wtorek, 30 maja 2017

Bob Budowniczy, czyli moje bajeczki oraz Wodne kolorowanie

Mam wrażenie, że ostatnimi recenzjami nie tylko ja powracam do czasów dzieciństwa. Wierzę - szczerze wierzę - że gdy widzicie chociażby omawianego dziś Boba Budowniczego przypominacie sobie tę bajkę z telewizji. Serial, który znali wszyscy. Bo jak tu nie znać gadających maszyn?


Moje bajeczki o Bobie Budowniczym to kolejna książeczka z serii Moje Bajeczki (czy ktoś pamięta moje bajeczki o Annie i Elsie z Krainy Lodu?). Cel tego cyklu wydawniczego jest jasny - ma umożliwić najmłodszym przeniesienie się do świata, w którym wszystko jest możliwe, a niezwykłe przygody zawsze dobrze się kończą. Dlatego rozsiądźmy się wygodnie i poznajemy osiem opowieści o przygodach Boba Budowniczego!

poniedziałek, 29 maja 2017

WYNIKI! Chłopak z innej bajki powędruje do...

Dzień dobry, moi mili! :D 


Przychodzę do Was w entuzjastycznym nastroju, ponieważ i dzisiejsza notka poświęcona jest czemuś miłemu. PREZENTOM! Nadszedł czas na ogłoszenie wyników konkursu, w którym do wygrania były dwa egzemplarze Chłopaka z innej bajki Kasie West, czyli nowości wydawnictwa Feeria, którą patronuję!

Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie, choć nie będę ukrywała - liczyłam, że zgłosi się Was więcej (tak, jak to miało miejsce wcześniej!). Ale uczestniczkom z tego powodu na pewno nie było przykro, ponieważ miały większe szanse!

Szybko przypomnę zasady konkursu! 

Uczestnicy musieli odpowiedzieć na bardzo proste pytanie, które brzmiało...

Chłopak z innej bajki... czyli jaka jest Twoja ulubiona męska postać literacka/filmowa i dlaczego?

... i dwiema najlepszymi (moim zdaniem) odpowiedziami okazały się:

sobota, 27 maja 2017

Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski + Komiksy

Chyba każdy zna Smerfy. Bo jak tu nie znać! Swego czasu dobranocka biła rekordy popularności. Moją największą zagadką dzieciństwa była m.in. tożsamość Smerfetki. Już taka byłam z siebie dumna, jak po latach obejrzałam pierwsze odcinki kultowego serialu animowanego. A tu się okazuje, że prawda jest jeszcze lepiej ukryta! Pojawiają się kolejni bohaterowie!
 

Chciałabym Wam zaprezentować aż 4 tytuły. Przede wszystkim mam tutaj na myśli książkę z serii Biblioteka filmowa na podstawie filmu, który obecnie leci w kinach, czyli Smerfy. Poszukiwacze zaginionej wioski. Następnie przejdę do trzech nowych komiksów z uniwersum niebieskich stworków. Dwa z nich są "starymi" przygodami: Smerf Finansista oraz Dziwne Przebudzenie Smerfa Śpiocha, natomiast wraz z Smerfy i Wioska Dziewczyn zaczyna się nowy cykl, który nawiązuje do wydarzeń przedstawionych w kinowym filmie.

środa, 24 maja 2017

PREMIEROWO! Uwięzione - Natasha Preston

Istnieją takie książkowe światy, w które bardzo - jako czytelnicy - chcielibyśmy się przenieść. Jednakże nie wszystkie historie są szczęśliwe/radosne. Niektóre opowiadają o przerażających życiowych momentach, po których możemy się jedynie cieszyć, że niedane nam było doświadczyć tego samego. Właśnie tak jest z Uwięzionymi Natashy Preston.


Summer to normalna siedemnastolatka.  Ma kochającą rodzinę i równie kochającego chłopaka Lewisa. Dlatego tym bardziej nie rozumie, dlaczego to właśnie ją wybrał Clever - mężczyzna psychopata, który ją porwał , a następnie zamknął w piwnicy. Nadaje jej imię Lily, czyli po polsku Lilia, by wraz z innymi uwięzionymi dziewczynami tworzyć swoistego rodzaju bukiet kwiatów. Podobna sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca, a kiedy już tak się staje... nie ma dobrych zakończeń.

PRZECZYTAJ, A JUŻ NIGDY NIE BĘDZIESZ CHCIAŁA DOSTAĆ KWIATÓW !

poniedziałek, 22 maja 2017

Dwanaście prac Asteriksa - R. Goscinny, A. Uderzo

"Nasza historia zaczyna się na obrzeżach typowej galijskiej wioski, otoczonej pięknym, gęstym lasem, w którym ciszę mąci jedynie świergot ptasząt. Jest rok 50. przed narodzeniem Chrystusa, a cała Galia została podbita przez Rzymian... Cała? Nie, bo gdzieś w Armoryce ta wioska wciąż stawia opór..."

Znamy? No oczywiście, że tak! Kto nigdy nie słyszał o Asterixie i Obelixie niech podniesie rękę w górę! ...nie widzę żadnych. To zapraszam na recenzję książki zatytułowanej Dwanaście prac Asteriksa.


Juliusz Cezar nie ustaje w wysiłkach pokonania walecznych Galów. Obmyśla plan. Udaje się na spotkanie z przywódcą wioski, Asparanoiksem, i proponuje pewien układ. Jeśli Galowie wykonają dwanaście prac - nierealnych do wykonania dla zwykłych śmiertelników - cały Rzym odda im hołd. Jeśli jednak nie powiedzie im się choćby jedno zadanie, poddadzą się władzy Cezara i na zawsze pozostaną jego niewolnikami. Odpowiedź jest chyba oczywista... Asteriks i Obeliks podejmują się wyzwania!

sobota, 20 maja 2017

Przypadki Robinsona Crusoe - Daniel Defoe

Sądzę, że Przypadków Robinsona Crusoe nie trzeba nikomu przedstawiać. Powieść jest tak znana, że chyba każdy coś o niej słyszał. Ja książkę Daniela Defoe przeczytałam jeszcze w podstawówce w postaci lektury szkolnej. Już wtedy mnie zachwyciła i do dziś pamiętam, jak bardzo w niektórych momentach odczuwałam zagrożenie. Historia dająca wiele przeżyć a także odpowiedź na to, co by było, gdybym znalazła się na bezludnej wyspie.


Robinson Crusoe to młody chłopak, który nie chce żyć tak, jak jego ojciec-kupiec. W wieku 17 lat postanawia uciec z domu i wsiada na statek, prowadzący go prosto do Londynu. Staje się dobrym żeglarzem, co zauważa kapitan Smith. Namawia głównego bohatera, by popłynął z nim do Gwinei. Decyzja przynosi mu zyski. Niestety szczęście jego nie trwa długo, bowiem podczas jednej z podróży jego statek zostaje napadnięty, a on sam wzięty do niewoli. Ucieka, lecz to nie koniec jego nieszczęść. Podczas wyprawy statek się rozbija a Robinson jest jedynym ocalałym. Trafia na bezludną wyspę, w której, jak się okaże, przyjdzie mu spędzić następne 28 lat...

"Człowiek poznaje wartość rzeczy dopiero po ich utracie".

Brzmi przerażająco? Możliwe, lecz wierzcie mi - sposób w jaki Daniel Defoe opisuje wszystkie wydarzenia sprawia, iż czytelnik przeżywa z głównym bohaterem wszystkie przygody. Przypadki Robinsona Crusoe przenoszą nas na bezludną wyspę, gdzie jedynie rozsądek i kreatywność umożliwią przetrwanie. Przyznam się Wam szczerze, że gdy pierwszy raz czytałam tę powieść, starałam się zapamiętać wszystkie te pomysły na przetrwanie - istny survival - tak na wszelki wypadek, jakbym sama kiedyś trafiła na bezludną wyspę (no w końcu wszystko może się zdarzyć!).  

czwartek, 18 maja 2017

Suarez. Nigdy nie będziesz sam - Jarosław Kaczmarek

Jak sami możecie ocenić, seria Mali Mistrzowie od wydawnictwa Egmont musiała mi się zdecydowanie bardzo spodobać, skoro omawiam już którąś z kolei pozycję. Po Lewandowskim, Messim, Neymarze oraz Ibrze przyszedł czas na postać mi całkowicie nieznaną. Przedstawiam Suareza!


PIERWSZA BIOGRAFIA SUAREZA DLA DZIECI!

Kiedy trafił do Barcelony, powstał niesamowity atak MSN! Leo Messi, Luis Suarez i Neymar grają tak, jakby znali się od zawsze. Jednak droga Luisa na futbolowy szczyt była dłuższa i trudniejsza niż jego kolegów. Zanim osiągnął swój cel, musiał przezwyciężyć wiele trudności. A najtrudniejszym przeciwnikiem, którego musiał pokonać, aby spełnić marzenia, był... on sam. 

wtorek, 16 maja 2017

O srebrnej łyżce - Justyna Bednarek

Prawdą powszechnie znaną jest, że miłości do książek w większości przypadków uczymy się od rodziców. To właśnie na rodzicielskich barkach tkwi odpowiedzialność za czytelnictwo swej pociechy. Można to robić na dwa rodzaje: bierną bądź czynną. Bierna pojawia się wtedy, kiedy dziecko nieustannie widzi mamę/tatę z książką w ręku. Czynna, kiedy czytamy z dzieckiem. I to właśnie o tej drugiej wersji będzie dzisiejsza recenzja.


Z chwilą gdy do domu państwa Lahmanów trafia rezolutna srebrna łyżka, życie tej rodziny zaczyna nabierać nowych, innych barw. Łyżka pomaga gospodarzom, a z ich małym synem Dawidem nawiązuje szczególną wieź. Dzięki tej znajomości chłopiec staje się bohaterem wielu niezwykłych przygód.

niedziela, 14 maja 2017

KONKURS! Wygraj Chłopaka z innej bajki!


Magia Chłopaka z innej bajki w moim sercu trwa! Szalenie jestem dumna, że właśnie mój blog dostał możliwość patronowania tak pięknej historii... I aż same się oczy cieszą, że mogę taką książką uszczęśliwić kolejne DWIE osoby! 

Także, moi drodzy, mam dla Was konkurs! I jak zwykle w moim wykonaniu, nie jest to trudne zadanie! Uwielbiam słuchać Waszych myśli na temat literatury, jak i poznawać Waszych literackich mężów/ literackie żony (ostatecznie to żadna zdrada nie jest)! A przede wszystkim uwielbiam rozsiewać magię dobrych książek, także...

KONKURS
2 egzemplarze = 2 zwycięzców 


Czas trwania od 14.05. do 26.05.2017!
(tak, żeby książki okazały się prezentem na Dzień Dziecka! :) )

Co trzeba zrobić, żeby wygrać jedną z dwóch książek?  

sobota, 13 maja 2017

PREMIEROWO! Chłopak z innej bajki - Kasie West

Kasie West już od pierwszej książki stała się jedną z tych pisarek, których twórczość chcę poznać w całości. Nic dziwnego zatem, że gdy tylko dotarła do mnie paczuszka ze świeżo wydanym Chłopakiem z innej bajki, z marszu wzięłam się za lekturę... i przepadłam!
 

Czy pieniądze tworzą mur nie do pokonania? Na podobne pytanie musiała odpowiedzieć sobie Caymen, gdy poznała Xandera. Chłopak wydaje się z zupełnie innego świata: pełnego pieniędzy i luksusu. Podczas gdy ona wydaje się być biednym Kopciuszkiem, pracującym w sklepie z lalkami. Tylko czy w XXI wieku można wierzyć w baśnie o miłości ponad podziałami? Czy ostatecznie Caymen i Xander trafią razem do tej samej bajki? 

czwartek, 11 maja 2017

Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci - Heinrich Hoffmann

Odświeżone wydanie klasyki literatury niemieckiej w nowych adaptacjach polskich autorów. Książka dla dzieci, która po dziś dzień jest niezwykle popularna, a dowodem tego jest liczba ponad 500 różnych wersji oraz ponad 40 języków, na które została przełożona. O czym mowa? Naturalnie o Złotej różdżce, czyli bajce dla niegrzecznych dzieci.


Gdy są dzieci bardzo grzeczne, robią rzeczy pożyteczne,
jedzą zupkę, drugie danie, są posłuszne niesłychanie,
bawią się cichutko w kątku, mają skłonność do porządku -
no więc tylko takie dzieci, kiedy pierwsza gwiazdka świeci,
znajdą między prezentami tę książeczkę z obrazkami.

Przyznam szczerze, że w pierwszej wersji dałam się zwieść pozorom. Ostatecznie różdżka - jak zapewne większości z Was - skojarzyła mi się z czymś dobrym, pozytywnym, magicznym. Przyznajcie się szczerze, czy pomyśleliście o tym, by słowo różdżka była zdrobnieniem rózgi, czyli - obok pasa - najważniejszego instrumentu XIX-wiecznego pedagoga.

wtorek, 9 maja 2017

Wywiad z Magdaleną Knedler

Źródło: Wyd. Czwarta Strona

Twórczością Magdaleny Knedler zainteresowałam się już po jej pierwszej książce, czyli Pan Darcy nie żyje. Trochę to trwało, zanim w końcu dorwałam ów debiut literacki w swoje rączki, a kiedy już to zrobiłam... powieść bardzo mi się spodobała i będę ją wspominała bardzo ciepło! Dlatego też w przypływie euforii po dobrej lekturze, ośmieliłam się napisać do autorki z prośbą o wywiad. 

Pisarka się zgodziła, co było niewątpliwie bardzo miłe z jej strony, a efekty naszej rozmowy możecie przeczytać sami. Naprawdę zachęcam Was do lektury wywiadu. Będzie o planach na przyszłość, o Jane Austen, o przystojnym Panu Darcym a nawet o Agacie Christie!

niedziela, 7 maja 2017

Młokos - Fiodor Dostojewski

Przyznam Wam się szczerze, iż ostatnio bardzo poważnie zastanawiam się nad rozpoczęciem nauki języka rosyjskiego. Nie wydaje się to być taki wcale głupi pomysł, ponieważ 1) nie jest trudny dla Polaków; 2) mogłabym czytać arcydzieła Fiodora Dostojewskiego w oryginale, a chyba o lepszą korzyść ciężko.


Głównym bohaterem kolejnej powieści Fiodora Dostojewskiego jest Arkadiusz Dołgoruki - tytułowy młokos ze względu na swoje dziewiętnaście lat. To właśnie on przeżywa pierwsze trudności dorosłości, podejmuje decyzje czasami nietrafne, które kształtują jego charakter i osobowość. A przede wszystkim to właśnie on ma ojca Andrieja Pietrowicza Wiesriłowa. Bo w duszach bohaterów Dostojewskiego zawsze toczy się walka między dobrem a złem...
 
Bo idealista, który nabił sobie guza o rzeczywistość, gotów jest, bardziej niż ktokolwiek inny, doszukiwać się wszędzie jakiejś nikczemności.

piątek, 5 maja 2017

Przeminęło z wiatrem - Margaret Mitchell [Przemyślenia]


Widać moje pierwsze paplanie, czyli 5 powodów, dla których MUSISZ przeczytać Przeminęło z wiatrem nie wystarczyło mojemu biednemu czytelniczemu serduszkowi. Zbyt wiele dni, zbyt wiele godzin spędziłam z bohaterami Margaret Mitchell, by tak po prostu usiąść z inną książką.

Stąd też potrzeba kolejnego tekstu. Tym razem o nieco innej formie - formie przemyśleń, własnych interpretacji i moich rozważań. Nie powinno to bynajmniej nikogo dziwić. Ostatecznie Przeminęło z wiatrem stało się moją perełką, moim czytelniczym skarbem, które będą wszystkim wkoło polecała! 

czwartek, 4 maja 2017

5 powodów, dla których MUSISZ przeczytać Przeminęło z wiatrem


Trafiłam na książkę mojego życia. I teraz sobie nie żartuję - Przeminęło z wiatrem od pierwszych stron stało się moją perełką. Jak zaczęłam, tak musiałam skończyć i po każdym rozdziale musiałam przeżywać dwubiegunowość emocjonalną - zarówno chciałam, jak i nie chciałam by kartki się skończyły... A przypominam, że oglądałam dawno temu film.

Zatem w przypływie smutku - będącego zapowiedzią kaca literackiego, po którym długo nie będę mogła znaleźć dla siebie miejsca - muszę, po prostu MUSZĘ tutaj o tej książce porozmawiać! 

Postanowiłam wymienić jedynie pięć powodów (aczkolwiek - oczywista oczywistość) jest ich znacznie więcej, dla których warto przeczytać Przeminęło z wiatrem! Zapraszam!

wtorek, 2 maja 2017

Uwertura - Adrianna Rozbicka

Uwielbiam książki, które są swoistego rodzaju drzwiami. Ja wtedy przez nie przechodzę, a następnie przyglądam się kolejnym scenom z życia zwykłych/niezwykłych bohaterów. Tym razem podejrzałam wydarzenia tancerzy. Trzeba przyznać, iż jest to dość oryginalny temat literacki.


O tańcu najlepiej wie Alicja, dla której wirowanie w rytm muzyki jest sensem życia. Czymś, co decyduje o jej jestestwie tak bardzo, iż nawet po poważnej kontuzji postanawia spróbować swych sił raz jeszcze. W zupełnie nowej rewii. Casting, próby, aż w końcu częste wyrzeczenia mogą okazać się drogą ku sukcesowi albo równą pochyłą ku tragedii...

Wydarzenia, które mają miejsce na kartach Uwertury zostały spisane przez prawdziwą tancerkę i choreografa, którą była swego czasu Adrianna Rozbicka.  Nie muszę chyba mówić, iż się to zauważa na każdym kroku. Oprócz znajomości sztuki, jaką jest taniec, czytelnik może dowiedzieć się także o życiu zawodowców. A wcale nie jest łatwe i kolorowe, o czym w sumie traktuje ta powieść.