wtorek, 4 sierpnia 2015

Źródło. Wiedźmy z Savannah - J.D. Horn [PRZEDPREMIEROWO]

Nie muszę mówić, jak wielki sentyment - na zawsze - będę darzyła trylogię J.D.Horn. Lektura pierwszego tomu, czyli "Rodu" całkowicie mnie zaskoczyła, bowiem sądziłam, iż będzie to przewidująca przygoda fantasy - coś w stylu odgrzewanego kotletu! A jednak nie! Po pierwszym tomie czekałam na ciąg dalszy i na całe szczęście nie musiałam długo tkwić w niepewności! Oto "Źródło"!

W życiu Mercy Taylor bardzo wiele się dzieje... Dwudziestojednolatka nigdy nie wierzyła - nawet nie przypuszczała - iż w jej otoczeniu jest tak wiele tajemnic, tak wiele niedomówień... oraz tak wiele ukrytej nienawiści, z którą będzie musiała się zmierzyć. I to nie tylko dla siebie, ale także - lub przede wszystkim - dla swojego dziecka, która trzyma od trzech miesięcy pod sercem. Postanowiła, iż rozwiąże zagadki, ale zanim to nastąpi musi pojąć tajniki magii, która przez prawie cały jej żywot była dla niej niedostępna. Czy jej się to uda, zważywszy na fakt, jak szybko mają miejsce kolejne nieszczęścia? 

2. tom serii Wiedźmy z Savannah, pełnej magii, rodzinnych sekretów i czaru amerykańskiego Południa.

J.D. Horn dorastał na wsi w stanie Tennessee i podróżując po świecie, z Hollywood przez Paryż do Tokio, zawsze woził ze sobą grudkę tamtejszej czerwonej gliny. Studiował literaturę porównawczą, specjalizując się szczególnie w literaturze francuskiej i rosyjskiej. "Źródło" to ciąg dalszy przygód Mercy i całej rodziny Taylor, których poznaliśmy w bestsellerowym debiucie pod tytułem "Ród".

Już w "Rodzie" autor postawił na bardzo zawiłą fabułę. Podobnie otrzymujemy w "Źródle", które kontynuuje gromadzenie się tajemnic a nawet dodaje je z nadwyżką. Główna bohaterka nieustannie staje przed kolejnym trudnym wyzwaniem, zaplątując się w pajęczynie kłamstw stworzonej przez jej najbliższych. Nic zatem dziwnego, iż akcja mknie jak błyskawica i już po pierwszych dwudziestu stronach czytelnik całkowicie daje się pochłonąć w mrocznej opowieści przepełnionej dobrą i złą magią.

I tutaj właśnie jest ode mnie minus dla powieści. Mianowicie osobiście wolę nieco bardziej wyważone tempo sytuacji - chwila akcji, chwila rozmowy, chwila na wyjaśnienie. Tutaj wszystko dzieje się szybko, przez co w "Źródle" trudno o złapanie "oddechu". Jednakże - nie wątpię, iż  podobna szybkość spodoba się młodszym bądź niecierpliwszym niż ja odbiorcom.

W drugim tomie spotykamy dobrze znane postacie z poprzedniego tomu, czyli całą rodzinę Taylor na czele z samą główną bohaterkę i jej ukochanym. Ale nie zabraknie także nowych, wyrazistych bohaterów, których pojawienie się może nawet zaskoczyć. W jakiś sposób każdy z nich się od siebie wyróżnia, a sam autor starał się nadać im oryginalnych cech charakteru i sposobu mówienia - co szczególnie udało się w przypadku dobrze znanej nam wiedźmy Jilo. 

Styl i język autora na pewno ukształtowały się podczas studiów. Potrafi pisać wyraziście i obrazowo, dzięki czemu przez książkę oczy wręcz mkną. W kwestii oprawy naprawdę nikt nie powinien mieć prawa do narzekań. Ów tom jest grubszy od poprzedniego, zatem czeka na czytelnika znacznie więcej przygód. Tak jak poprzednio - tak i tym razem - dostajemy bardzo nastrojową okładkę.

Jestem pewna, że do sięgnięcia po "Źródło" nie muszę przekonywać wszystkich tych, którym spodobał się pierwszy tom trylogii. "Wiedźmy z Savannah" naprawdę wciągają, a ilość tajemnic często może przekraczać czytelnicze wyobrażenie - przede wszystkim jednak zaskoczyć. Dajcie szansę zatopić się w lekturze pełnej magii, a nie pożałujecie!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Źródło
Seria: Wiedźmy z Savannah #2
Autor: J.D.Horn
Wydawnictwo: Feeria 
Data wydania: 12.08.2015
Liczba stron: 408
Oprawa: broszurowa 
http://wydawnictwofeeria.pl/pl/ksiazka/tatuaz-z-liliaKategoria: Dla młodzieży
Cena: 37,90 zł
  




18 komentarzy:

  1. Na razie muszę przeczytać pierwszy tom, a potem pomyśle o kontynuacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa, ale muszę najpierw wykombinować tom pierwszy :)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomimo, ze nie przepadam za fantastyką, to bardzo chętnie przeczytam pierwszy tom. Tyle osób zahcwala, a nawet mnie sama fabuła interesuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może zatopię się w tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam pierwszego tomu w rękach, na chwilę obecną magia nie jest tym o czym chciałabym czytać, może w zimowe wieczory znajdę czas dla tych książek :>

    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pierwszy tom i muszę go koniecznie przeczytać, jak mi się spodoba to z pewnością sięgnę po ,,Źródło" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się, ta seria jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem sama, czy ta seria mogłaby mi się spodobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem sama, czy ta seria mogłaby mi się spodobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ochotę na tę trylogię, mimo że nie jestem jakąś wielką fanką opowieści o wiedźmach i czarownicach. Ale pozytywna opinia o tej powieści skłania do dania jej szansy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już od dawna czaje się na te książki muszę tylko zdobyć pierwszą część i szybko zabrać się do czytania xd
    dobraksiazka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. I kiedy minął ten czas od wydania ''Rodu''? A taką miałam nadzieję, że uda mi się przeczytać pierwszą część przed wydaniem drugiej... Chociaż mam jeszcze szansę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama na pewno niedługo sięgnę po tą książkę, ponieważ jestem niezwykle ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterki. Bardzo się cieszę, że drugi tom jest obszerniejszy :D
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. No skoro już pomału pojawiają się recenzje drugiego tomu serii, to jest to dla mnie znak, ze muszę zatopić oczy w tomie pierwszym, mimo iż początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tej serii. Ale wiadomo- kobieta zmienną jest ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza część bardzo mi przypadła do gustu. Mam nadzieję że będzie mi dane przeczytać i drugą część ;).

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach jak ja lubię takie klimaty:) Na razie jednak nie przeczytałam pierwszego tomu, ale plany na to mam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam opory przed tą serią, niczym racjonalnym nie uzasadnione - w końcu zdecydowanej większości przypadła ona do gustu... Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń