piątek, 11 września 2015

Po pogrzebie - Agata Christie

W końcu! Nareszcie mam u siebie na półeczce książkę, o której marzyłam od tak dawna (czyli od momentu, kiedy po raz pierwszy obejrzałam ekranizację - genialną swoją drogą - jednej z wielu powieści Agaty Christie). Choć niepozorna, wewnątrz odnajdziemy niebanalną historię o kłamstwie, które rozpoczęło się w nieokreślonym momencie, a trwało bardzo długo... tak długo, że tylko pewien belgijski detektyw mógł pokazać prawdę w tej całej sieci oszustw! 

Umiera Richard Abernethie: bogaty biznesmen, mający co zostawić po sobie swojej sporej rodzinie. Chociażby dla tego spadku pogrążona w żałobie rodzina spotyka się po pogrzebie, by poznać ostatnią wolę zmarłego. Choć śmierć nastąpiła nagle, nikt nie zastanawia się nad możliwą zbrodnią... dopóki ekscentryczna ciotka Cora nie włożyła kij w mrowisko, mówiąc:

"To powinno zostać w rodzinie. To, że on został zamordowany, czyż nie?"

To jedno ostatnie zdanie wbija w zdziwienie wszystkich zgromadzonych, lecz nikt szczególnie nie przykłada do niego uwagi. Przecież to tylko stara ciotka Cora, która często plecie trzy po trzy. Zapewne wszyscy zapomnieliby o całym wydarzeniu, gdyby nie pewne zdarzenie - ciotka Cora zostaje odnaleziona martwa w łóżku..

Czyżby morderca uważał, iż Cora mogłaby znać jego tożsamość? I czy w ogóle Richard Abernethie został zamordowany? A może jesteśmy świadkiem jedynie jednej wielkiej gry kłamstw, w której prawdziwy sprawca porusza się z gracją baletnicy? Intryga okazuje się skomplikowana i tylko emerytowany Herkules Poirot może odkryć prawdziwe karty! 

Głęboko wierzę, iż jeżeli uda się skłonić kogoś do dłuższej pogawędki na jakikolwiek temat, wcześniej czy później ta osoba sama się zdradzi. 

Po pogrzebie z miejsca stało się moją ulubioną powieścią Agaty Christie, stając na równi z takimi genialnymi dziełami Królowej Kryminału jak: I nie było już nikogo; Morderstwo w Orient Expressie czy Pięć małych świnek. Nie jestem w tym zdaniu sama, bowiem kryminał ten uwielbia także Sophie Hannah, znana z Inicjałów zbrodni - książki, która wskrzesiła sławnego detektywa. 

Genialna, wielowątkowa fabuła mówi sama za siebie, iż pisarka była niewątpliwie wyjątkową osobą. To niesamowite, jak Christie od samego początku niemal bawi się wyobraźnią czytelnika. Ułożyła niezwykłą układankę z psychologii postaci w roli głównej. Tutaj nie najważniejsze są pieniądze, lecz właśnie psychika człowieka. Tym samym Po pogrzebie to nie tylko pusty kryminał w zagadką w tle. To prawdziwe studium ludzi, ukazujące okrutną prawdę o człowieku zdolnym do niecnych czynów... lecz przecież nic nie dzieje się bez powodu.

Ty Panie widziałeś moją krzywdę, wymierz mi sprawiedliwość!

Zakończenie opowieści po prostu wbiło mnie w fotel... ale także zasmuciło. Nie ma chyba osoby, która nie współczułaby szczerze sprawcy, który po prostu pogubił się w życiu. Christie pokazuje, co dzieje się z człowiekiem, który żałuje swego życia - który chciałby być kimś innym, niż jest. 

Dlatego też z całego serca polecam tę wyjątkową historię kryminalną z psychologią w tle. Jest naprawdę warta poznania, a jej złożoność zagadki może sprawi, iż pokochacie Królową Kryminałów tak jak ja!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tytuł: Po pogrzebie
Tytuł oryginalny:  After the Funeral
Autor: Agata Christie  
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania oryginału:1953
Liczba stron:272
Gatunek: Kryminał


http://www.agathachristiekolekcja.pl/







~~*~~


Recenzja bierze udział w wyzwaniu:
http://na-tropie-agathy.blogspot.com/2015/08/wrzesien-z-agatha-christie-wyzwanie-z.html?showComment=1440755428608#c1525966192774455922

23 komentarze:

  1. Jedna z moich ulubionych. Pamiętam, że to ta książka, gdzie na początku były wypisane wszystkie obecne osoby na pogrzebie, czy coś w tym stylu, prawda? A ekranizacja jedna z lepszych. O ile mówimy tutaj o tej w formie serialu z David Suchetem w roli Poirota? W tym odcinku pamiętam występuje w jednej z ról Michael Fassbender :) I książka i odcinek świetny!

    Pozdrawiam. Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, mówię tutaj o formie serialu - jednego z moich ulubionych!
      To jedna z tych ekranizacji, która idealnie oddaje klimat książki ;)

      PS. Pana Fassbendera uwielbiam po roli w Jane Eyre! Genialny! *.*

      Usuń
  2. Jesteś prawdziwą miłośniczką kryminałów Christie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej kochana :3
    To dobrze że się kocha wybrany gatunek.
    No książka nie dla mnie i przyznaję się że nie sięgnę. No ale co tam ja ważne że tobie się podobała bo z recenzji wnioskuję że jesteś podekscytowana :D
    Pozdrawiam ciepło ♥
    http://kochamczytack.blogspot.com
    T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kocham niemal wszystkie gatunki (choć dalej mam lęk przed horrorami, a sci-fi rzadko czytam) :D Lecz kryminały mają w sobie to "coś" - uwielbiam trochę pogłówkować!

      Oj, byś się zdziwiła, iż to książka też dla Ciebie! Właściwie przeczytałabyś ją w jeden wieczór - możesz być tego pewna :D
      No ale nic na siłę ;)

      Usuń
  4. W księgarni Matras, w której pracuję, Agatha Christie jest autorem miesiąca. Wszystkie jej książki są w promocji i chyba się skuszę ;) Jak przyszła dostawa jej książek, złapałam się za głowę, gdy zobaczyłam, ile wspaniałych powieści napisała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest promocja w Matrasie?! Przez cały miesiąc czy tylko przez określony moment? :D
      Koniecznie muszę tam zawitać!

      Usuń
  5. Zapisuję tytuł! Na pewno przeczytam! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej akurat nie czytałam, ale bardzo chcę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się połączenie psychologii z kryminałem. Zapamiętam tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się jakaś gra z motywami kryminalnymi: śmierć bogatego mężczyzny, ekscentryczna ciotka... ;) Fajnie o niej piszesz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo podobała mi się ta zagadka :)
    Zostało mi jeszcze parę książek Christie do przeczytania, ale póki co cierpię na kompletny brak wolnego czasu :<
    addictedtobooks.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Christie czytałam ,,I nie było już nikogo", ,,Morderstwo w Boże Narodzenie" i ,,Zwierciadło pęka w odłamków stos" i wszystkie bardzo mi się podobały, chociaż największym majstersztykiem pozostanie dla mnie ta pierwsza. Mam w planach nadrobić więcej kryminałów Agathy i chętnie sięgnę i po ,,Po pogrzebie" :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię tę powieść, masz rację,że to jedna z lepszych. Zakończenie oczywiście też mnie zaskoczyło, jak zawsze u Christie zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Najpierw muszę nadrobić książki Agathe Christie zalegające mi na półce, by móc ze spokojem rozejrzeć się za tym tytułem. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki Agathy Christie są bardzo znane, jednak ja na dzień dzisiejszy nie potrafię się do nich przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje spotkanie z Agathą Christie nadal przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie w końcu muszę zapoznać się z twórczością tej pani. Kiedyś już byłam tego bliska, ale ostatecznie brak czasu uniemożliwił mi to. Jednakże mam nadzieję, że będę miała jeszcze jedną szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O tej książce nie słyszałam, jednak dobrze poznawać kolejne tytuły Królowej Kryminału w jej 125 urodziny :)

    OdpowiedzUsuń