Dawno, dawno temu...
No, może nie przesadzajmy! ;)
Całkiem niedawno temu pewna osóbka o wrażliwym, literackim wnętrzu zakochała się w pewnej książce. Powieść ta była według niej wyjątkowa, niestandardowa... słowem - oryginalna! Dlatego też by jak najwięcej osób się w niej zakochało postanowiła ZAŁOŻYĆ WŁASNE WYDAWNICTWO!
Brzmi ciekawie, prawda?
Jeżeli jesteście zainteresowani, co też tak zachwyciło tę zakochaną czytelniczkę, teraz macie szansę przekonać się na własnej skórze. Otóż Wielki Nieobecny - czyli pierwszy tom sagi o miłości dusz, medytacji i namiętności - jest już dostępny dla każdego! Kolejna część - Miłość - ma planowaną premierę na kwiecień, natomiast trzeci tom wyjdzie prawdopodobnie już w maju!
Autorka oraz wszyscy Ci, dzięki którym pierwszy tom serii pojawił się na polskim rynku, zapewniają, iż Wielki Nieobecny to polska odpowiedź na sławną serię Stephenie Meyer - Zmierzch!
Czy tak też jest? Cóż, ja swój egzemplarz od kilku miesięcy trzymam na półce i dalej nie wiem... czemu jeszcze jej nie przeczytałam! Zapewne mojej opinii doczekacie się gdzieś w połowie czerwca, kiedy kolejne książki będę połykała niczym Kubuś Puchatek beczułki miodu! Jednakże mam dla Was przynajmniej opis!
Czy tak też jest? Cóż, ja swój egzemplarz od kilku miesięcy trzymam na półce i dalej nie wiem... czemu jeszcze jej nie przeczytałam! Zapewne mojej opinii doczekacie się gdzieś w połowie czerwca, kiedy kolejne książki będę połykała niczym Kubuś Puchatek beczułki miodu! Jednakże mam dla Was przynajmniej opis!
Miłość, Przyjaźń, Namiętność oraz Dusza ale nie taka, jaką sobie wyobrażasz.
Zmieniamy się przez całe życie i nieraz udaje nam się zrobić znaczący krok, ale czy jesteśmy w stanie zmienić się radykalnie przez miesiąc? Tak, że świat już na zawsze będzie wyglądał dla nas inaczej? „Wielki Nieobecny” to książka o miłości, przyjaźni, bratniej duszy i wewnętrznej przemianie, którą przechodzi młody chłopak, sportowiec, znany podrywacz. Staje się to za sprawą Rudzielca wracającego z Indii oraz nie-
znajomej w kapelusiku, która jednym dotknięciem powala na kolana dwumetrowego dryblasa.
To książka o przemianie i otwarciu się na to, co niezwykłe, piękne i tajemnicze. O miłość życia i wielkiej namiętności ze szczyptą duchowości.
Co sądzicie o tej serii?
Zachęcam do odwiedzenia strony WIELKIEGO NIEOBECNEGO, na którym znajdziecie więcej informacji... oraz fragmenty wszystkich tomów!
Coś czuję że ta seria przypadnie mi do gustu! Lecę czytać fragmenty :)
OdpowiedzUsuńMoże coś w końcu więcej powiem, jak już w końcu wezmę się za lekturę :) Ale recenzja będzie na pewno - tylko pewnie tak... w lato xD
UsuńNie mogę sie juz doczekać az książka trafi w moje ręce.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś 😀
Czyżbym zainteresowała? :D
UsuńSuper! :D
Wow, zapowiada się bardzo ciekawie. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że autorka to doceni :)
UsuńA i ja chętnie poznam Twoje odczucia :D
Zupełnie nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńBywa i tak ;)
UsuńLubię debiuty, więc może i to mnie zaciekawi w jakiś sposób. Nie jestem jakoś przekonana w 100 %, ale każdemu przecież trzeba dać szansę ;)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa recenzenta :D
UsuńTo chyba moje klimaty, więc idę poczytać więcej na ten temat :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :). Muszę poczytać więcej o tej serii.
OdpowiedzUsuńJeśli ta seria jest podobna do ,,Zmierzchu,, to ja się nie wciągnę.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ile ma wspólnego, jak już przeczytam ;)
UsuńZapowiada się bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńTen tytuł jeszcze się pojawi na blogu ;)
UsuńSeria zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć!
Usuń