Są takie debiuty, które okazać się mogą nie tylko wielką dumą dla początkującego pisarza, ale także przyjemną, "bezzgrzytną" lekturą dla czytelników. Właśnie takim debiutem jest "Jajko z niespodzianką", które ukazało się już rok temu na polskim rynku. Nic jednak straconego - jak wiadomo książki nie mają terminu ważności!
Świat snobistycznego przedszkola,
codzienne problemy sympatycznej Ady i... miłość?
codzienne problemy sympatycznej Ady i... miłość?
W Hollywood nie wymyśliliby tego lepiej!
Ada to młoda samotnie wychowująca matka prześlicznej trzyletniej córeczki. Prześlicznej tym bardziej, iż jej piękno często jest niedostrzegalne dla ludzi o nieprzychylnym spojrzeniu, bowiem mała Julka ma nie w pełni sprawną rączkę. Dzieci - jak to dzieci - tego nie rozumieją, przez co dziewczynka jest atakowana drwinami. Ada nie jest w stanie patrzeć na przykrości, jakie spotykają jej pociechę, dlatego postanawia wysłać swoją córkę do prywatnego, elitarnego przedszkola. Nawet jeżeli będzie ją to kosztowało naprawdę wiele. W przenośni i dosłownie.
Zapisując Julkę do nowego przedszkola, Ada wstępuje do całkowicie obcego dla niej świata, gdzie dzieci noszą ubranka od Gucciego, wyjazdy na banalną Ibizę są już niemodne, a limuzyny stoją na porządku dziennym. Czy skromna kobieta poradzi sobie w tym miejscu, czy może także da się wciągnąć w istny szał bogaczy? I czy pomoże jej w tym miłość pojawiająca się na horyzoncie?
To wzruszająca i zabawna zarazem powieść Agnieszki Krakowiak-Kondrackiej - zarówno nowej pisarki, która jeszcze w sierpniu wyda swoją kolejną książkę, "Cudze jabłka" (recenzja niebawem), ale także bardzo dobrze znanej scenarzystki hitowego serialu "Na dobre i na złe". Oprócz tego pisała do takich seriali jak "Samo życie" czy "Miasteczko".
Jeden z najważniejszych debiutów w polskiej literaturze popularnej ostatnich lat!
O tym, że życie często bywa niesprawiedliwe wiemy wszyscy. Ale czy każdy z nas wie, iż w trudnych momentach nie należy się poddawać, tylko przeskakiwać z uśmiechem (bardziej lub mniej wymuszonym) kolejne kłody rzucane pod nogi? Choć nie jest to proste, główna bohaterka świetnie sobie daję radę, będąc zarówno dobrą matką, jak i wzorem kobiety XXI wieku: silnej pani domu, która nosi spodnie w rodzinie. Jej postawa do życia, zaangażowanie sprawiły, iż "Jajko z niespodzianką" czyta się przyjemnie i z uśmiechem na ustach. Cała fabuła nie należy do najbardziej skomplikowanych, ale czy taka też musiała być? Sądzę, że nie, ponieważ wydźwięk powieści jest jak najbardziej "dosłyszalny" nawet dla tych najbardziej opornych czytelników. Dlaczego?
Ponieważ to Ada jest tutaj główną bohaterką. Ponieważ życie doświadczyło ją wielokrotnie. Z taką postacią może identyfikować się naprawdę wiele kobiet. Ada ma dziecko, któremu potrzeba opieki. Jej samej również opieka jest potrzebna! Ojciec Julki powraca po latach niczym syn marnotrawny, podczas gdy na horyzoncie pojawia się kolejny przystojny mężczyzna. Wybory, które musi podjąć Ada, nie należą do najprostszych, jednakże - warto wziąć z nich przykład! Nie narzeka, nie użala się nad sobą. Żyje pełnią życia.
"Zabawna, wzruszająca. Przeczytałam tę książkę jednym tchem".
Kamilla Baar
Powieść czyta się naprawdę lekko i przyjemnie. Autorka - jak to zwykle bywa w przypadku profesjonalnych scenarzystów - wie doskonale, jak stopniować i w odpowiednim momencie dynamizować akcję. Wie, w których momentach należy się śmiać, a w których wzruszyć. "Jajko z niespodzianką" naprawdę czyta się jakby oglądało się jeden z lepszych filmów familijnych.
"Jajko z niespodzianką" przypomina mi nieco znane wszystkim bardzo dobrze Kinder Niespodzianki. Nie dość, że po zdjęciu pozłotka dostajemy przepyszną mleczną czekoladę (fabułę), która sama z siebie rozpływa się w ustach, ale w dodatku wewnątrz odnajdziemy przemiły podarunek (morał z bajki) - coś więcej niż tylko przyjemność smaku. W debiucie pani Agnieszki Krakowiak-Kondrackiej odnajdziemy właśnie to "coś" - tę mądrość podaną w "przepyszny" sposób. Nic tylko polecać!
Zaciekawiłaś mnie tą recenzją :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce, a widzę że to moje klimaty. Rozejrzę się za nią:)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała poznać tę książkę i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na półce i tak już się tam kurzy od kilku miesięcy :)
OdpowiedzUsuńTo jak najszybciej się za nią bierz! Naprawdę warto! :)
UsuńCzytałam o tej książce wiele dobrych opinii i mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńOkładka tej książki mnie urzekła, nie słyszałam o istnieniu tej powieści, ale wydaje się, że może być ciekawą lekturą :>
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Mnie także okładka bardzo się podoba :D
UsuńW ogóle podoba mi się cała seria wydawnictwa!
Zaintrygowałaś mnie tym opisem, może powinnam sięgnąć po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/
Nie słyszałam o niej wcześniej, na szczęście Ty uporałaś się z moją niewiedzą :)
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo i do usług! :D
UsuńJa jestem teraz po recenzji jej drugiej książki, "Cudzych jabłek" i właśnie coraz mocniej mam ochotę zapoznać się i z debiutem :)
OdpowiedzUsuńRecenzja "Cudzych jabłek" już niebawem :D
UsuńSkoro tak dobrze wypadła, to dopisuję ją do listy książek do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie preczytam coś tej autorki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę książkę ! Tak samo jak Cudze jabłka tej autorki :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i również bardzo mi się podobała :) Teraz czekam na kolejną powieść.
OdpowiedzUsuńJa już czekam na trzecią, niepowstałą jeszcze powieść autorki ;)
UsuńRecenzja drugiej książki - Cudzych jabłek - już niebawem!
Interesuje mnie postać tej małej, dzielnej dziewczynki. Czuje, że ta historia może mieć cenne przesłanie. :-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zarówno tej książki, jak i "Cudzych jabłek", koniecznie muszę sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńCzytam teraz inną książkę autorki, ale tę też przeczytam:)
OdpowiedzUsuńBardzo głośna książka. Być może kiedyś trafi i do mnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę i polecam :). Teraz rozpoczęłam lekturę "Cudze jabłka" tej autorki.
OdpowiedzUsuńO, coś ciekawego ;) teraz będę się zastanawiać, jak też poradziła sobie bohaterka!
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta książka, w końcu chyba każdy lubi czasem sięgnąć po takie ciepłe, a jednocześnie pouczające i mądre historie. Myślę, że jak tylko trafię gdzieś na "Jajko z niespodzianką" to z ogromną chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło