sobota, 18 lipca 2020

W świecie iluzji. Mrocza baśń - Elisabeth Lim

Nie będę ukrywać, że część o Mulan była tą, której najbardziej nie mogłam się doczekać w Mrocznej baśni. Po prostu uwielbiam tę bajkę od dziecka. Jak dla mnie historia Mulan jest najbardziej dojrzałą opowieścią, traktującą w piękny sposób o rodzinie, honorze i ojczyźnie. Jeżeli jeszcze nie oglądaliście tego filmu, koniecznie nadróbcie. Bo dopiero wtedy doświadczycie, jak wspaniałą wariacją jest w Świecie iluzji!


Kiedy kapitan Shang zostaje śmiertelnie ranny w bitwie, Mulan musi udać się do zaświatów, aby uratować go przed pewną śmiercią. Ale król Yama, władca podziemi, nie chce oddać Shanga. Mulan musi znaleźć w zaświatach ducha Shanga, stawić czoła wielu przeszkodom i odejść przed wschodem słońca – inaczej zostanie tam na zawsze*.

W świecie iluzji jest jedną z lepiej napisanych powieści z serii Mroczna baśń (a przynajmniej na razie, porównując ją do poprzednich tytułów, których recenzje możecie przeczytać tutaj). Dlaczego? Ano dlatego, że Elisabeth Lim (a sądząc po nazwisku oraz po tym, że w książce nawiązywała do tradycji i wierzeń Chin) świetnie przygotowała się do napisania wariacji historii na temat Mulan. Nie dość, że w idealnym momencie wplotła swoją wersję wydarzeń (dokładny moment: walka z Hunami na śniegu), to do tego posiłkowała się chińskimi wierzeniami.

wtorek, 14 lipca 2020

Naucz się kochać wysoką wrażliwość. Ćwiczenia - Elaine N. Aron


Ukazanie się przed laty książki pt. „Wysoko wrażliwi” autorstwa amerykańskiej psycholog klinicznej Elaine N. Aron wywróciło do góry nogami życie ok. 20% społeczeństwa. Właśnie tyle, według badaczki, stanowią tzw. WWO, czyli wysoko wrażliwe osoby. Jak przyznaje sama Aron, dotychczas wysoka wrażliwość była postrzegana jako słabość i defekt – innymi słowy – jako cecha negatywna i niepożądana. W związku z powyższym wspomniana jedna piąta populacji żyła w nieświadomości, mierząc się codziennie z brakiem zrozumienia ze strony tzw. nie-WWO, ale również siebie samych. I właśnie w tym momencie Elaine N. Aron, sama będąc wysoko wrażliwą, postanowiła położyć temu kres, publikując swoje badania.

poniedziałek, 13 lipca 2020

Cierń klątwy. Mroczna baśń - Liz Braswell

Tęskniliście za książkami z serii Mroczna baśń? Bo ja nawet-nawet. Szczególnie, że w lipcu pojawiły się aż dwa tytuły z tej serii - opowiadające o Belli oraz Mulan. Nie mogłam przejść obojętnie i zabrałam się za lekturę. Zapraszam.


Wszyscy znamy tę historię od podszewki - oto ona, córka szalonego naukowca wyprzedzającego swoją epokę oraz on - zimny, próżny książę, który za karę został w bestię. Tutaj też tak będzie. Tutaj też wszystko potoczy się stałym szlakiem... z tym wyjątkiem, że dodamy do tej dobrze znanej opowieści pewien szczegół, nad którym pewnie mało kto się kiedykolwiek zastanawiał: mamę Belli. Mamę, która nie tylko była jakąś tam czarodziejką, ale była tą wiedźmą, która rzuciła klątwę na Bestię!

niedziela, 12 lipca 2020

Matka (prawie) idealna - Kerry Fisher

Kerry Fisher jest jedną z tych autorek, które warto znać... no a przynajmniej było warto, jako że jej debiut Posłuszna żona okazał się strzałem w dziesiątkę, jeżeli chodzi o fabułę i zaciekawienie odbiorcy. Sekretne dziecko to niestety nie ta sama półka, ale wierzyłam, że to tylko przejściowy stan.  Dobrze, że się dowiedziałam, że Matka (prawie) idealna to wcale nie jest najnowsza powieść tej autorki - pochodzi ona bowiem z 2014 roku, bo bym sądziłam, że Kerry Fisher pisze coraz gorzej. Jakie pierwsze kroki poczyniła Kerry Fisher w drodze ku pisarskiemu spełnieniu?

Źródło
Czy ideały chodzą po tym świecie?

Jeżeli nawet jakieś chodzą, to na pewno nie jest to Maia. Mimo że jest inteligentną, atrakcyjną kobietą, nie wierzy w to, że mogłaby być idealna (albo przynajmniej prawie idealna). Ze względu na zajście w ciążę w młodym wieku, nie była w stanie skończyć edukacji. Bezrobotny ojciec jej dzieci wcale nie motywuje jej w dążeniu do spełnienia, w związku z czym wszystkie opłaty musi ponosić Maia. A co może robić młoda, starająca się kobieta bez wykształcenia, by dobrze zarobić? Noooo chociażby pracować jako sprzątaczka u bogaczy!

W ten sposób Maia poznaje pewną starszą kobietę, która wyciąga do niej pomocną dłoń. Kim jest i czemu oferuje pieniądze na wykształcenie jej dzieci - tego Maia nie wie. Wie jednak, że zrobi wszystko, żeby jej dzieci miały lepiej od niej. W ten sposób Harley i Bronte trafiają do najlepszej szkoły w mieście. Oczywiście nie ma nic za darmo, w związku z czym Maia musi jeszcze raz zakasać rękawy i powalczyć o lepsze życie jej maluchów. A może nie tylko ich?