Szykuje się ostateczna bitwa. Alicja wraz z miłością swego życia, Colem, oraz przyjaciółmi-zabójcami musi stawić czoło Animie - tajemniczej organizacji. A oni atakują, nasyłając coraz to kolejne zombi...
Opis "Alicji Królowej Zombi" jest niestety tak krótki, ponieważ musiałabym powtarzać nieustannie dwa zwroty: miłość i walka; walka i miłość. Spodziewałam się, że ostatnia część trylogii pewnie będzie najgorsza (szczególnie po "Alicji i Lustrze Zombi", na którym autorka już mogła skończyć przygody głównej bohaterki), lecz nie sądziłam, iż będę się tak bardzo nudzić podczas lektury.
Muszę zasmucić tych wszystkich, którzy oczekują po ostatniej części Kronik Białego Królika wartkiej przygody pełnej niespodziewanych zwrotów akcji oraz dynamicznych opisów bitew. Gena Showalter jak gdyby zupełnie zapomniała o tym, dzięki czemu jej powieści mogły chociaż troszkę się odróżniać od innych paranormal romance, i skupiła się jedynie na jakże dojrzałej miłości Alicji i Cole'a. To właśnie im oddała większość kartek "Alicji Królowej Zombi", a wszystko inne przeszło na drugi plan.
Czy to cały czas jest ta sama Alicja, którą naprawdę polubiłam przy pierwszej części? Jeśli tak, to albo byłam za młoda, by zauważyć jej cudowność, albo jeszcze wtedy nie była nafaszerowana taką ilością odwago-głupoty, jaką sobą prezentuje. Ta dziewczyna jest pod każdym względem najcudowniejsza! Nie dość, że jest prześliczna i każdy chłopak ją uwielbia, to jeszcze jest najlepsza z najlepszych we wszystkim, chociażby w zabijaniu. Kiedyś potrafiła myśleć i słusznie rozumować. Szkoda tylko, że w "Alicji Królowej Zombi" straciła rozum na rzecz seksu i nieustannych przemyśleń o swoim ukochanym.
alicyawkrainieslow2.blogspot.com |
Dawno już nie nudziłam się przy jakiejś młodzieżówce. A tutaj niestety co i raz ziewałam. Przeszkadzały mi przede wszystkim myśli Alicji, która nie przejmowała się niczym innym, jak swoim chłopakiem oraz tym, jaki jest umięśniony, seksowny i przewspaniały. I tak - żebym, broń Boże, o tym nie zapomniała - autorka przypominała mi o tym co kilka stron. Przez to wszystko odbiór powieści stał się niezwykle płytki, a i same pościgi za zombi nie robiły na mnie wrażenia.
W tej części zetkniemy się nie tylko z zakończeniem całej trylogii, ale także z nagromadzeniem nowych wątków. Najgorsze jednak były dla mnie tragiczne śmierci znanych postaci - nie dlatego, że miałabym za nimi tęsknić (za mało ich znałam), ale dlatego, że były według mnie całkowicie niepotrzebnym poświęceniem. Można się było obejść bez takich wymuszonych dramatyzmów.
Nie chcę tutaj mocno krytykować "Alicję Królową Zombi". W jakiś sposób czuję sentyment do pierwszej części, który umożliwił mi dokończenie przygód Alicji. Wierzę, że autorka już nie powróci do tej trylogii i nieoczekiwanie nie pojawi się jakiś dodatek. Książka tylko i wyłącznie dla fanów serii.
Tytuł: Alicja Królowa Zombi
Autor: Gena Showalter
Seria: Kroniki Białego Królika
Wydawnictwo: Harlequin Mira
Data wydania: maj 2015
Liczba stron:448
Kategoria: Dla młodzieży
Bardzo chciałabym przeczytać całą serię. Na razie czekam na jakieś promocje w empiku, żeby w końcu kupić sobie pierwszy tom. Uwielbiam motyw zombie w książkach, dlatego czuję, że to coś dla mnie :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię i nie mam wobec niej zastrzeżeń, ale liczę się z tym, że to tylko typowa młodzieżówka :) Niestety autorka zabrała się za pisanie czwartej części (a może zrobi z tego dodatek?). Tak przynajmniej głosi strona autorki. Boję się, że to wszystko zepsuje.
OdpowiedzUsuńNaprawdę?!
UsuńJestem w szoku!
Myślałam, ze to już koniec Kronik!
Nie zaczęłam czytać jeszcze tomu pierwszego, ale szkoda. Nawet zwykłe młodzieżówki mogą się kończyć ciekawie, ale może pisarka nadrobi wszystko w tomie 4. Jestem ciekawa tej serii - bo to już trylogia nie jest :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Pierwszy tom tej trylogii stoi już bardzo długo na mojej półce i jeszcze nie udało mi się zebrać, aby go ruszyć. Może zrobię to w wakacje, ale sądząc po źle ocenianej kontynuacji nie powinnam w ogóle tego zaczynać. Już raz zaczęłam coś, czego żałowałam (ekhem, Niezgodna). :)
OdpowiedzUsuńW ogóle mnie nie ciągnie do tej serii, nigdy nie byłam wielbicielką takich książek, a ostatnio bardzo rzadko po nie sięgam. Ta seria jakoś nie przykuła mojej uwagi, a skoro zakończenie jest słabe to tym bardziej nie będę zaprzątała sobie nią głowy.
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie ciągnie do tej serii, ale bez szału. Jeśli wpadnie na mnie w bibliotece wtedy z całą pewnością się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTekst, który będzie wyświetlany
Nie czytałam ani pierwszego tomu, ani drugiego, więc i trzeciego nie przeczytam. Jakoś nie interesuje mnie ta seria. Nie mój gust.
OdpowiedzUsuńRaczej nie w moim stylu, dla mnie troszkę podśmierduje taniością i przewidywalnością :D Ale każdy ma inny gust, być może trafi idealnie w gust kogoś innego ;)
OdpowiedzUsuńGaleria Książek
Od dawna chcę przeczytać tą serię jednak jakoś mi się nie udaję. Wkrótce przyjdzie jej kolej ale teraz czekają inne książki. Super recenzja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
fandomowe-zycie-prim.blogspot.com
Obserwuję twój blog! ;)
Powiem szczerze, że chętnie bym przeczytała, ale nie mam 2 tomów poprzednich ;/
OdpowiedzUsuńNie czytałam dokładnie Twojej recenzji, ponieważ przede mną druga część. Szkoda, że książka Ci się nie spodobała, ponieważ bardzo polubiłam pierwszy tom. A i słyszałam, że jednak będzie kontynuacja.
OdpowiedzUsuńNie lubię zombie - ani w książkach, ani w filmie.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom i nawet mi się podobał, ale jakoś nie potrafię się przemóc, by sięgnąć po kolejne tomy.
OdpowiedzUsuńRaczej sobie odpuszczę tę serię.
OdpowiedzUsuń