"Powrót do Ferrinu", czyli druga powieść o niesamowitej dziewczynie, która pomimo nierobienia niczego, nadal jest największą Nadzieją całego świata. Czyli kolejna przygoda z Anaelą opisana już nieco lepiej, ale to wciąż nie to.
Po skończonej pierwszej rundzie Gry, Anaela powraca do Ferrinu, by jeszcze raz stać się Nadzieją całego ludu. Lecz tym razem przenosi się dwieście lat w przeszłość, gdzie nikt jej nie pamięta. Anaela będzie musiała odzyskać swoją miłość i przyjaźń, a także stanąć do bitwy. Czy tym razem uda jej się uratować Ferrin i przezwyciężyć klątwę Szarej Śmierci, by w końcu móc być ze swym ukochanym?
Kolejny raz Katarzyna Michalak udowodniła, że ma potencjał, a jej pomysł stworzenia wszechświata, który jest uzależniony od bogów uważających magiczne istoty za pionki na planszy - ciekawy. Niestety, jak już wiadomo nie od dziś, sam pomysł nie wystarczy. Potrzeba jeszcze umiejętności by powieść była udana.