Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi każą sądzić, że Wiedźmin nie zdoła uratować Ciri. W związku z tym ta musi ratować się sama. Dosłownie, gdyż dla uciechy tłumu, zostaje wystawiona na arenie walki. Tymczasem Geralt kolejny raz trafia na zasadzkę zastawioną przez tajemniczego półelfa. Zbliża się wielka walka...
Wieża Jaskółki, którą, jak poprzednie tomy, zamówiłam w księgarni internetowej, to powieść pełna wydarzeń, zwrotów akcji i straconych nadziei. To epicko opisane walki, błyskotliwe dialogi i godne zapamiętania słowa, które choć opisują wydarzenia ze świata fantasy, odnoszą się do naszych czasów. To kolejny tom, w którym Sapkowski pokazał klasę i sprawił, że saga Wiedźmin zostanie zapamiętana przez wiele pokoleń.