niedziela, 5 czerwca 2016

Lewandowski. Wygrane marzenia - Dariusz Tuzimek

Są takie osoby, które nie trzeba przedstawiać. Nazwiska, które nawet osoba nie będąca w temacie doskonale zna - chociażby właśnie z samego imienia. To postacie, które przez swój upór, determinację i ciężką pracę weszły na sam szczyt drabiny własnego spełnienia... i teraz starają się z niej nie spaść.

W świecie sportu legendą jest teraz Leo Messi, Zlatan Ibrahamović... oraz Robert Lewandowski. Czas by i kapitan reprezentacji Polski dołączył do Małych mistrzów! Serii nie tylko dla fana!


Zaczynał jak większość chłopców – od meczów na nierównym boisku lub w przydomowym ogródku. Od dziecka wiedział, że chce być piłkarzem i zrobił wszystko, aby nim zostać. Upór, ciężka praca i żelazna konsekwencja sprawiły, że dziś nosi opaskę kapitana reprezentacji Polski, święci triumfy jako napastnik Bayernu Monachium i już stał się jedną z ikon światowego futbolu.

Ta niezwykła książka jest efektem wielu rozmów, które autor przeprowadził nie tylko z samym piłkarzem, lecz także z jego bliskimi, trenerami i kolegami z boiska. Dzięki tym rozmowom oraz trzymającej w napięciu narracji poznajemy drogę Roberta do wielkiej kariery.

Moim zdaniem książki nie służą tylko do rozrywki, do odprężenia czy zadumy. Literatura powinna też w jakiś sposób motywować, zachęcać do spełnienia swoich marzeń, do obierania najróżniejszych celów i słuchania swego serca, kiedy cała reszta świata powtarza, żebyśmy się poddali. Takich historii, w których ktoś na przekór całemu światu osiągnął sukces, mamy naprawdę wiele - i ile ktoś by nie powiedział o Robercie Lewandowskim, musi przyznać, że ten człowiek wygrał marzenia.


Nie znam bardziej motywującej serii do spełnienia swoich marzeń - czasami szalonych, bo i przecież sport nie jest czymś prostym i bez ciężkiej pracy, samozaparcia po prostu człowiek się w tym miejscu nie odnajdzie - jak właśnie seria Mali Mistrzowie. Naprawdę! Historia Roberta Lewandowskiego opowiedziana prostym językiem - z przekazem i morałem - chwyta niejednokrotnie za serca i daje tego przysłowiowego "kopa" do rozpoczęcia własnej drogi! 

Jeżeli ktoś uważa, że Robert Lewandowski to szczęściarz, któremu się po prostu "udało", myli się i powinien bardzo szybko ten błąd usunąć ze swoich myśli właśnie dzięki książce: Lewandowski. Wygrane marzenia. Czytając jego biografię spisaną przez Dariusza Tuzimka, szybko można się przekonać, że to nie żadna gwiazdka z nieba, lecz ciężka praca naprawdę przynosi rezultaty.


Lewandowski. Wygrane marzenia to nie tylko opowieść o chłopcu, o którym teraz mówi cały świat, to nie tylko opowieść o zdobytych ciężką pracą marzeniach, ale przede wszystkim książka o piłce nożnej - sporcie, który kochają miliardy ludzi na całym świecie. Śledząc losy Lewandowskiego, niejednokrotnie przeniesiemy się na przepełnione stadiony i raz jeszcze przeżyjemy niesamowite emocje związane z najważniejszymi meczami w karierze naszego rodaka. 

Kolejna część o Małym Mistrzu jest równie piękna, co pozostałe. Książka nie odbiega od standardów i razem z nimi tworzy przepiękny "team" - team marzeń, można rzec! Każdy rozdział jest kolorowy, tekst zróżnicowany, a nierzadko na kartkach znajdziemy kolorowe przerywniki w postaci zdjęć prosto z meczów, ale nie tylko! To przepięknie wydana publikacja, którą podziwia się już za samo wykonanie! 

Pozostało mi zatem odpowiedzieć na podstawowe pytanie: Czy polecam? Moim zdaniem tak. W związku ze zbliżającym się Euro 2016 warto zainwestować w podobny prezent dla swoich młodszych (i starszych) pociech! Satysfakcja z lektury gwarantowana, a wrażenia po niej na pewno na długo pozostaną w naszej pamięci. A kto wie? Może dzięki tej książce ktoś stanie się wiernym kibicem Roberta Lewandowskiego bądź pokocha sport? :)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 
Tytuł: Lewandowski. Wygrane marzenia
Autor: Dariusz Tuzimek
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 18.05.2016
Liczba stron: 208
Oprawa: Tektura
Kategoria: Biografia dla dzieci
Seria wydawnicza: Mali mistrzowie


http://egmont.pl/






14 komentarzy:

  1. Nie przepadam za takimi sportowymi książkami, ale fajnie poczytać o czyimś sukcesie, jak się do niego dotarło, bo to zawsze dodaje wiary w siebie i napędza nasze skrzydła! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że mamy tak ambitnego i zdolnego piłkarza, jednak nie jestem aż taką fanką piłki nożnej, aby sięgać po tego typu lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealny prezent dla małego fana ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety książka nie dla mnie. Nie lubię takiej tematyki i nie przepadam za piłką nożną. Oczywiście fajnie, że Lewy trochę wysławił nasz kraj, ale nawet to mnie nie skusi. Podziwiam, że Ty się zdecydowałaś przeczytać ;) Zapraszam do mnie na nową recenzję. Wpadnij w wolnej chwili.

    Pozdrawiam serdecznie
    nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mojemu kuzynowi może się spodoba, bo niestety tego typu książki to nie moje klimaty XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za piłką nożną i właściwie przeczytałam jedną książkę o osobie, która z piłką nożną jest związana i na tym zakończę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jestem fanką piłki nożnej, a co za tym idzie - tego pana. Oczywiście mogę mu pozazdrościć talentu i życzyć dalszych sukcesów w karierze sportowca. Po książkę nie sięgnę, ale na pewno znajdą się tacy, co zrobią to bez wahania. :)
    Pozdrawiam!
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że jeszcze trochę potrwa zanim sięgnę po jakąkolwiek książkę o Lewandowskim, poczekam, aż jego kariera rozwinie się jeszcze trochę ;)


    http://k-siazkowyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka kierowana raczej do mojego brata, ale sam chętnie poczytałbym o historii Lewandowskiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w ogóle nie interesuje się piłką nożną, więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze wiedzieć! Moja droga przyjaciółka zagorzałą fanką piłki nożnej, jak i samych piłkarzy jest i książki o nich kolekcjonuje...a, że niestety - innych prawie nie czytuje, ucieszy się, że wreszcie i jej będę miała coś do polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wchodzę do Marty, a tam lekkie zdziwienie, bo książka sportowa, czego się nie spodziewałem. :) Robert oczywiście znany na całym świecie. Świetny zawodnik, którego osobiście jestem fanem. Ale dopiero od momentu, kiedy poszedł do Monachium. Do tej pory uważałem, że gra dobrze, ale bardzo dobrze mu wychodzi za sprawą kolegów w drużynie. Nic bardziej mylnego. Lewy pokazał mi już, że to jest klasa światowa, niedaleko za Messim i Ronaldo. I lubię patrzeć na tego faceta. Oby nastrzelał się w najbliższych dniach. Start w niedzielę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie interesuję się piłką nożną, ani piłkarzami, dlatego jednak nie skuszę się na powyższą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Akurat za Lewandowskim aż tak nie przepadam. Ale książkę Błaszczykowskiego jak najbardziej bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń