaków niesamowita gratka, a dla przeciętnego zjadacza chleba niezwykle soczysta historia, udowadniająca, że wszystko ma swoją cenę. Zwłaszcza sukces. Polecam! Teraz czekam na więcej podobnych biografii. Zabrakło mi Vivien Leigh! A może przyjdzie czas na aktorów? 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Wygrać Hollywood, przegrać życie
Autor: Justyna Kobus
Wydawnictwo: Zysk i S-ka   
Premiera wydania:  3 wrzesień 2018 
Liczba stron: 360
Format: 140x205
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Cena detaliczna: 39,90 zł
https://sklep.zysk.com.pl/

4 komentarze:

  1. Nie jestem fanką biografii, ale ta książka zwróciła moją uwagę, i mam ja już na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja spasuję tym razem, to nie lektura dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię biografie, ale ta chyba nie jest w moim stylu :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam w mojej bibliotece :O Chętnie zamówię dla czytelników.. i siebie ;)

    OdpowiedzUsuń