środa, 8 czerwca 2016

Maleńka Dorrit - Charles Dickens

Charles (pl. Karol) Dickens to nazwisko, którego nie trzeba przedstawiać. Sławny angielski powieściopisarz zapisał się na kartach historii książkami poruszającymi tematykę społeczno-obyczajową. W Polsce zapewne najbardziej znany jest z klasyki opowieści świątecznych, czyli Opowieści Wigilijnej.

A przecież Dickens napisał o wiele więcej powieści, które naprawdę warto kupić, poznać, a następnie gruntownie przemyśleć. Oto jedna z propozycji - Maleńka Dorrit - powracająca na półki księgarni i biblioteki w nowym, pięknym wydaniu!


Amy Dorrit, urodzona i wychowana w więzieniu, opiekuje się swoim ojcem osadzonym tam przed laty za długi. Nie zna innego świata, ale staje się w tym ponurym miejscu dobrą duszą, wspierającą wszystkich, z którymi zetknie ją los. Amy zarabia na życie swojej rodziny, szyjąc u pani Clennam, która zamieszkuje w ponurym domu tylko w towarzystwie dwójki służących. Zmianę zwiastuje powrót – po dwudziestu latach – Arthura Clennama, jej jedynego syna, który spędził połowę życia wraz ze swym ojcem w Chinach. Przed śmiercią rodzic starał się przekazać Arthurowi jakąś dręczącą go tajemnicę, która w niespodziewany sposób wydaje się młodemu człowiekowi powiązana z osobą szwaczki. Poszukiwanie prawdy zaprowadzi Arthura do więzienia Marshalsea, ale też do poznania wielu niezwykłych ludzi. Naprowadzi go też na trop tajemnicy…*

Maleńka Dorrit to niezwykle krótka, ale jakże emocjonująca historia niezwykle barwnych postaci. To opowieść, którą można przeczytać na raz, a do której będzie się chciało powracać latami. Charles Dickens w krótkiej formie zwracał uwagę na naprawdę wiele kluczowych kwestii - stawia pytania, na które warto poszukać odpowiedzi.

A w moich planach już pojawił się kolejny film - Maleńka Dorrit w produkcji (a jakże!) BBC!

Największą perełką całej historii jest - w moim odczuciu - właśnie Maleńka Dorrit, czyli Amy. Jest naprawdę interesującą postacią, jeżeli przyjrzymy się jej historii i połączymy z osobą, jaką obecnie jest. Podobnie jest z jej ojcem-bankrutem, który - tak na dobrą sprawę - naprawdę wielu rzeczy nie jest świadomy. Czytelnik wraz z bohaterami odkrywa stopniowo kolejne elementy układanki. Niejednokrotnie dziwi się razem z nimi. 

Charles Dickens znany jest ze swoich barwnych postaci - raz poznani pozostają w naszej podświadomości na dłużej. To zdecydowanie nie są papierkowi bohaterowie, lecz tacy, z którymi możemy się identyfikować. Dodatkowo mają oni problemy dla ówczesnego środowiska, za co szczególnie cenię sobie Dickensa. 

Klasyka w nowym wydaniu cieszy zarówno serce, jak i oczy! Mogę naprawdę polecić Maleńką Dorrit i mieć nadzieję, że niebawem Wydawnictwo MG wyda kolejne ciekawe pozycje Charlesa Dickensa!

*Maleńka Dorrit, C. Dickens, Wydawnictwo MG, 2016

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~  
Tytuł:  Maleńka Dorrit  
Autor: Charles Dickens  
Tłumaczenie: Cecylia Niewiadomska   
Wydawnictwo: MGhttp://www.wydawnictwomg.pl/ 
Pierwsze wydanie: 1855-1857 
Data wydania: 2016 
Liczba stron: 288 
Oprawa: Twarda 
Format: 145x205 
Cena okładkowa: 44,90 
Gatunek: Klasyka 


 


10 komentarzy:

  1. Bardzo mnie ta książka ciekawi...a uwielbiam książki z tej epoki. Jeszcze ta okładka! Stale gdzieś przyciąga mój wzrok!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem świeżo po lekturze i naprawdę mi przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze tak czasem wracać do klasyki, do wielkich nazwisk, też powinnam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dotąd nie poznałam bliżej twórczości Dickensa, trzeba to zmienić;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowe wydanie jest naprawdę wspaniałe! "Maleńką Dorrit" już czytałam i jestem nią zachwycona tak samo, jak "Opowieścią Wigilijną" <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecę tę książkę mojej cioci, bo ona jest wielką fanką klasyki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Akurat się niedawno zastanawiałam nad tą książką. Ciekawi mnie ta historia, a do tego wydanie jest przepiękne! Nic, tylko kupić i czytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością, wydanie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpisuję na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń