Czy pobyt w szpitalu może stać się przygodą? Nie uwierzycie, ale tak!
Siedmioletni Andrzej był bardzo nieszczęśliwy i wystraszony, gdy rodzice go tam zawieźli. Potem jednak zaczęły się dziać rzeczy naprawdę niezwykłe, a czasami nawet mrożące krew w żyłach! Miała w tym swój udział dziewczynka ze srebrnym zębem...
Wyobraźcie sobie świat bez komputerów, gdzie czarno-biały telewizor był prawdziwym rarytasem, a gdzie wyobraźnia dziecięcia była głównym źródłem ich rozrywki. Brzmi zastraszająco? Teraz jeszcze dodajcie do tego obrazu szpitalne łóżko... pacjentów... pielęgniarki... Czy można sobie wyobrazić ciekawsze rozpoczęcie historii mrożącej krew w żyłach?
Andrzejek również się martwił, co to będzie. Ostatecznie szpital to nie plac zabaw czy lunapark. Na jego szczęście w tej samej sali leżała dziewczynka o imieniu Ania... a jej wyobraźnia nie miała swego końca! Tak jak to zwykle ma miejsce w główkach dzieci!
Autor zadedykował Dziewczynkę ze srebrnym zębem wszystkim dzieciom, które leżą w szpitalu - i sądzę, że trafił idealnie! Oto licząca sobie nieco więcej niż sto siedemdziesiąt stron książka o tym, że w każdym miejscu może być ciekawie... potrzeba do tego jedynie pociesznej duszyczki oraz niewyczerpalnych zasobów wyobraźni.
Bardzo podoba mi się wydanie książeczki. Jest w sumie mała, poręczna, i naprawdę kolorowa. Pomimo twardej oprawy Dziewczynka ze srebrnym zębem należy do tych lżejszych opowieści. Wewnątrz książki znajdziemy liczne czarno-białe ilustracje, które dodają uroku!
Jeżeli macie rodzinę, przyjaciół, znajomych, którzy właśnie spędzają czas w szpitalu - bądź dopiero mają do niego trafić - proszę, podarujcie im Dziewczynkę ze srebrnym zębem. Wszystko jest kwestią jedynie pozytywnego nastawienia, dzięki czemu nawet najgorsze okresy możemy przeżyć z uśmiechem na ustach. Polecam!
Świetne są takie pozycje! :) Uwielbiam je głównie za grafikę :D
OdpowiedzUsuńwydaje się być Idealna propozycją do czytania dziecku w szpitalu i nie tylko ;)
OdpowiedzUsuńBędę polecać. Na szczęście nie mam nikogo z rodziny i znajomych w szpitalu.
OdpowiedzUsuńDobrze, że książeczki dla najmłodszych czytelników poruszają taką tematykę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie mam tyle książek, które moja młodsza siostra pokocha! Zawsze narzekała, że ja mam co czytać, a ona nie, pora to zmienić! :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jak byłam mała i musiałam leżeć w szpitalu (źle to wspominam, bo pamiętam, że wszyscy wcześniej odmalowywali mi go jako świetne miejsce) nie było takiej książeczki :)
OdpowiedzUsuńDla młodszych z pewnością będzie to ciekawa książeczka :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej ciekawych książeczek dla dzieci się pojawia :)
OdpowiedzUsuń