niedziela, 1 listopada 2015

Aplikacja - Lauren Miller

XXI wiek to wiek technologii! Obecnie nie wyobrażamy sobie życia pozbawionego telewizji, komputerów, a na pewno... telefonów. Z tym wyjątkiem, że o ile telewizję można nie oglądać, a z Internetu korzystać mniej lub więcej, tak bez kontaktu komunikacyjnego nie wyobrażamy już sobie życia. Zaczynam dzień wyłączając budzik wywodzący się z telefonu, a kończę go ponownym włączeniem - i jestem pewna, że wiele z Was będzie miało podobnie. A co jeżeli aplikacje, z których na co dzień korzystamy, mogą wcale nie być aż tak pod naszym panowaniem, jak myślimy - a co jeżeli to nie my im, lecz one nam wyznaczają ścieżki życia?

Brzmi absurdalnie? Może na razie, lecz po lekturze najnowszej powieści dla młodzieży od wydawnictwa Feeria Young - Aplikacji Lauren Miller - możecie zmienić zdanie!

CZY NA PEWNO TY DECYDUJESZ O SWOIM ŻYCIU?

Aurora - przez najbliższych nazywana Rory - ma wielkie marzenie - dostanie się do elitarnej Akademii Theden. Po miesiącach ciężkiej pracy udaje jej się osiągnąć swój cel, dzięki czemu i tak szczęśliwe życie dodatkowo zyskuje na radości. Jednakże... czy aby faktycznie jest szczęśliwa?

Jej życie całkowicie się zmienia, gdy na jej drodze staje North - typowy buntownik, który nie korzysta z Luxa, czyli aplikacji, która wydaje się w świecie 16-latki narzędziem wręcz absolutnie niezbędnym. Dzięki niemu zadaje sobie pytania, które wcześniej nigdy nie pojawiły się w jej głowie?

Co kryje Akademia? Czym faktycznie była spowodowana śmierć matki Rory? Do czego doprowadzi odrzucenie wyborów aplikacji i słuchanie własnej intuicji?

Aplikacja to coś... innego od wcześniej znanych mi powieści dla młodzieży. Nie jest to typowa dystopia, nie jest to typowe fantasy, nie jest to typowe young adult, nie jest to typowa młodzieżówka, lecz misz-masz tych czterech gatunków literackich. Jak mogło wyjść ich połączenie? Okazuje się, że całkiem nieźle!


Początkowo cała oś fabularna może sprawić malutki problem. Ja sama podchodziłam do Aplikacji dwa razy, by na dobre wgryźć się w akcję i zaplątać się w tajemnice i niedomówienia przygotowane dla czytelnika przez autorkę. Tekst powoli posuwa się do przodu, by w końcu na dobre przyspieszyć. Lauren Miller bardzo mądrze rozporządziła fabułą, by była ona coraz ciekawsza i ciekawsza.

"Okłamujemy samych siebie lepiej, niż się większości z nas wydaje".

Bohaterowie to jak wiadomo bardzo ważny element każdej powieści. Dostajemy tutaj całkiem intrygujące grono postaci - intrygujących pod względem osobowości i charakteru. Lauren Miller obdarzyła wszystkich - w tym w szczególności główną bohaterkę - temperamentem. Nie są tylko pacynkami, lecz ludźmi z krwi i kości, dzięki czemu ich reakcje na problemy (a znajdzie się tu nie jeden) wcale nie wydają się nam jakoś przerysowane.

Warto tutaj jeszcze wspomnieć o wątku romantycznym, który był ogromnym zaskoczeniem, a także wielkim plusem dla tego typu powieści. Otóż nie jest on aż tak widoczny, a sama autorka nie stawia go na pierwszym miejscu. Jest niezwykle subtelny, dzięki czemu miałam ochotę czytać więcej i więcej. Lubię takie rozwiązania, w których miłość jest gdzieś w tle dobrej akcji - a coś takiego właśnie otrzymuję w Aplikacji.

"Głupcowi pisane jest powtarzać historię. 
Mądry człowiek ma dość rozumu, by tego uniknąć".

Aplikację - jak to ma zwykle miejsce w literaturze skierowanej dla młodszego czytelnika - czyta się szybko. Akcja w pewnym momencie przyspiesza, a liczne zabiegi pobudzające dodatkowo ciekawość, dodatkowo zwiększają atrakcyjność powieści. Lauren Miller potrafi dobrze zabawić się emocjami bohatera, a sam jej styl nie razi, lecz przyciąga swoim raczej prostym, acz plastycznym językiem.

Mogę z czystym sumieniem polecić Aplikację Lauren Miller tym wszystkim, którzy są znudzeni bezbarwnymi młodzieżówkami. Oto powieść, po przeczytaniu której poczujecie to przyjemne uczucie satysfakcji po dobrej lekturze.

Sprzedać książki na empik.com!


 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Aplikacja
Autor: Lauren Miller
Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski
Wydawnictwo: Feeria 
Data wydania: 7.10.2015
Liczba stron: 456
Oprawa: miękka
http://wydawnictwofeeria.pl/pl/ksiazka/tatuaz-z-liliaKategoria: Dla młodzieży
  
 

16 komentarzy:

  1. Mam w planach tę książkę. Jestem ciekawa fabuły, bo sama nie wyobrażam sobie życia bez telefonu czy internetu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta pozycja, jest pewną przestrogą dla tych, którzy ślepo wpatrują się w swoje smartfony ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czeka na półce, niebawem zamierzam się za nią zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytam na pewno. Dawno nie czytałam naprawdę dobrej młodzieżówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo jestem ciekawa tej książki, zwłaszcza, że piszesz o uczuciu satysfakcji po dobrej lekturze, którego ostatnio bardzo mi brakuje.

    www.apteka-literacka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię młodzieżówki więc po tę powinnam chętnie sięgnąć :) Tym bardziej, że tak polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ''Aplikacja'' jest w moich planach. Dodatkowo cieszę się, że wątek miłosny nie jest na pierwszym planie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna lektura, czyta się naprawdę przyjemnie, choć początek odrobinę ciężki ;)
    Thievingbooks

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mnie nakręciłaś na tę książkę :D zaraz sobie ją zamówię :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Może po nią sięgnę, zainteresowała mnie fabuła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zdecydowanie jestem znudzona tymi schematycznymi i nieciekawymi młodzieżówkami, dlatego Aplikację przeczytam z wielką chęcią :)

    Pozdrawiam :) Przy gorącej herbacie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety nie przepadam za młodzieżòwkami,dlatego tym razem odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio bardzo głośno o tej książce! Aż mam ogromną ochotę się z nią zapoznać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo słyszałam o tej książce i jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na razie za dużo o tej książce wszędzie, więc pewnie jak już wszyscy zapomną, że ją czytali to ja dopiero się za nią wezmę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem bardzo ciekawa tej książki i chętnie bym się do niej dorwała. :)

    OdpowiedzUsuń